Skocz do zawartości
Forum

Dziwne zachowanie partnera


Gość Początkująca92

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Początkująca92

Normalnie nie piszę o swoich problemach na forach, ale szczerze to nie mam kogo zapytać o nurtujący mnie problem, mianowicie wczoraj gdy z pracy wrócił mój narzeczony dziwnie się zachowywał, był jakiś taki nieobecny i nerwowy, od razu się położył do łóżka i przywołał mnie do siebie, jak przyszłam dalej miał taką obcą minę, kazał mi się do niego przytulić, co chętnie uczyniłam, a ten po chwili zdjął ze mnie ciuchy i już był we mnie, to by mnie nie zdziwiło bo kochamy się chętnie i często, ale pierwszy raz zrobił to w ten sposób, tzn bez słowa bez niczego rżnął mnie jak jakąś sunię z filmów dla dorosłych..PONAD GODZINĘ! w ciągu czterech lat ani razu tak się nie zachowywał, nie powiem było mi bardzo dobrze ale w pierwszym momencie jak mnie złapał za gardło to się przestraszyłam. Myślicie że to przez problemy w pracy? no nie wiem co o tym myśleć.. a potem był dalej małomówny poszliśmy na spaacer i nie chciał rozmawiać na ten temat.. a możę już mnie nie kocha? co jazrobię?

Odnośnik do komentarza

Może po prostu chciał się wyładować i potraktował cię jak worek treningowy? Po dłuższym czasie w związku to raczej normalne, że tak sie traktuje partnerkę, po to was też utrzymujemy, radzę ci się lepiej przyzwyczajać

Odnośnik do komentarza
Gość Początkująca92

Powiedz mi proszę jaki narkotyk mógłby tak działać? martwię się a też nie chce mu robić awantury o nic, póki nie mam dowodu. W ogóle ostatnio bardzo jurny się zrobił, w sensie jeszcze bardziej niż zwykle, byłoby głupotą zeby jeszcze brał coś na libido...
Bardzo go kocham ale nie chce go denerwować jeszcze "głupimi gadkami", bo jest także dosyć nerwowy ostatnio

Odnośnik do komentarza

Faceci już tak mają że jeśli są "inni" w tej kwestii to musiało coś się wydarzyć w ich życiu tylko bardzo często nie chcą o tym z nami rozmawiać, a to mogło go uspokoić. Powiedz mu że nie chcesz następnym razem sytuacji że tak po prostu bez "pozwolenia" i zapytania czy masz ochotę zaczyna robić co mu się podoba :D przypomnij mu że jesteś z nim na dobre i na złe i w razie problemów może na Ciebie bez problemu liczyć :D

Odnośnik do komentarza

~Początkująca92
Powiedz mi proszę jaki narkotyk mógłby tak działać? martwię się a też nie chce mu robić awantury o nic, póki nie mam dowodu. W ogóle ostatnio bardzo jurny się zrobił, w sensie jeszcze bardziej niż zwykle, byłoby głupotą zeby jeszcze brał coś na libido...
Bardzo go kocham ale nie chce go denerwować jeszcze "głupimi gadkami", bo jest także dosyć nerwowy ostatnio

musisz kontrolowac zachowanie chlopaka, czy to standartowe zachowanie z takim sexem czy od czasu do czasu , specyfikow moze byc kilka od tabletek na potencje , testostaron jak chodzi na silownie , ewentualnie narkotyki na poczatku tak dzialaja ze czlowiek jest silnie podniecony to musisz sama rozgryzc co jest przyczyna takiego zachowania ,

Odnośnik do komentarza
Gość Początkująca92

dzięki za rady, ale nie mogę i nie chcę KONTROLOWAĆ jego zachowania bo to dorosły facet jest, przez weekend trochę z nim pogadałam, ale w weekend był już zupełnie inny, taki jak zawsze wyluzowany i spokojny, czyli mój pieszczoch po prostu. Ale ostatnio zauważyłam, że w łóżku zrobił się taki macho agresywny, nie przeszkadza mi to absolutnie bo zasze był czułym kochankiem, a ja chyba jestem jakaś niewyżyta. pragnę seksu z nim na okrągło, nawet jak mam okres, staram się mu tego nie pokazywać, ale czasami jak go nie ma mam ochotę pogryźć biurko, nie wiem czy sam się domyślił, czy jak, ale też nie chce żeby sobie pomyślał, ze układa sobie życie z jakąś nimfomanką- masochistką, to byłoby nie do pomyślenia, mam być normalną dziewczyną, ale co ja poradzę, że tak bardzo mnie to rajcuje.. kiedyś próbowałam z nim o tym gadać, ale nie na moim przykładzie i dawno temu mi powiedział, że zboczenia to są fajne na krótką metę, a nie na cały związek, a ja chcę być jego żoną to, no sami rozumiecie

Odnośnik do komentarza

Proste. facet ma problemy w pracy a najlepszym lekarstwem na stres jest sex. mój też tak ma. Może dla Ciebie wyda sie to nienormalne, ale powinnaś mu pomóc i gdy w takich sytuacjach się do Cibie dopiero, nie odmawiać, wręcz przeciwnie , jeszcze bardziej go stymulować, będąc wręcz agresywną.niech się chłopak wyzyje a co tam...

Odnośnik do komentarza
Gość Początkująca92

wiesz, nie chcę wyjść na jakieś szmacisko ale podoba mi się ostry seks, tylko, że ja zawsze byłam przy nim taka łagodna i nie wiem jak to wyjdzie na dłuższą metę, chyba faktycznie muszę z nim porozmawiać na spokojnie, niech tylko wróci z delegacji...

Odnośnik do komentarza

~Początkująca92
wiesz, nie chcę wyjść na jakieś szmacisko ale podoba mi się ostry seks, tylko, że ja zawsze byłam przy nim taka łagodna i nie wiem jak to wyjdzie na dłuższą metę, chyba faktycznie muszę z nim porozmawiać na spokojnie, niech tylko wróci z delegacji...

jakie szmacisko , jestes osoba o duzym temperamencie sexualnym , a zachowanie chlopaka jest takie bo aplikuje sobie tabletki na potencje zeby Ci sprostac , to wynika z twoich postow , jestesie razem troche i zna twoj charakter ,sex codzienny jest najlepszym rozwiazaniem , jakies gadzety masz swoje oczywiscie

Odnośnik do komentarza

~Początkująca92
och, ale ja nawet nie wiem co on może zażywać.. nie chcę żeby sobie zdrowie zniszczył na jakichś podejrzanych specyfikach! muszę z nim serio porozmawiać

specyfiki mozna nabyc w rossmanie ,aptece lub viagre mozna zalatwic , jak w jest w delegacji jak sobie radzisz

Odnośnik do komentarza
Gość Początkująca92

no jak Go nie ma to wyję do księżyca, a tak serio to czytam książki, albo gram w gry, bardzo rzadko się masturbuję bo nie lubię seksu bez niego. Masturbacja jest zbyt mechaniczna, nie ma w tym pasji, żaru i zabawy.. wiadomo przecież..
No ostatnio rozmawiałam z Nim i mi powiedział, że jestem wariatka, że myślę, że on coś zażywa, jak mu powiedziałam, że zauważyłam, że ostatnio ma większe potrzeby, prawie równe moim to mi powiedział, że mężczyźni też mają swoje okresy gdy są bardziej pobudliwi i mniej, że nie wie od czego to zależy, ale że mam się nie wygłupiać. Problem w tym, że ja nigdy nie wiem kiedy on kłamie, a kiedy nie. Kazał mi nie drążyć tematu.. będę go bardziej pilnować, ale do szpiegostwa się nie zniżę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...