Aktywność fizyczna zamiast diety

[Gość Beti333]

Zamiast głodzic się, lub wyrzekać wszystkiego w swoim jadłospisie, powinniśmy się wiecej ruszać. Jeżeli nie możecie sie zmobilizować do uprawiania sportu to polecam zapisac sie na lekcje tańca lub aerobik to na prawdę działa. A żeby zaoszczędzić troszkę kasy polecam zajżeć na stronke \

[Gość akanka]

I masz świętą rację! Jestem z Tobą.

[Gość ewka85]

nie zgadzam się z tym. w sensie - tylko po części. owszem, ćwiczenia są bardzo ważne, ale warto zwrócić uwagę rownież na dietę.
jest kilka takich podstawowych rzeczy, o których warto pamiętać. bo dieta to nie tylko łażenie głodnym. dlatego trzeba jeść co najmniej pięć lekkich posiłków dziennie. jeść gotowane ryby i piersi z kurczaka. do tego wypijać przynajmniej 2 litry wody dziennie. pieczywo jasne zastąpić ciemnym. tak samo z makaronami i ryżem. jeść owoce i warzywa. najlepiej świeże i nieprzetworzone.
prawda, że proste?

[Gość wama]

Święta racja że nie wystarczy sama dieta czy same ćwiczenia aby zrzucić parę kilo. Ja staram się właśnie troszkę zmodyfikowanego dukana stosować , bo aż tak rygorystycznie jak tam to bym nie dała rady. Jak najmniej pieczywa, jeśli już to żytnie lub chrupkie razowe, sporo twarożków, dla urozmaicenia z różnymi dodatkami kupuję gotowe np hochlanda. Na obiad gotowana pierś z kurczaka lub ryba na parze i warzywka. Do tego jak najmniej soli czy cukru i słodyczy.

[Gość poi]

No chyba nie do końca się zgodzę, że wystarczy zacząć się więcej ruszać żeby schudnąć. Nie każdemu tylko ruch starczy. Wiadomo, że czasami może okazać się skuteczny, ale jeżeli mamy troszkę więcej kilogramów do stracenia, to bez diety sie nie obejdzie.

Ja startuję z dietą paleo, czyli dietą paleolityczną i mam zamiar ja połączyć z dość intensywnym wysiłkiem. Wydaje mi się, że dzięki temu, że w tej diecie je sie dużo białka i zostanie to połączone z odpowiednim sportem, to nie tylko schudnę, ale także ładnie wyrobię sobie mięśnie. Teraz prawie codziennie jem gotowany drób albo ryby, więc mam nadzieję, że po moich mięśniach będzie to widać

[Gość merlin]

Ja jestem za ruchem, systematycznym jedzeniu i myślę że wtedy żadna dieta nie jest potrzebna. Wiadomo żadnego świństwa wtedy nie jemy i nie naduzywamy żadnych używek.

[Gość elka123]

Ja na szczęście nie potrafię się głodzić:) Nie potrafię sobie odmówić jedzenia :) Aczkolwiek staram się chodzić na basen i czasem jeżdżę na orbitreku.

[Gość carrot]

Ja mam tak, że jak zaczynam regularnie ćwiczyć, to odchodzi mi też apetyt na tuczące jedzenie, jakoś nie chcę marnować czasu, który spędziałam na siłowni :)

[Gość kalinas15]

Dieta dietą, ważne by nie szkodziła zdrowiu, trzeba pamiętać, że dieta nie równa się nie jedzieniu. Można przestać się objadać, porzucić nadmiar słodyczy czy jedzenia śmieciowego, ale jak zwykle wszystko z głową! To najważniejsze.

[Gość Dorota84]

też się nie zgadzam.... Najlepsze efekty daje jednak dieta połączona z ćwiczeniami. Ale dieta zdrowa, nie jakieś głodówki czy inne cuda. Ja aktualnie jestem na diecie Cambridge i ćwiczę minimum 3 razy w tygodniu, chociaż staram się więcej. Waga leci w dół, do końca kwietnia mam zamiar mieć rozmiar sprzed ciąży :)

[Gość kalinas15]

Dorota84 - możesz coś o swojej diecie więcej napisać jeśli chodzi o ilość posiłków i co się w niej spożywa a czego nie? Teraz tyle ejst tych diet, do wyboru do koloru, ale mimo wszystko trzeba wybierać z głową.

[Gość mama2]

tak naprawdę nigdy nie byłam na diecie i mam nadzieję, że nie będę musiała, ruch przede wszystkim, i oczywiście jak najwięcej zdrowego jedzenia i wody niegazowanej.

[Gość WeselneZaplecze]

Nie chodzi o dietę, a raczej o zmianę złych nawyków żywieniowych. Jeśli będzie się jadło mniej, zdrowiej i więcej czasu poświęcało własnemu ciału - basen, bieganie, siłowania - to zadbamy o nie, a dzięki temu można zgubić jeszcze parę kilogramów.

[Gość mama2]

ja mimo nie dużego rozmiaru, jestem w wiecznym ruchu, pogoń za dzieciakami, to mam kompleksy wychodząc na basen, a to przez liczne rozstępy, piersi już małe w rozstępach i takie flaczki mi zostały, niby po 2 dzieci dobrze wyglądam ale inni o tym nie wiedzą i tak trochę mi głupio się pokazywać prawie nago.

[Gość Dorota84]

W diecie Cambridge mam gotowe produkty, napoje, zupy, owsianki, batoniki, a oprócz nich jem też dwa zwykłe posiłki dziennie (zaczynałam od jednego). Głodna nie chodzę, chociaż na początku było trochę ciężko się powstrzymać przed podjadaniem, ale zdjęcie sprzed ciąży na lodówce zdziałało cuda:P Teraz mam już 6 kg mniej, jeszcze 4 (mam nadzieję ze w miesiąc się uda) i będę w niebie :P
a tutaj moje zapasy:

dodaję tylko wodę i mam gotowy posiłek, w pracy to nawet wygodne :)

[Gość weronnik]

Wszyscy trenerzy i dietetycy mówią, że nic tak nie pomaga w spalaniu tkanki tłuszczowej jak sport!

[Gość piano]

Zgadzam się z tym , że sport to bardzo ważna sprawa by utrzymać ładną figurę, ale w moim przypadku to nie wystarczyło a bardzo się starałam. Od 2 tyg jestem na wyżej wspomnianej diecie cambridge , i jak na razie jest ok. Produkty są smaczne i nawet nie czuję jakoś tak drastycznie że na diecie jestem Jak wcinam ich batoniki to całkowicie zapominam, że dieta nadal obowiązuje.

[Gość kasia_32]

Też mówię NIE diecie. Dieta jest nieefektywna, jeśli nie towarzyszy jej całkowita zmiana trybu życia. Ja zaczynam odchudzanie z głową, idę do klubu Wellness w Krakowie, gdzie mają profesjonalny program odchudzania z trenerem, który motywuje i pomaga ćwiczyć nie tylko charakter. Polecam tylko taką formę odchudzania.

[Gość okulinka]

Bo najlepiej jest połączyć wysiłek fizyczny ze zdrową dietą - nie mówię tu o katowaniu się i głodzeniu, o odmawianiu sobie małych kulinarnych przyjemności, można sobie na wszystko pozwolić, ale z umiarem i zdrowym rozsądkiem :)

[Gość Fikusik]

Tez mi się wydaje, że nie ma co przesadzać z dietą. Wiadomo, trzeba zdrowo się odżywiać, ale jak od czasu do czasu skusimy się na małe conieco to nic się nie stanie. Musimy się tylko zmobilizować, żeby to później spalić;)

-----------------------------------------
moje-lustrzane-odbicie.blogspot.com

[Gość BasiaBe]

Nie wiem dlaczego wciąż pokutuje myślenie, że dieta=głodzenie się. Nic bardziej mylnego. Dobra dieta to dieta zdrowa, na poziomie 1600 kcal lub nawet więcej (zależy od podstawowej przemiany materii). Je się pięć posiłków dziennie, mniejsze porcje, zdrowe posiłki. Nie powinno się być głodnym. Jedząc regularnie, przyspiesza sie swój metabolizm.

Niestety, wymaga to wysiłku, gdyż trzeba zrobić zakupy, a przedtem pomyśleć co kupić. Potem ugotować. Planowanie i gotowanie. Ale bez tego nie ma też zdrowej diety, która powinna nam towarzyszyć przez całe życie.
Wszelkie diety proszkowe typu cambridge nie uczą nas zdrowo się odżywiać i z pewnością po ich odstawieniu, kilogramy wrócą. Ludzie, zrozumcie, że żeby schudnąć, trzeba zmienić swój styl życia. Żeby utrzymać wagę, nie wolno zaś powrócić do starych nawyków żywieniowych.