Skocz do zawartości
Forum

Bóg, Nauka i "Ból Istnienia"


Gość datoya

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście, wiem to doskonale xD
serio to miałam na myśli żebyśmy to my nie przeginali z tym Peace&Love i nie pozwalali się obrażać innym , bo to tez nie o to chodzi, co nie.

PS tam w innym wątku to ja pisałam tylko się pomyliłam w podpisie niestety

Odnośnik do komentarza

Dobrze, że chociaż ja jestem 7/10, to chociaż nie będą sobie myśleli, że jestem sam przez brzydotę i nieudolność :D

Wim wiem napiszesz ze w NRD pompowały kasę zachodnie Niemcy -ale tak samo w nas powinien zachód gdybyśmy się postawili i sami umieli cenić swoje zasługi dla nich i swoje krzywdy przez nich

Przecież to utopia. To tak jakby Ci ukradziono portfel i byś mówiła, że złodziej powinien to przecież zwrócić. Czyli sama sobie odpowiedziałaś :)

poza tym samo postawienie sprawy jasno w ten sposób zapobiegłoby pozycji pachołka Europy, która teraz piastujemy bez godności i honoru.I takim kuriozom jak pomawianie NAS o polskie obozy koncentracyjne.

Z tym się akurat zgadzam.

U nas nie ma socjalizmu, no co Ty.

No jak to nie? Mamy 2 bieguny- kapitalizm i komuna. Socjalizm jest hybrydą kapitalizmu z komunizmem, tzn opiera się na mechanizmach wolnorynkowych, ale państwo je kontroluje.

Prawie nic nie jest państwowe, nawet to co powinno być czyli strategiczne działy gospodarki.

Niewiele powinno być, a tak jak jest jest dobrze. Mamy KGHM, Orlen, Energa, Lotos. Generalnie dobrze kiedy większość spółek jest prywatnych.

U nas praktycznie nie ma zabezpieczenia socjalnego.

Jakieś tam jest, są różne dofinansowania, jest służba zdrowia, ZUS, podatek progresywny zamiast liniowego, pensja minimalna, biurokracja, MEN, nakazy i zakazy, których nie ma w wolnym państwie (a póki co nie ma praktycznie wolnych państw).

Podatki idą na całkiem inne sprawy -np przerośniętą administracje.

I to jest cecha socjalizmu.

Konsekwencja m.in Planów p. Balcerowicza, tworzonych przy współudziale p.Petru.

Raczej konsekwencja wszystkich rządów, przy czym Balcerowicz był aniołem w porównaniu do tych oszołomów z PO, SLD i także PiS.

No to js, jeżeli świadome wybory to sposób działania mózgu- to są świadome.Ale jeżeli impuls jest pierwszy niż wybór i zawsze się z nim pokrywa - to nie są świadome i nie mogą być. Proste.

Chyba celowo chcesz się tu nie zgadzać z faktami :)

Nie rozumiesz jednej rzeczy: przyczyna powoduje skutek, więc ludzie powstali z określonych przyczyn i to już tamte przyczyny i przyczyny świata zewnętrznego w trakcie reszty życia determinują decyzję. Nie możemy odpowiadać za to jak działają nasze mózgi, ale to w sensie absolutnym. W sensie jednostkowym każdy podejmuje decyzje świadomie, ale nie w tym sensie, że jest w pełni odpowiedzialny za decyzję, tylko to od danej świadomości zależy co się potem stanie. Nie odpowiadamy za stan naszej świadomości tu i teraz, ale jednocześnie wiemy, że nie możemy w ten sposób usprawiedliwiać sobie np kradzieży i zacząć kraść kiedy dowiedziałem się o takich faktach na temat wolnej woli i odpowiedzialności.

Nie ma tu sprzeczności, są tylko inne perspektywy.

Psychopata i morderca z guzem mózgu.
To specyficzny przykład, powiedziałabym że ekstremalny, ale ok.Uważam ze skoro napisał taki list i był na tyle świadomy -to można oczekiwać ze jednak pójdzie do lekarza, zanim zabije. Wysiłek włożony w list zamieni na wysiłek pójścia do lekarza - tym bardziej ze podobno kochał matkę i żonę.

O tym Harris mówił - to jest iluzja ponownego zweryfikowania swojego wyboru. Oceniając wybory z perspektywy mamy inną świadomość niż w tamtym momencie kiedy je podejmowaliśmy. Zawsze to co robimy wynika z pracy mózgu. Strasznie manipulujesz, mam wrażenie jakbym rozmawiał z profesjonalistką w tej dziedzinie :D

Tak jak pisałam przedtem- uważam ze wolny wybór istnieje bo inaczej bylibyśmy biorobotami, nie ludźmi.

No, ale ludzie to są właśnie takie bioroboty. Czym miałby być ten wolny wybór skoro już obaliliśmy wszystko co mógłby on oznaczać? Wybór tak, decyzja powstaje z jakiegoś powodu, tak. Ale nie do cholery wolny wybór, bo wtedy świadomość musiałaby poprzedzać pierwszy wybór, a to jest nielogiczne.

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

[quote="js_11"]Dobrze, że chociaż ja jestem 7/10, to chociaż nie będą sobie myśleli, że jestem sam przez brzydotę i nieudolność :D[quote]

Już Ty nie gadaj, że należysz do tych, którzy to przejmują się tym co ludzie powiedzą. W co jak w co ale w to akurat nie uwierzę.

No ale fakt faktem zazdroszczę Tobie tej siódemeczki jak cholera :P

Odnośnik do komentarza

Datoja, patrz na to co robi pis :/

http://pikio.pl/pis-chce-ustawa-zakazac-podnoszenia-cen/

I jeśli to przejdzie to skutki będą oczywiste. Cięcie kosztów dotknie czegoś innego, np jakości towarów, pracowników. Poza tym ustawa uderzy w polskich przedsiębiorców, a próg powiedzmy 1,5 mln oznacza, że opłaca się bardziej zarabiać mniej niż więcej (1,49 mln vs 2 mln i bardziej opłaca się to pierwsze) co jest demotywacją do zarabiania i konkurencji.

Dark, przejmuję się czasem tym co mówią inni na mój temat, ale tylko czasem :P Ta 7 to nie moja opinia, bo ja bym sobie dawał mniej, ale... zapytaj się Leny, ona ma chyba spaczony gust co do mężczyzn :D

Odnośnik do komentarza

Nie, mamy jeszcze oligarchie, i u nas pod płaszczykiem demokracji ona właśnie panowała - tzn określeni ludzie dla własnych interesów pisali takie "prawo'"które sluzylo wąskim grupom społecznym.

Te spółki z udziałem skarbu państwa które wymieniłeś to Ty tak na serio?
"Zahipnotyzowana ofiara władzy, czyli polskie społeczeństwo, niczym gęś łyka każdą podłość, głupotę i marnotrawstwo publicznych pieniędzy. Trafnie to, co się dzieje z polskim majątkiem narodowym, a właściwie z jego resztkami, ocenił Włodzimierz Karpiński, który stwierdził na taśmach, że „wszystkie chwyty są dozwolone”. Janusz Szewczak

Przecież te spółki to główne źródło przekrętów -a Ty mówisz - i tak jest dobrze. Dobrze - ale dla kogo?

Nie to nie utopia z pomocą nam bo skoro UE chciała i mogla wspomagać i psuć leniwa Grecję - to tym bardziej mogła i powinna oddać sprawiedliwość nam. Nie porównywałabym prywatnego jednostkowego złodziejaszka do zasad polityki międzynarodowej -tam nikt nie chce być publicznie uznany
za gnoja, nawet Putin, tylko trzeba mieć jaja i wole żeby wykazać ze to co robi takie waśnie jest

Co do decyzji -wolnego wyboru- to po prostu uważam ze na tyle na ile jesteśmy świadomi, na tyle jesteśmy odpowiedzialni.

Odnośnik do komentarza

Nie, mamy jeszcze oligarchie, i u nas pod płaszczykiem demokracji ona właśnie panowała - tzn określeni ludzie dla własnych interesów pisali takie "prawo'"które sluzylo wąskim grupom społecznym.

Tak jest w prawie każdej demokracji i socjalizmie (demokracja prowadzi do socjalizmu).

Gdyby był wolny rynek to nie da się tak robić, bo nie ma władzy. Ale nie ma wolnego rynku, bo żadna socjalistyczna władza nie odejdzie od koryta, a w demokracji ludzie głosują na tego kto obieca, że im więcej DA, ale żeby coś dać trzeba najpierw skądś zabrać.

Przecież te spółki to główne źródło przekrętów -a Ty mówisz - i tak jest dobrze. Dobrze - ale dla kogo?

No akurat KGHM to dobrze działająca firma, a przekręty to konsekwencja państwowych firm jako takich - w prywatnych z resztą też się to dzieje jeśli są to duże molochy, bo dochodzi do rozmycia odpowiedzialności. Dlatego wolny rynek promuje średnie i mniejsze firmy.

Nie to nie utopia z pomocą nam bo skoro UE chciała i mogla wspomagać i psuć leniwa Grecję - to tym bardziej mogła i powinna oddać sprawiedliwość nam

No i może dzisiaj by to przeszło, ale wtedy nawet nie byliśmy w UE, więc z jakiej paki mieliby nam pomagać? Grecji pomogli, bo to by było złe dla UE gdyby tego nie zrobili.

Co do decyzji -wolnego wyboru- to po prostu uważam ze na tyle na ile jesteśmy świadomi, na tyle jesteśmy odpowiedzialni.

A dlaczego tak uważasz? Czym jest ta świadomość, której piszesz?

Chłopaki?O co chodzi z tymi ocenami 5/10 7/10?

http://cdn23.se.smcloud.net/t/photos/207049/elzbieta_zapendowska.jpg

1/10

http://i65.tinypic.com/jindy8.jpg

7/10 (przy okazji tak wygląda moje minimum dla kobiety)

Ja nie jestem za pis bezwzględnie, tylko uważam to za mniejsze zło. O wiele mniejsze, biorąc pod uwagę tasmy prawdy.

Mniejsze zło od PO, czyli największego zła.

Odnośnik do komentarza

To nie chodzi o to czy firma dobrze działa, tylko na jakich zasadach dzielone są zyski, ustalane kominy płacowe i ewentualne odprawy.
Moim zdaniem część zysków z bogactw naturalnych danego kraju powinna być dzielona na uboższe pod tym względem obszary, ponieważ nie jest niczyją zasługą ze są akurat tu ani winą ze ich gdzie indzie nie ma.
To jest ta solidarność międzyludzka, sprawiedliwy podział dóbr, a nie pazerność w majestacie prawa.

Co do tej solidarności a wlasciwie jej braku u tego "bydła" - jak to nazwałeś wyzyskiwanych w pracy ludzi,
to mogę dopowiedzieć ze na przykładzie KOD- u widać ze żeby się zorganizować potrzebny jest pieniądz.Odstawienie od koryta pewnej części władzy i jej propagandowej tuby szybko spowodowało demonstracje - ale ktoś to finansuje i napędza. Wielokrotne łamanie prawa i ustalanie antyludzkich ustaw za poprzednich kadencji nie spowodowało wyjścia na ulice psa z kulawą nogą.

Co do Unii i pieniędzy- to już pisałam ze nie musieliśmy do niej należeć żeby mieć szacunek wierną wdzięczność a nawet odszkodowania za to ile razy nas sprzedano.

Świadomość to nie tylko mózg. Ludzie z płaskim zapisem EEG po reanimacji potrafią pamiętać co się z nimi działo.
"To coś, co łączy materialne z niematerialnym" - mówił podczas XV Festiwalu Nauki I Sztuki w Poznaniu prof. Leon Drobnik z Katedry Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Tak wiec nie jest to takie oczywiste jak twierdzi p.Harris.

Odnośnik do komentarza

Dark, dla Ciebie to pewnie maksimum? I tak nie sądziłem, że się spodoba, bo zazwyczaj już takie kobiety są hejtowane.

No to co uważasz ze ona jest chora? czy ze to fotoshop i nie ma takich kobiet - bo przy takiej wadze nie miałaby takiej figury w sensie braku walków itp.

Minimum, czyli jeśli trochę schudnie to będzie już poniżej minimum, a nie musi się do tego nawet odchudzać.

Tu jest jeszcze jedna ważna kwestia co do miłości - miłość powinna być na dobre i na złe, a ja chyba nie jestem do tego zdolny. Przyciąga nas do kogoś wartość dodatnia, a gdy ta wartość znika, to co wtedy? To trzeba żyć jak szary janusz z depresją. A inne dziewczyny przecież dalej chodzą po ulicach. Zdolność do poświęceń - ja jestem bardzo zdolny do poświęceń polegających na zrobieniu czegoś wymagającego i trudnego, ale poświęcenie w drugą stronę (rezygnacja z czegoś) jest dla mnie niemożliwe. Przez to nie wiem co mi strzeli do głowy, albo co się zmieni potem, a tu właśnie chodzi o planowanie. Przecież rezygnacja z jedzenia też jest planowaniem. W ogóle to co stanowi o wartości człowieka, to dla mnie ideały niemożliwe do spełnienia, ale jeśli to się nie spełni, to nie ma po co żyć. Wiadomo, muszę być dobry żeby mieć wartość, ale musiałbym na to poświęcić całe życie wyrzeczeń, a wtedy samo życie mija się z celem, bo samo bycie dobrym nie starcza do szczęścia, choć jest jego warunkiem.

Co do zdjęć to z Leną pisaliśmy na pw, a Dark na chwilę wstawił sobie zdjęcie do miniaturki :)

Co do firm - no w państwowych firmach zawsze są kominy płacowe, to jest domena wielkich molochów, które są wszystkich i niczyje.

Moim zdaniem część zysków z bogactw naturalnych danego kraju powinna być dzielona na uboższe pod tym względem obszary, ponieważ nie jest niczyją zasługą ze są akurat tu ani winą ze ich gdzie indzie nie ma.
To jest ta solidarność międzyludzka, sprawiedliwy podział dóbr, a nie pazerność w majestacie prawa.

Nie, bo kiedy dajemy coś komuś, to szkodzimy mu zamiast pomagać. To jest kwestia mentalności i umiejętności gospodarowania pieniędzmi. Bogatemu zabierzesz majątek i dojdzie do niego od nowa, a biedny wygra w lotka miliony i za rok już ich nie ma. Dlatego właśnie socjalizm nie sprawdza się w praktyce, bo jest oduczeniem ludzi podejmowania samodzielnych decyzji i wykastrowaniem ich własnej przedsiębiorczości. Z drugiej strony absolutnie wolny rynek może prowadzić do akumulacji dóbr w jednych miejscach i biedy w innych, dlatego trzeba znaleźć złoty środek.

Co do Unii i pieniędzy- to już pisałam ze nie musieliśmy do niej należeć żeby mieć szacunek wierną wdzięczność a nawet odszkodowania za to ile razy nas sprzedano.

Ale powiedz mi, jakie są szanse, że dostalibyśmy to odszkodowanie? Wszyscy nas olali, to i olaliby płacenie odszkodowania. To właśnie pokazuje jak ważna jest inwestycja w własne wojsko. Myślę jednak, że tu nie mamy co narzekać i tylko propaganda jest taka, że niby jesteśmy słabi militarnie żeby janusze trzęsły portkami. Przestraszeni ludzie wolą głosować bezpiecznie i boją się zmiany, wolą przyjąć postawę sługusów, którą serwuje nam każda władza (PiS mniej niż PO, ale Kaczor podpisał traktat lizboński odbierający nam suwerenność, więc był zdrajcą narodu).

Świadomość to nie tylko mózg. Ludzie z płaskim zapisem EEG po reanimacji potrafią pamiętać co się z nimi działo.
"To coś, co łączy materialne z niematerialnym" - mówił podczas XV Festiwalu Nauki I Sztuki w Poznaniu prof. Leon Drobnik z Katedry Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Tak wiec nie jest to takie oczywiste jak twierdzi p.Harris.

Nie stwierdzono do tej pory obecności świadomości z ludźmi bez mózgu lub ze zbyt rozległymi uszkodzeniami. Ciekaw jestem na czym miałaby polegać ta "pamięć", ale skoro mózg nie umarł, bo jednak przeżył, to jakaś cząstka mogła być aktywna. Brak wolnej woli wynika z prostej zasady przyczynowości, która głosi, że każdy skutek ma przynajmniej jedną przyczynę, a każda przyczyna ma przynajmniej jeden skutek.

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

Nie, dlaczego miałbym z krytykować, skoro ładna jest. No, a to że ma troszkę więcej ciałka w niczym nie przeszkadza, jak dla mnie. Sam zresztą jestem za tym aby kobieta wyglądała jak kobieta, a nie jak jakiś wieszak na ubrania.

Peace& Love i Dobranoc robaczki :-)

Odnośnik do komentarza

Mózg. Parę lat temu, oglądałam filmiki dokumentalne o ludziach, z ogromnymi uszkodzeniami mózgu. Jeden z nich zdjął sztuczny "czerep" i okazało się, że brak mu 1/3 głowy. Są ludzie bez mózgu, mają tylko cienką warstewkę i uczą się i studiują. Pokazali studenta, któremu brak mózgu stwierdzono w czasie okresowych badań. /miał 0,5 cm warstewkę mózgu/
Dla mnie to było zadziwiające, bo u innych pęknięcie jednej malutkiej żyłki, często jest wyrokiem śmierci.

Otyłość. Co już jest otyłością, to jest sprawa umowna. Myślę, że już niedługo moda się zmieni na bardziej okrągłe panie. A sprawią to celebrytki z olbrzymimi pupami, które to są lansowane przez media.
Liczę na to też, że wreszcie ludzie oprzytomnieją. Młode, piękne aktorki chudną na potęgę i z apetycznych dziewcząt, robią się paskudne szkielety wypełnione silikonem.

Odnośnik do komentarza

Demokracja itd. W wielu krajach były okrutne dyktatury, bo każda władza bez nadzoru wypacza się i prowadzi do okrucieństw. My, zachodnia cywilizacja pomogliśmy obalić tych bezwzględnych władców, ale efektem są wojny, terroryzm i to, że zdecydowanie więcej ludzi teraz ginie..
U nas też wszystko zmierza do dyktatury.
Będzie lepiej, czy gorzej?
Prokuratura... Faktem jest, że działała opieszale, parę lat na proste i jasne sprawy to norma , do tego wyroki zadziwiające. Potrzebne tam są zmiany. Ale czy takie?
Teraz będzie działała na polityczne zapotrzebowanie.
Parę osób zostanie niesłusznie oskarżonych, ale reszta powinna działać sprawniej. Czy to się opłaca z punktu widzenia całego narodu?
Demokracja też jest ułomna.
Ktoś zacznie palić opony, czy sypać na tory zboże i uchodzi mu to bezkarnie. Media nagłośnią sprawę i facet zdobywa popularność.

Odnośnik do komentarza

Każda demokracja jest zła, bo to rząd matołów, którzy stanowią większość społeczeństwa. Demokracja to dyktatura większości, a w zasadzie mniejszości, bo nawet 50% z 50% frekwencji daje 25% głosów ogółu - to ta grupka rządzi poprzez głosowanie na mniejsze zło, na ładniejszego kota, ładniejszą żonę itd.

Ktoś zacznie palić opony, czy sypać na tory zboże i uchodzi mu to bezkarnie. Media nagłośnią sprawę i facet zdobywa popularność.

A potem go zabijają i pozorują samobójstwo i to jest chyba gorszy aspekt tej sprawy xD

Ludzie to głupki, bo demokracja ich wymaga. Żadna władza nie odsunie się dobrowolnie. Historie dyktatur są zazwyczaj efektem walki o władzę, czyli tym samym co demokracja. Istnieje jednak dobre rozwiązanie - dyktatura nierządząca, która oddaje odpowiedzialność w ręce obywateli i jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. Jedynie to bydło, które wyszłoby protestować, bo chcą dostawać pieniądze ukradzione innym, trzeba jakoś trzymać za mordę, najlepiej po prostu wykluczając takie osoby ze społeczeństwa i wydzielając im getta. I jak ktoś nie chce pracować to niech sobie siedzi w getcie, gdzie raz na jakiś czas przyjedzie milioner, rzuci z pogardą złoto żeby się o nie pozabijali xD

Rząd tworzy sztuczne zapotrzebowanie na władzę, a ludzie to łykają, bo chcą być rządzeni - to jest mentalność poddanego, który wie, że jest nikim i cieszy się, że pan o niego "dba". Kolejna sprawa jest taka, że tolerancja produkuje debili, bo ludziom nie opłaca się wysilać i uczyć żeby być lubianym. Ludzie niczym się nie interesują, bo świat wszystko za nich robi i w efekcie mamy społeczeństwo kretynów. Otyłość przecież też wynika z tego, prawda?

Nie mówię o celebrytkach z dużymi pupami (takich z ogromnymi chyba nie znam), tylko o takich dziewczynach, że ta ze zdjęcia to minimum. To nie kwestia umowna, tylko kwestia tego co jest prawdą w tym temacie, a pokazują to jasno badania naukowe. Coś trzeba będzie z tym zrobić, bo szpitali nie będzie stać na leczenie tych osób, a przecież dla nich to ogromne cierpienie, które będzie połączone z rozpaczą czemu wcześniej nie pomyśleli żeby schudnąć, to uniknęliby cierpienia.

Co do mózgu to polecam Ci badania - zmiana części mózgu zmienia zachowanie. Ludzie mogą żyć prawie bez mózgu - przecież większość społeczeństwa właśnie tak jakby żyje. W TV często przekłamują rzeczywistość. Zauważ unna, że powołujesz się na filmiki, tajemnicze książki, a łukiem omijasz rzetelne badania robione poprawnymi metodami.

Jednak argument przyczynowości działa niezależnie od tego czy mówimy o mózgu, czy o duszy. Trzeba tylko zmienić pytanie z dlaczego mózg jest taki zły, na dlaczego dusza jest taka zła. Jeśli ktoś wierzy w czynnik wolnej woli to musi wytłumaczyć na czym miałby on polegać i dlaczego wierzy w taką teorię, a nie inną. Bez tego nie ma rozmowy na ten temat.

Odnośnik do komentarza

Wybacz, js, ale znowu przytaczasz określenie "bydło" co do Twoim zdaniem roszczeniowych ludzi.
Już raz dałam Ci przykład, który pominąłeś, co do różnic w trudności zorganizowania się w proteście między ludźmi za którymi stoi, często nawet nie własny, pieniądz, a tymi w trudnej sytuacji( chodziło o demonstracje KOD).
A jednak dalej upierasz się przy takim nazewnictwie i postrzeganiu-więc chcę żebyś wiedział, że obraża mnie to osobiście. Nawet nie dlatego, że sama jestem w takiej sytuacji, ale dlatego, że zmam wiele wartościowych osób w niej będących, a pokora podpowiada, nigdy ni wiesz co będzie jutro.
I naprawdę nie jest Ci chociaż trochę dziwnie wyzywać innych od nierobów i proponować getta jako rozwiązanie, samemu nie pracując? Skąd wiesz, jakie inni i czy nawet nie poważniejsze mają powody, jeśli tak dobrze rozumiesz swój? To i wkurzające, i przykre.

Odnośnik do komentarza

js_11

Nie, bo kiedy dajemy coś komuś, to szkodzimy mu zamiast pomagać. To jest kwestia mentalności i umiejętności gospodarowania pieniędzmi.

Ale nie w perspektywie o której pisałam. Jeszcze raz - ponieważ nikt nie ma zasługi w tym ze akurat na danym Terenie są bogactwa naturalne -a żyjemy w jednym państwie- to naturalna rzeczą powinno być wspólne korzystanie z profitów które one niosą, bo są tereny na których nie ma nic i nie mogą się rozwijać. tym sensie Nie jesteśmy właścicielami Ziemi- tylko użytkownikami.

[quote="js Bogatemu zabierzesz majątek i dojdzie do niego od nowa, a biedny wygra w lotka miliony i za rok już ich nie ma.[/quote]
Tu nie byłabym taka pewna - wielu bogatych po utracie majątku popełnia wręcz samobójstwo, bo nie wyobraża sobie życia w niedostatku.Mit od pucybuta do milionera jest może nieraz - i to coraz rzadziej- możliwy w Stanach, ale często te wielkie majątki są po prostu efektem zasady, że pieniądz robi pieniądz, a ten pierwszy był zarobiony przez przodków w innych warunkach.

js_11
Dlatego właśnie socjalizm nie sprawdza się w praktyce, bo jest oduczeniem ludzi podejmowania samodzielnych decyzji i wykastrowaniem ich własnej przedsiębiorczości. Z drugiej strony absolutnie wolny rynek może prowadzić do akumulacji dóbr w jednych miejscach i biedy w innych, dlatego trzeba znaleźć złoty środek.

Z tym się zgadzam,
tylko że w zasadzie niemożliwe jest żeby każdy był właścicielem i szefem, bo wtedy po pierwsze kto byłby pracownikiem, po drugie nie wszyscy maja ten sam start i możliwości, to utopia, a wiec nie tylko przedsiębiorczość lub jej brak decyduje o tym kim się jest.

js_11
Co do firm - no w państwowych firmach zawsze są kominy płacowe, to jest domena wielkich molochów, które są wszystkich i niczyje.

A to już zależy od przepisów prawa. Spółki Akcyjne SP u nas są źródłem przekrętów bo umożliwiają to przepisy.

js_11
Ale powiedz mi, jakie są szanse, że dostalibyśmy to odszkodowanie?

Jeżeli nikt z naszych przedstawicieli się w swoim czasie nawet o tym nie zająknął - to zerowe, rzecz jasna.:)

[quote="js_11" To właśnie pokazuje jak ważna jest inwestycja w własne wojsko. Myślę jednak, że tu nie mamy co narzekać i tylko propaganda jest taka, że niby jesteśmy słabi militarnie żeby janusze trzęsły portkami. [/quote]

To fakt, ale nie przesiadałabym znowu w drugą stronę z tą siłą, pamiętając, jak, pomimo niezwykłego męstwa Polaków, potoczył się początek II wojny światowej bez obiecanego wsparcia "sojuszników"

js_11
... ale Kaczor podpisał traktat lizboński odbierający nam suwerenność, więc był zdrajcą narodu).

Kto jak kto ale prezydent Kaczyński nie był zdrajcą narodu i taka opinia jest nie tylko krzywdząca, ale po prostu głupia.
Co ciekawe powtarzają ją celowo lub bezmyślnie przedstawiciele zarówno PO jak i skrajnych narodowców.
Podpisało ten traktat 27 państw -myślę, że dowiedzenie, że przywódcy 27 państw członkowskich UE to zdrajcy własnych narodów byłoby prawdziwym wyzwaniem intelektualnym:). Prawdą jest że traktat jest dla nas niekorzystny, jednakże sprzeciw Polski niczego by realnie nie zmienił, a tylko ustawił nas na otwarcie wrogiej wobec UE pozycji i zaprzepaścił szanse na poparcie nas w innych kwestiach. Myślisz że to dobrze żeby Polska wystąpiła pryncypialnie w pierwszym szeregu wrogów UE i ochotnie płaciła tego koszty?

js_11

Ciekaw jestem na czym miałaby polegać ta "pamięć", ale skoro mózg nie umarł, bo jednak przeżył, to jakaś cząstka mogła być aktywna.

Mnie chodzi o to ze Harris opiera się wyłącznie na zapisie fal mózgowych w teorii dotyczącej momentu powstania decyzji.
A anestezjolodzy mają realne doświadczenia na obecność świadomości u ludzi podczas płaskiego zapisu EEG, czyli przy zerowym przepływie tych fal.
To dowodzi, ze świadomość jest jednak czymś więcej niż tylko mózg i jego impulsy.

Odnośnik do komentarza

Sorry ale już chyba więcej nie napiszę tu posta, bo to forum jest poje...e i już drugi post mi przepadł. Pierwszy bo się wylogowało, a drugi teraz, bo był jakiś błąd, nie mogę odpisywać tyle razy tego samego, bo dobrze można odpisać tylko za 1 razem. Odniosę się już więc tylko do kilku rzeczy:

I naprawdę nie jest Ci chociaż trochę dziwnie wyzywać innych od nierobów i proponować getta jako rozwiązanie, samemu nie pracując? Skąd wiesz, jakie inni i czy nawet nie poważniejsze mają powody, jeśli tak dobrze rozumiesz swój? To i wkurzające, i przykre.

Ja nie muszę żyć przez te problemy. Mogę, ale nie stawiam światu takich wymagań. Ja mówię o nierobach, którzy ciągną kasę z socjalu, bo im się nie chce pracować. I to nie jest tak, że ci ludzie są jacyś źli - korzystają z możliwości, którą umożliwia taki system, a tu jest odpowiedzialność zbiorowa, bo każdy jeden socjal nic nie znaczy, ale wszystkie do kupy znaczą dużo. Podobnie jest choćby z osobami z nadwagą, które zamiast schudnąć wolą żyć w strachu przed chorobami, jako osoby postrzegane społecznie za gorsze, a potem służba zdrowia nie ma pieniędzy na to żeby wszystkich leczyć.

Ten świat po prostu jest cały zły i dlatego są takie sytuacje i nie ma tu dobrego wyboru - jest się skazanym na to żeby było źle. Bo można też wybrać rygor i robienie tego co trzeba kosztem braku swojego szczęścia. Choć chyba osoby z nadwagą nie powinny mieć tego dylematu, bo wcale nie muszą się strasznie katować (zazwyczaj), tylko są leniwe lub nie potrafią opanować pożądania (czyli nie są godne zaufania i nie rozwijają się duchowo, są niższym poziomem rozwoju i generują straty dla otoczenia).

po prostu myślenie wrażliwe i tolerancyjne kłóci się z prawdziwymi wartościami i to powoduje, że świat jest okropny.

Mnie chodzi o to ze Harris opiera się wyłącznie na zapisie fal mózgowych w teorii dotyczącej momentu powstania decyzji.

Nieprawda. Zła dusza daje złe decyzje, ale dusza nie mogła sama stworzyć się zła, bo musiałaby istnieć zanim się stworzyła. Podobny problem powstaje przy bogu.

A anestezjolodzy mają realne doświadczenia na obecność świadomości u ludzi podczas płaskiego zapisu EEG, czyli przy zerowym przepływie tych fal.
To dowodzi, ze świadomość jest jednak czymś więcej niż tylko mózg i jego impulsy.

Wcale nie dowodzi. Mogły być niezarejestrowane mikroimpulsy, albo mózg mógł wypełnić pustą pamięć wygenerowanym zapisem, który pasował do tego co świadomie wiedzieli o tych zdarzeniach. Może też jest inne wyjaśnienie.

P.S.
Argument ilości jest głupi. Jeśli milion złodziei jest złodziejami to należy ich tak nazwać, a nie mówić, że skoro jest ich milion to wszyscy nie mogą być złodziejami :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...