Skocz do zawartości
Forum

Nienawidzę ludzi...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 26 lat.
Ja po prostu nienawidzę ludzi, a przynajmniej 99,9%. Sytuacja ta jest spowodowana tym, że od najmłodszych lat życie ostro kopie mnie w [CENZURA] odbyt. Gdy miałem 11 lat moi rodzice popełnili samobójstwo, odkryłem ich wiszących na lampie w ich pokoju... Był to makabryczny widok. W wieku 17 lat poznałem bardzo fajną dziewczynę. Po 7 miesiącach naszego związk, ona też nie wytrzymała psychicznie i podciela sobie żyły na moich oczach. Chciałem zrobić to co ona i popełniłem próbę samobójczą skacząc z 8 piętra opuszczonej budowy, na moje ówczesne nieszczęście spadłem na 6 piętro.
Potem przez 11 miesięcy przebywalem w psychiatryku, zamknięty. To zmieniło znacznie moje życie.dziś mieszkam sam, jestem kierowcą autobusu. Uwielbiam ludziom np. zamykać drzwi przed nosem, przejeżdżac przez kałuże aby ochlapac przechodniów. Jeszcze bardziej nienawidzę zakochanych par . Kiedyś nawet podpaliłem pluszowe serduszko z tej nienawiści.
Chce zmienić moje życie, nie chcę nadal olewac całego świata. Proszę was o pomoc. Pozdrawiam was

Odnośnik do komentarza

To bardzo drobnej budowy ciala musieli być ci Twoi protoplaści, ze jeden żyrandol udzwignął ich dwoje. Ale tez musieli być bardzo zgodni, że tak razem sobie życie odebrali a tyle się czyta jak wspólcześni tak ciągle ze sobą koty drą. Aż chciałoby się powiedzieć, że mogliby z Twoich drogich rodziców brać przykład. No, no, godna podziwu zgodność zdań.

A Twoja dziewczyna to czym sobie żyły podcinala? Żyletką?U jednej ręki, czy u dwoch? To jest taki trochę powolny wypływ krwi i przepraszam ,jesli Cie ranie tymi pytaniami., ale ile człowiek czasu umiera jak sobie podetnie te żyły?

Odnośnik do komentarza
Gość abstrakcja12

Dziwne to bardzo. A raczej niewykonalne. Zaden zyrandol nie udzwignie dwoch cial. A podciecie sobie zyl to tez nie jest latwa sprawa. Trzeba to zrobic umiejetnie i sporo czasu mija az czlek sie wykrwawi. Patrzyles na to ? Dlaczego nie zareagowales?
Z zoltymi papierami pozwolili prowadzic autobus?

Nie dziw sie, ale pytania nasuwaja sie same. Abstrakcja totalna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...