jak powiedzieć rodzicom że chce iść do psychologa?

[Gość Monika754]

Witam! Od ostatnich paru lat czesto wmawiam sobie choroby, ktorych sie boje, mialam napady paniki kiedy uslyszalam glosniejszy dzwiek/wybuch I kiedy zaczela mnie tylko bolec glowa od razu sprawdzalam w internecie przyczyne. Balam sie ze to moze byc rak. Dalej nie wiem czy jestem chora psychicznie czy fizycznie. Od paru tygodni jestem oslabiona, mialam zawroty glowy, bol glowy, zmeczenie, czasem bylo mi niedobrze, albo mialam takie jakby "podwójne" bicie serca najczesciej raz dziennie. Staram sie usmiechac, nie pokazywac moich uczuc na zewnatrz ale jestem ostatnio zla I wybucham jak ktos mi tylko zwroci uwage, placze. Boje sie ze jestem chora i tylko jak cos poczuje to odrazu kreci mi sie w glowie i wiem ze to tylko moja psychika probuje mi wkrecic, ze cos sie dzieje, ale nie potrafie sie opanowac. Teraz moje pytanie; chcialabym porozawiac z psychologiem/psychiatra (ostatnio na tym forum opisalam dokladnie moje problemy i p. psychoterapeutka strwierdzila ze to moze byc nerwica lekowa i powinnam udac sie na terapie) ale nie potrafie rozmawiac o tym z rodzicami (mam 16 lat), w sumie z nikim, jak im mam powiedziec ze cos sie dzieje ? Oni Nic nie widza Bo Sa dosyc zajeci, a i ja staram sie nie obarczac moimi problemami, boje sie tez ze wysmieja mnie. Jak zaczac taka rozmowe ? Co powinnam im powiedziec? Nie potrafie z nikim rozamwiac czuje sie strasznie zmeczona tym co sie dzieje w mojej glowie. Pomocy.

[ania230997]

Może powinnaś powiedzieć o tym problemie rodzicom, jeżeli zrozumieją Twoj problem z pewnością będą chceli Ci pomoc. Zalezy jakie masz z nimi relacje. Jeżeli nie jest najlepiej to idź do psychologa bez ich wiedzy, i pomoze Ci psycholog poinformować rodziców o tym. Byc może z nimi tez bedzie chciał rozmawiać