Chyba się zabije, nie mogę już wytrzymać tej patologii

[Gość bożekochanyno]

Już nie wytrzymuje tutaj. A nawet nie mam dokąd pójsc! Do tego rzuciłam studia, rzuciłam stancje (głupia ja, bo nie mogłam się przemóc przez depresje).. Nie wytrzymuje już psychicznie. Siedze, trzęse się, wyje. Do tego nie umiem już się powstrzymywać od płaczu... Czuję, że się rozpadłam już całkowicie. Chciałabym już skonczyć to życie, naprawdę.. Nie wiem co mam zrobić. Nie mogę znieść już tej patologii, tych wyzwisk, tej nienormalności, nerwów i strachu. Nawet nie wiem jak mam opisać te chore sytuacje tutaj.. Do tego boję się, żeby mój tata nie dostał zawału, bo przez te nerwy tutaj to chyba bliżej niż dalej do tego.. Nie wiem ile jeszcze zniosę Nie mam nawet z kim pogadać. W ogóle nie mam nikogo. Myślałam, żeby wynając pokój, ale boję się że znowu sobie nie poradze, zresztą nie jestem ani studentką ani uczennicą. Nie wiem co mam zrobić, naprawdę nie wiem

[kwiatuszek2]

Możesz jaśniej?

[brakakceptacji]

kto działa w ten sposób na Ciebie? może więcej szczegółów?

[Gość art7]

posluchaj tego,to tak jakby o tobie
http://www.langustanapalmie.pl/plaster-miodu-o-slodyczy-boga

ster i świnie

inne też sa ciekawe
a na depresję sa leki
a na rozwi,azanie sytuacji poczekaj,nie szalej
w despracji nic sensownego nie wymysli się
z pozdrowieniami

[chudolinio123]

Trzeba życiu stawiać czoła jaka by nie była,unieś ręce wysoko i walcz z patologią nawet w chwilach słabości i znowu łzy na twarzy i jest się samemu nie ma co się bać i uciekać przed tym i spisywać na straty żeby mieć jakiś spokój życiu,samemu jest ciężko znajć kogoś kto cię spierać będzie i podniesie cię na duchu.Ja walczę z wrogami którzy stoją pod moją klatką,sam ze sobą i samemu nienawiść strach gniew tylko oczy otwieram codzienność i 11lat poszło życia i końca nie widzę a życie miało być przywilej.Żebyś jak najszypciej odnalazła swoje życie tego ci życzę.

[mgr Kamila Krocz]

bożekochanyno, napisałaś bardzo emocjonalny wpis i troszkę trudno go zrozumieć. Wspominasz o jakiejś patologii, której nie możesz znieść - co to za "patologia"? Jeżeli potrzebujesz pomocy, wsparcia, może skierować swoje kroki do Centrum Interwencji Kryzysowej. Napisz coś więcej, byśmy mogli bardziej pomóc, udzielić konkretniejszych wskazówek. Pozdrawiam!