Skocz do zawartości
Forum

Pogubiony


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,mam 19 lat i mieszkam na wsi z rodzicami. Od kiedy pamiętam nigdy nie dogadywałem się z moim ojcem.Nie wiem od czego zacząc. Ostatnio rozstałem się z dziewczyną na której bardzo mi zalezlo. To byl dla mnie szok, niewidzialem i dalej nie widze sensu w niczym. Kazdy dzien jest dla mnie juz meczacym. Caly czas obwiniam sie oto ze dziewczyna mnie rzucila...Niewiem czy nadaje sie zeby miec dziewczyne. Bardzo przywiazuje sie do ludzi. Najgorsze czego w sobie nie lubie to to ze do wszystkiego za bardzo emocjonalnie podchodze, a wtedy nie skupiam sie nawet nad tym co drogi czlowiek do mnie mowi. Tylko mysle czy dam sobie rade itp...w pracy bardzo sie stresuje, zamartwiam czy wszystko robie dobrze...ciezko zdobyc moje zaufanie.Mam wrazenie ze nie umiem sie porzumiewac z ludzmi, ze jestem z innego swiata.Tyle rzeczy chcialem tutaj napisac...nie rozumiem samego siebie juz, ani niewiem czego chce...pamietam ze zawsze taki bylem. Niechce tak zyc, bo to niejest zycie tylko ciagle zamartwianie sie i zlosc...

Odnośnik do komentarza

Wystukaj - podniesienie samooceny, znajdziesz tam mnóstwo porad, stosuj się do nich.
Jak nabierzesz więcej pewności siebie, to łatwiej ci będzie w pracy oraz w kontaktach z dziewczynami.
Pracuj też nad wyciszeniem się, - jak to zrobić, też informacji szukaj w internecie.

Przykre, że dziewczyna cię rzuciła, ale tak to już jest, że nim znajdziemy odpowiedniego partnera, to trochę też pocierpimy. Nie załamuj się, każdy ma szansę, ktoś tam czeka...szukaj, a znajdziesz tą odpowiednią.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...