Skocz do zawartości
Forum

Długa i bezskuteczna walka z fobią społeczną, i nieśmiałością.


Gość november00

Rekomendowane odpowiedzi

Gość november00

Od dłuższego czasu obserwuje że mam problemy z kontaktami społecznymi. Próbuje aczkolwiek gdy dochodzi już do rozmowy głos mi się załamuję i gadam głupoty , ręce mi drżą i sprawiam wrażenie idioty. Zresztą ludzi po jakimś czasie sami odsuwają sie ode mnie. Mam problem również zagadać do ludzi, nie wiem jak ubrać słowa aby nie były kompromitujące i aby dana osoba była mną zainteresowana. Bardzo przejmuję się opinią ludzi. Próbowałem chodzić na spotkania integracyjne, na terapie grupową jednak i tam zamykałem się , próbowałem rzucać się na "głęboką wodę" ale to tylko pogarszało mój stan. Wybrałem się nawet i do psychologa jednak mi wcale nie pomógł. Od kilku ładnych lat jestem sam. Wszyscy jakoś odsuwają się ode mnie , wiem że to przez moje zamkniecie sie. Umiem np. powiedzieć komuś na ulicy która jest godzina, potrafię kupić coś w kiosku , w sklepie, już gorzej mi idzie spytanie się o drogę. Ciągnie się to już ładnych parę lat, z jedną przerwą kiedy mylnie myślałem że z tego wyszedłem. Czy ciągłe wychodzenie do ludzi coś by dało ? Okropnie się tego boje , kontaktów, czuję blokadę wewnętrzną, która mnie niszczy. Próbuję czytać artykuły o fobii społecznej , ale to tylko pogarsza mój stan.

Odnośnik do komentarza

Być może za szybko się poddałeś, poza tym oprócz psychoterapii w zaawansowanej fobii potrzebna jest również farmakoterapia. Dobrze byłoby gdybyś skonsultował się z psychiatrą.
Samo czytanie o fobii raczej nie przyniesie żadnych rezultatów, co więcej może ją tylko pogłębić. Poczytaj lepiej o ludziach, którzy wyszli z niej i z zaburzeń lękowych, uwierz, że to jednak możliwe. Pierwsze kroki w trenowaniu umiejętności komunikacyjnych możesz podjąć nawet w internecie, udzielając się w dyskusjach, na forach. Przekonasz się, że może masz coś do zaoferowania innym osobom, otworzysz się przynajmniej w sensie wyrażania swojej opinii, a co jest chyba największą bolączką fobików.

Odnośnik do komentarza

Wiesz co, czasem warto zaakceptować 'aspoleczność' by nauczyc sie byc towarzyskim. Nic na sile, w swoim czasie znajdziesz sobie przyjaciela np. i przy nim Twoje fobie znikna. Poza tym pamietaj tez ze lepiej liczyc na samego siebie.

Odnośnik do komentarza

Dreamofdeception, ma rację - udaj się do psychiatry. Lekarz przepisze Tobie leki, zazwyczaj są to antydepresanty w zwiększonej dawce. Po co najmniej kilkutygodniowym stosowaniu zauważysz poprawę, uwierzysz, że możesz wiele zmienić. A z własnego doświadczenia wiem, że znaczy to dużo. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość november00

Nie czuję lęku przed ludźmi ale czuje nieuzasadniony lęk przed poznaniem kogoś, nowej osoby , Jako tako ludzi się nie boję. Tylko mam problem z poznaniem, i właśnie dlatego rozmowa jest tak trudna

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...