cycki

[Gość kolorowa65]

Mam 17 lat i wzrost 167cm a mój biust 75d jak mam się go pozbyć nie chce miec takich wielkich piersi przeszkadzają mi

[Gość kolorowa65]

Mówię szczerze chce się ich pozbyć nie chce ich miec mam ich dosyć

[js_11]

Bluźnisz dziewczyno.

Lepiej pokaż fotę :D

Teoretycznie możesz sobie zmniejszyć piersi, ale lepiej się przyzwyczaić.

[Gość kolorowa65]

A wiesz gdzie można zmniejszyć piersi nie chce się przyzwyczajać do nich

[Gość datoya]

Absolutnie odradzam-
jesteś po pierwsze za młoda na to,
po drugie to skomplikowana operacja- o wiele bardziej niż powiększanie,
po trzecie to się możne jeszcze samo zmienić- u mnie się wahało,a tez byłam zła na to jako nastolatka .
Lepiej się przyzwyczaić, serio, posłuchaj kolegi
W Twoim wieku to możne się wydawać niezbyt komfortowe-ale możne jeszcze to docenisz:)

[Gość kolorowa65]

Juz na sama myśl płacze ze mam miec te piersi mam ochotę je wyciąć nie chce ich :'(

[Gość kolorowa65]

W nic się nie mieszczę sukienki zle na mnie leżą nie dlugo mam 18-stke i chce ubrac sukienkę a nie mogę bo nie pasuje przez te duże piersi

[Gość małemałemalemammm]

To oddaj mi troche:/ Ja mam bardzo małe, a wystarczyłoby mi tylko duże B..

[Gość kolorowa65]

Jak bym mogla to bym oddala wszystko :'(

[kikunia55]

Wiesz, myślę, że to co dziś Ci przeszkadza i irytuje, za chwilę będzie powodem do dumy. Może się martwisz, że chłopaki za bardzo zwracają uwagę i czasem jakiś głupi żart rzucą. Piękne ,duże piersi za chwilę będą powodem do dumy i zorientujesz się jak wiele dziewczyn niby to żartuje,że spożyta przed chwilą uczta niech idzie we właściwe m-ce, czyli niech się broń Boże nie osadza w pasie tylko wędruje do biustu. One sobie żatrują a kalorie niestety nie żartują i wędrują w nogi, pupę i pas, a w biust niestety nieznacznie i w ostatniej kolejności.

A na poważnie, operacji piersi nie powinno się wykonywać w mlodym wieku, bo masz jeszcze nie usystematyzowaną gospodarkę hormonalną. Ponadto ładny, duży biust, ktory jest powodem do dumy niejednej pani i obiektem westchnień niejednego pana, tak naprawdę ma nam slużyć do karmienia potomstwa. I zanim nie odkarmisz swoich przyszlych dzieci to nic tam ruszać nie powinnaś. Cokolwiek dojrzalsze panie obawiają się raka piersi, który jest niestety plagą wsrod naszej babskiej spoleczności. Choćbym miala biust za duży, za mały, obwisły i co tam jeszcze, to nigdy bym sobie nie pozwolila aby jakiś chrurg-plastyk mi tam grzebal. Choróbsko wałesa sie po damskim rodzie i gdyby mnie trafiło, to dodatkowo bym sobie plula w brodę, że może coś takimi ingerencjami sobie przyspieszylam.

A kiecki w Twoim przypadku kupuje się zgodnie z rozmiarem biustu i potem biegnie do zaprzyjażnionej krawcowej, która dopasowuje ją do figury w obrębie pasa i bioder. Garsonki natomiast w sklepach gdzie osobno dobierasz zakiet i osobno spodnicę lub spodnie.

Radości z pięknego biustu życzę.

[Gość kolorowa65]

Dziękuję ale i tak nie jestem przekonana do tych piersi :'( na samą. Myśl ze je mam płakać mi się chce

[mgr Kamila Krocz]

kikunia mądrze pisze. Posłuchaj jej. A osobiście zazdroszczę Ci (w pozytywnym sensie tego słowa) takiego biustu i sądzę, że niejedna Pani również ;) Teraz obfity biust jest dla Ciebie zmorą, ale z czasem zobaczysz, że to atut i wabik na niejednego Pana ;) Powodzenia!

[Gość datoya]

75D to super figura- szczupła talia i fajne piersi.
Jest dużo fasonów które możesz nosić- od czego internet-
nie musisz ich za bardzo eksponować jak nie chcesz,
są tez odpowiednie staniki które fajnie trzymają biust.
Możesz pójść do braffiterki która pomoże wybrać albo uszyje na miarę taki żebyś wyglądała i czuła się super.

Z tym obcinaniem- ja wiem ze to desperacja ale powtórzę za js_11 - dziewczyno nie bluźnij!