Skocz do zawartości
Forum

Depresja? Potrzebuję pomocy.


Gość Potrzebujepomocy111

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Potrzebujepomocy111

Dobry wieczór. Potrzebuję państwa pomocy. Walczyłam kiedyś z depresją z która "wygrałam " gdy poznałam mojego obecnego partnera. Na początku naszej znajomości wszystko było cudownie, ale po czasie bardzo się zmieniłam. Zmieniłam swój stosunek do partnera, już nie pociąga mnie tak jak kiedyś, bardzo często odmawiam mu seksu bo poprostu nie mam ochoty. Często popełniam glupie błędy o których partnerowi mówię po fakcie. Np. Wyjdę z znajomymi na całą noc na imprezę gdy partner jest na nocce w pracy i mówię mu o tym po fakcie. Nie okazuję mu już takiej czułości jak kiedyś, nie potrafię go wysłuchać, ale za to ja potrafię mu nawijać o sobie godzinami, otaczam się toksycznymi ludźmi z którymi nie potrafię zerwać kontaktu, zaniedbuję codzienne obowiązki, czasami leżę w łóżku do późnego popołudnia i nic mnie nie obchodzi.. Bardzo kocham mojego partnera ale przez moje zachowanie go ranię i często się kłócimy. Chcę się zmienić, popracować nad sobą ale nie wiem jak mam to zrobić i potrzebuję państwa porad.

Odnośnik do komentarza
Gość Zwykła kobieta

Witam. A teraz zastanów się czy na pewno go kochasz ? Czy związek ten ma sens. Tez byłam w takiej sytuacji tylko, że u mnie doszły zdrady. Jednak zrozumiałam, że to nie toksyczni ludzie jak to napisałaś tylko to jest toksyczny związek. Pomyśl gdybyś go kochała to czy bys odważyła się na kłamstwa. Nie pociąga Cię, nieraz coś się wypala w ludziach. I są ze sobą z przyzwyczajenia lub boją się zrobić przykrość drugiej osobie.
Masz kontakt ze znajomymi może nie jesteś jeszcze gotowa na związek. A może to nie jest depresja. Leżenie do późna w łóżku nie raz nie okazuje depresji lecz lenistwo. Wielu ludzi siedzi w łóżku do późna.. Chyba, że to zaczęło się przejawiać w kompletnie oddalenie się od bliskich, zaniedbanie siebie i wszystkiego wokół, zamknięcie się w sobie i także w niektórych przypadkach głodówka. A co do partnera to usiądź z nim i porozmawiaj tak na poważnie. Ale przed tem pomyśl jak by wyglądało życie bez niego czy na pewno chcesz byś z nim i czy kochasz go. Porozmawiajcie szczerze bez okłamywania się i owijania w bawełnę. Wszystko da się wyjaśnić. Nie ma po co męczyć się w takim związku który najwyrażniej Cię męczy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

A czy zastanawiałaś się nad wizytą u psychologa? Myślę, że to będzie lepsze rozwiązanie w Twojej sytuacji niż zmienianie sie samej. Na pewno to nie będzie łatwe. Jeśli boli ząb to idziemy od razu do dentysty. Więc czemu nie iść od razu, gdy pojawiają sie problemy do psychologa. Jeśli martwisz sie, ze nie dasz sobie rady, że Twoje zachowanie wpłynie negatywnie na relacje z mężem, nie wiesz jak odsunąć sie od złego towarzystwa to specjalista powinien Ci pomóc w tych sprawach. Warto zrobić krok do przodu i pomóc sobie i małżeństwu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...