Depresja i myśli samobójcze u 17-latki

[Gość m...l]

Witam. Mam 17 lat i dwa lata temu stwierdzono mi depresję. Dostałam leki, chodziłam regularnie do psychologa. Ta cała terapia tylko pogorszyła sprawę, przerwałam to. Jednak nigdy nie byłam w tak złym stanie jak teraz. Od tygodni nie wychodzę z domu, codziennie mam myśli samobójcze, zamiary okaleczania się, próby zażywania zbyt dużych ilości leków. Mam bardzo złą sytuację w domu. Zwierzałam się kilku osobom, ale jestem ignorowana, gdy mówię, że mam problemy. Proszę o pomoc.

[Redakcja]

W takiej sytuacji proponujemy skorzystanie z bezpłatnej infolinii 116 123 - jest to ogólnopolska poradnia dla osób przeżywających trudności emocjonalne, z której skorzystać można od poniedziałku do piątku w godzinach 14:00-22:00. Dyżurujący specjaliści pomagają w kryzysowych sytuacjach, oferując swoje wsparcie i pomoc psychologiczną.

[mgr Kamila Krocz]

Witam serdecznie!

Nie rozumiem, dlaczego terapia pogorszyła Twój stan. Celem psychoterapii jest poprawa samopoczucia pacjenta i oferowanie wsparcia. Może po prostu nie mogłaś porozumieć się z tym specjalistą? Zamiast przerywać terapię, rozsądniej byłoby poszukać innego psychoterapeuty. Jeśli potrzebujesz doraźnego wsparcia, możesz skierować swoje kroki do najbliższego Centrum Interwencji Kryzysowej. Pozdrawiam!

[Gość Cozer]

Cześć, może rzeczywiście powinnaś się udać do innego specjalisty? Też miałem nie ciekawie i to w Twoim wieku, jednak ukojenie znalazłem w dość dziwnych czynach. Zacząłem dużo pisać z ludźmi, nawet o byle czym, nie zależnie czy ich znałem, czy nie. Potem powoli zacząłem rozmawiać przez kamerki, otwierałem się do ludzi, rozmawiałem o tym co mi leżało na wątrobie aż w końcu zacząłem wychodzić do ludzi, galerie, rynek, powolutku aż do skutku. Aby mieć pewność, że wszystko okej udałem się do psychologa i w krótkim czasie uzyskałem "normalność". Każdy może znaleźć rozwiązanie w czymś innym :)