Problem... :(

[Gość BeatKaM]

Sama doradzam doskonale ale nie moge sobie poradzic moim :)Pewnie bym tutaj nie napisala ale ... jakoś.
Polega Na tym , że kocham mojego byłego :(
I to strasznie. Na Nic Slowa Zapomnij , nie przejmuj.
Gdyby bylo latwe bym nie pisała.
Teraz ma dziewczyne moja koleżankę, która nie jest piękna ,ani fajna a pisze o niej wszędzie ! ze mna tak nie bylo a byłam dłużej :(
I ogólnie chyba lepiej bo
nie spotykają sie nigdzie a ze mna ciagle chodził ?
Czy on chce mi zrobic na złosc :(?
Jak mam zapomniec po prostu on należy do paczki
wiec po prostu nie moge go usunac do końca.
:(

[Gość Sowa]

Beatko a jaki był powód rozstania ??

[Gość ladycyprus]

wlasnie wazny jest powod rozstania, tak to nie mozemy za duzo wywnioskowac. pozdrwaiam:)

[Gość blondikroliczek]

jeśli bardzo go kochasz to o niego walcz tak długo dopuki on sam prosyto w oczy nie powie ci żebyż dała mu spokój

[Gość Patriszia]

NIGDY nie wraca sie dwa razy do tej samej rzeki!przerabiałam to 2 razy i radze Ci z doswiadczenia daj sobie spokoj a jesli zwiazał sie z Twoja kolezanka to jest wielkie nie halo!:confused:

[Gość Irenka26]

Patriszia napisał/a:
NIGDY nie wraca sie dwa razy do tej samej rzeki!przerabiałam to 2 razy i radze Ci z doswiadczenia daj sobie spokoj a jesli zwiazał sie z Twoja kolezanka to jest wielkie nie halo!:confused:

-----------
Ogólenie tak , ale są wyjątki. Jeśli partnerzy byli i są przyjaciółmi i rozstanie nie było spowodowane jakimiś "jazdami" to czasem warto spróbować .Ważne by mieć świadomość ,że zwłaszcza na początku powrotu nie będzie jak dawniej. To droga kręta i wyboista, ewolucyjna. Prawdziwa miłość (obustronna) zwycięży wszystko!!

---
www.wizaz.wroc.pl -> moja szkóła :P

[Gość angel95]

A może znajdź sobie innego chłopaka.Wtedy może będzie ci łatwiej zapomnieć o tamtym a ten drugi chłopak może cię bardziej będzie kochał.A o tym zapomnij bo zapewne nie jest ciebie wart.

[Gość madziula02]

Jaki był powód roztania??

[Gość gtuszi]

Co sie zastanawiać tego kwiatu na całym światu, jak cie zostawił to nie wiedzial co traci:bigeek: