Czy pokazujecie się zupełnie nago przy waszych znajomych?

[Gość elka.sosenka]

Cześć . Witam wszystkich .Jestem Ela. Mam 19 lat .
Nie dawno oberwało mi się od koleżanki ,za to jak to ona określiła "Nie obyczajne zachowanie ".
Zacznę może od tego że kilka dni temu umówiłam się z moją koleżanką ze szkoły na wspólny wypad na miasto . Miała przyjść do mnie do domu.
Gdy już się zjawiła , postanowiłam wziąć jeszcze szybki prysznic .
Po wyjściu z łazienki zaczęłam suszyć włosy w przedpokoju i robić sobie lekki makijaż . Tam jest wielkie lustro w którym bardzo lubię się przeglądać .
Zapomniałam dodać że po wyjściu z kąpieli byłam zupełnie nago , zawsze tak robię. Wtedy w domu była jeszcze moja mama i dwa lata młodszy o de mnie brat. Jak się już zrobiłam się na bóstwo ubrałam się i wyszłyśmy na miasto.
No i się zaczęło ; Zaczęła mnie się wypytywać czemu przy mamie i bracie chodzę zupełnie nago , czy się nie wstydzę itp.
Ale najgorsze przyszło w szkole gdy zaczęli mnie się wypytywać czy mam bieliznę na sobie . Wtedy dotarło do mnie że moja koleżanka puściła jakieś dziwne plotki o mnie . Wszyscy w szkole zaczęli traktować mnie jak jakąś dziwaczkę. Zupełnie nie rozumiem tego.
Odkąd pamiętam zawsze po kąpieli chodzę nago po domu bez względu na to czy jest tam moja mama czy brat.
Tak samo widuję często mojego brata zupełnie nagiego i moją mamę też .
Nie jesteśmy naturystami . Ale od zawsze u nas w domu sprawy nagości nie były nigdy tematem tabu.
Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda sprawa nagości w innych domach .
Dlaczego przez innych jestem traktowana jak nie normalna.
Proszę was bardzo o szczerą opinię.
Dziękuję.
Elka

[dawid564]

U mnie tak nie jest, ale to nie oznacza że to nie normalne.

[Gość Jgbj]

Nie ma w tym nic dziwnego

[Gość Anita]

Chciałabym mieszkać u Ciebie w domu. Fajne macie 

[Gość Gość]

Przy znajomych to może nie ale przy sąsiadce z mamą i przy jej synu to przebieraliśmy się nie raz nad wodą a bylo niekiedy  tak że kąpaliśmy się nagolasa.Jakos sąsiadki się nie wstydziłam i jej syna też mimo różnego wieku a on też jakoś się nie wstydzil .

 

 

[Gość Gośc]

Ja w pracy i część kolegów też kąpiemy się przy otwartych kabinach i przebieramy w szatni i tu co drugi to na golasa i dlatego na mnie wołają" kolczyk" bo wszyscy widzieli gdzie go mam a mam PA wiadomo w czubku wacka i nikt nikogo się nie wstydzi to normalne 

[Gość Gosc]

Dzisiaj nad rzeką moje chłopaki latały ma golasa przy sąsiadce i jej synu .

[Diora]

Kiedyś miałam taką sytuację że późnym wieczorem gdy chciałam się wykąpać to do wspólnej łazienki gdzie byłam już rozebrana wszedł mi syn sąsiadki w samej koszulce bo chciał skorzystać z WC.Przeprosil za zajście i sprawa się zakończyła.Po jakimś czasie gdy już  nikogo w łazience miało nie być  z dzieckiem na golasa poszliśmy się wykąpać jednak w drzwiach łazienki natknęliśmy się na sąsiadkę i jej syna którzy też byli bez okrycia bo się kąpali.Troche głupio i wstyd.A ostatnim razem nago weszłam do łazienki gdzie kapała się sąsiadka przeprosiłam za zaistniałą sytuację i chciałam wyjść ale sąsiadka obrucila to w dobry żart i powiedziała że niema się czego wstydzić w końcu jesteśmy sąsiadami i nie raz widzieliśmy się nago .Od tej pory widujemy się w łazience znagolaska i nikt z domowników się tego nie wstydzi.

[kaka]

Ja mieszkam z kolegami i zawsze chodzimy po mieszkaniu nago