Skocz do zawartości
Forum

życzenia od byłego


Gość serce peka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość serce peka

Witam. Chciałam dowiedzieć się czy życzenia od byłego to normalne? Nie jesteśmy ze sobą od 3 miesięcy. Od dwóch nie mamy żadnego kontaktu, rozeszliśmy się w nie za dobrych stosunkach bo okazało się że mnie zdradził. Dziś mam urodziny i z samego rana jadąc do pracy dostałam życzenia. Nie wiem jak mam je odebrać. Ja cały czas go kocham mimo tego co mi zrobił.. Staram się o nim zapomnieć, odizolowałam się całkowicie od wszystkiego co mi go przypomina i nawet czasami udaje mi się nie myśleć o nim i być w dobrym humorze. Ale dziś przez to że napisał zburzył to wszystko.. Znowu mam nadzieję że może chciałby do mnie wrócić, może udałoby się nam. Chociaż pewnie napisał tylko z grzeczności.. Nie wiem co mam myśleć i jak o nim zapomnieć na dobre.

Odnośnik do komentarza
Gość serce peka

ja ciągle mam nadzieję że on mnie kocha.. Głupia jestem! Liczyłam na to że może chce przez to zainicjować ze mną kontakt żeby wrócić..Tylko jak mam o nim zapomnieć..Staram się z całych sił, wychodzę ze znajomymi, w tygodniu poświęcam się pracy, uczę się. I mimo że nieraz wydaje mi się że już jest ok, że zaakceptowałam to że to już koniec to są dni kiedy nie mogę przestać wspominać i czuję się totalnie rozsypana. Ile to jeszcze będzie trwała zanim zrozumiem i pogodzę się z tym:(

Odnośnik do komentarza

Dobrą drogę wybrałaś, nie pozwól ,żeby Twój były zburzył to, co do tej pory osiągnęłaś.
Życzenia urodzinowe, to nic złego, ale jeśli na nie odpowiesz, to być może znowu nawiążecie jakiś kontakt i cały Twój wysiłek pójdzie na marne.
Zdradził Cię, tzn, że jego uczucie do Ciebie nie było szczere, do kogo chcesz wracać? Przecież nigdy nie miałabyś już do niego zaufania, chcesz się tak męczyć.
Jesteś młoda, uspokój emocje, odpraw żałobę po zdrajcy i idź do przodu, nie oglądaj się na niego.
Życzę Ci, żebyś spotkała na swojej drodze porządnego faceta, podobno jeszcze nie wszyscy wymarli.

Odnośnik do komentarza
Gość serce peka

Dziękuję za te słowa.. Wiem że nawet jakbyśmy teraz wrócili do siebie to nigdy nie miałabym pewności że nie zrobi tego po raz drugi.. Męczylibyśmy się nawzajem-ja jego brakiem zaufania. Ale ciężko mi zapomnieć bo dla mnie to były wspaniałe 4 lata. I najgorsze jest to że widziałam że mnie kocha i że wmawiał mi to nawet po rozstaniu. Ostatnie trzy miesiące związku zmieniły wszystko - zmienił pracę i towarzystwo i tak to się skończyło.. Teraz muszę tylko trzymać się togo co postanowiłam trzy miesiące temu. Chociaż ciężko jest. Ale dam radę, już powoli się podnosiłam, zaczynałam cieszyć i wierzyć w to że będę szczęśliwa. Dziś wspomnienia wróciły..

Odnośnik do komentarza

Bardzo ci współczuję, 4 lata, to jednak kawałek życia.
Piszesz, że okazywał Ci miłość, ale ktoś kto naprawdę kocha nie robi takich rzeczy.
Wiem, wielu facetów być może nie zgodzi się z tym, bo niektórzy podobno potrafią oddzielić miłość od seksu. Ciekawi mnie zawsze, czy Ci którzy tak twierdzą byliby tacy wyrozumiali wobec swoich żon/partnerek, gdyby one szukały wrażeń na boku.
Powracając do Twojego chłopaka, zanim Cię zdradził, musiał flirtować z tamtą, wdać się w romans, nikt go przecież nie ogłuszył i siłą nie zaciągnął do łóżka.
Zrobił to świadomie, bo tak chciał, czy myślał wtedy o Tobie i o tym jak Cię kocha?
Pomyśl; kochał Cię??? a robił to z inną - coś tu nie pasuje.
Jesteś młodą, atrakcyjną dziewczyną, a już zauroczył się w innej, a co byłoby za kilka lat? gdybyś była np. w ciąży, lub chora, lub przytyłoby Ci się trochę, gdy zaczną pojawiać się pierwsze oznaki starzenia...
Ale na szczęście jesteś młodą laseczką i wszystko przed Tobą.
Podobno jednym ze sposobów wyleczenia się z zawiedzionej miłości, jest zohydzenie sobie byłego. Zamiast teraz wspominać fajne chwile i piękną miłość, pomyśl, jak Cię potraktował, oszukiwał i zdradzał.
I na koniec banał: prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, a po tym, jak kończy.

Odnośnik do komentarza

serce peka, może i życzenia urodzinowe to miły gest, ale sama widzisz, że zainicjowały u Ciebie znowu tysiąc myśli, wątpliwości, pytań i zaczęłaś znowu żyć nadzieją, że może związek da się wskrzesić. Niepotrzebnie. Może i chłopak miał dobre intencje, wysyłając te życzenia, ale też zburzył Twój względny spokój, nad którym tak pieczołowicie pracowałaś. Zdaję sobie sprawę, że po dość długim związku trudno zaakceptować rozstanie (do tego wskutek zdrady) i na nowo uwierzyć w ród męski. Niemniej jednak wierzę, że uda Ci się odbudować pewność siebie i stworzyć relację z mężczyzną, przy którym będziesz czuła się szczęśliwa. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość serce peka

Dzieki dziewczyny. Rzeczywiscie niepotrzebie narobilam sobie nadziei tym ze sie odezwal. Teraz musze wziac sie w garsc a co najwazniejsze przestac go idealizowac. Wiec bede myslec o tych zlych rzeczach..:-) Mam nadzieje ze za jakis czas zapomne i poznam kogos kto naprawde mnie pokocha

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...