problem z nadopiekuncza babcią

[lovelaska♡]

Czesc! Mam 14 lat i od 5 lat mieszkam z babcią. Moja babcia jest nazbyt opiekuńcze uważa że najlepiej bym robiła gdybym siedziała całymi daniami w domu ucząc się. Nie mogę nigdzie wyjść a jak mogę to góra na godzinę. Czuję się jak w więzieniu gdy tylko zaczynam temat ona mnie nie słucha ale jak ona chcę ze mną rozmawiać i ja nie słucham to od razu dostaje karę. Chciałabym tak jak inne koleżanki nocować u nich chodzić na urodziny ale ona mi nie pozwala. Od niedawna mam chłopaka ale moja babcia nic o tym nie wie bo jakbym tylko jej powiedziała to powiedziała by ze jestem za mloda. Mówię jej wszystko bo wiem że mogę jej zaufać ale czasami sama na siebie jestem zła bo jak powiem jej nawet to coś niedobrego to ona robi mi wyrzuty przez kolejne 2 tyg. Ostatnio poznałam brata ciotecznego mojej koleżanki który ma 26 lat i moja babcia od razu uważa że ja z nim będę się codziennie spotykać gdzie ja nawet nie chcę żeby tak było. Co mam zrobić? Proszę o pomoc!

[Gość doś.]

Ja uważam,że powinnaś babci powiedzieć ,że będziesz jej mówiła kiedy pójdziesz spotkać się z chłopakiem.Nie wszyscy jak piszesz nocują u koleżanek ale gdybyś chciała to trzeba babcię przygotować:co za koleżanka,gdzie mieszka dać telefon do mamy koleżanki.Niestety ale jesteś jeszcze nie pełnoletnia i babcia tym bardziej się o Ciebie martwi.
Twój chłopak to dojrzały już mężczyzna, który już pewnie pracuje,Ty masz jeszcze przed sobą dużo nauki więc trzeba skupić się też na nauce to Twoja przyszłość.Słuchaj babci i rozmawiaj z nią pokazuj,że zależy Ci też na dobrych ocenach ale też musisz spotykać się z przyjaciółmi.

[sabawera95]

Każda babcia jest nadopiekuńcza. Mam to samo ze swoją babcią z którą mam świetny kontakt. Po pierwsze pokaż jej, że dobrze się uczysz i spotkania czy z chłopakiem czy z koleżankami nie wpłynął na Twoje oceny w szkole. No i na pewno spróbuj na początek z tą godzinką i wracaj na czas do domu. Po jakimś czasie jak zauważy, że wracasz punktualnie to pozwoli na więcej czasu spędzania poza domem.

[Gość margolcia_63]

Dziewczyno a co 26 latek miał by robić z 14 latką? Nos jej wycierać, czy co?
Nie dziwię, ze babcia jest zaniepokojona, to dewiant.

[kikunia55]

No tak babcia wychowała, któreś z twoich rodziców i może ich rodzeństwo. Teraz jest starsza i trochę bardziej odległa od problemów nastolatków a ma dużą odpowiedzialność w postaci wychowania takiej wspaniałej wnusi jak TY. Jesteś mądra sądząc po Twoim liście i dacie sobie świetnie radę. Babcia się o Ciebie martwi i nie puszcza Cie na nocleg do koleżanek. Może powinnaś ją poprosić, aby to Twoja któraś koleżanka przenocowała u Ciebie. Jak się okaże, że masz sympatyczne koleżanki i nic zdrożnego się nie dzieje to może i Tobie pozwoli w rewanżu nocować u koleżanki. Może zgodzi się na noclegi koleżanki lub koleżanek u Was a nigdy nie pozwoli Tobie na noclegi u nich i będziesz musiala to uszanować. Może nie zgodzi się teraz, to trzeba przeczekać i powrócić do tematu za pół roku czy rok..
Czy mówić babci o koledze z którym się spotykasz? Tu juz musi zadzialać Twoja intuicja. Może znajomość będzie mocno krótkotrwała i po co stresować starszą panią?Jednocześnie gdybyś miała sie czuć, ze jestes nielojalna w stosunku do babci, ze z kimś się umawiasz a ona o tym nie wie, to może jednak jakoś delikatnie ją o tym powiadomić. Piszę delikatnie, bo w pokoleniu Twojej babci 14-latki o chłopakach rozmawialy, ale sie z nimi nie spotykały i Ona może uważac, ze taki bliższy rodzaj znajomości z kolegą to jeszcze dla Ciebie za wcześnie. Ona bardzo by chciala, abyś wyrosla na fajną dziewczynę, która teraz, to ma szkolne zmartwienia, sympatyczne koleżanki a jak już będzie miała z 18 ,19 lat to zacznie się spotykać z chłopcami. Wg. niej będziesz starsza i rozważniejsza i znajomości będziesz sobie z chłopcami dobierala rozważnie .Teraz wg niej pewnie spotkania z kolegami to same klopoty i wcale nie musi chcieć sekundować Twoim znajomościom z kolegami. Tak trochę dywaguję, bo Twojej babci nie znam, ale ogólnie babcie tak mają. Kochasz babcię a Ona Ciebie ,to czasami mimo pewnych trudności zawsze sie dogadacie.