zapominają o mnie

[takaona94]

mieszkam w akademiku, do tej pory myślałam że mam przyjaciół, ale teraz to już sama nie wiem, od kiedy koleżanka z pokoju wyprowadziła się, nikt już o mnie nie pamięta, nie mówią mi kiedy gdzieś wychodzą, ostatnio nawet nie powiedzieli mi że planują iść do klubu, dowiedziałam się przypadkiem, nie wiem co robić w takiej sytuacji, pchać się na siłę czy unieść honorem i siedzieć samemu, zdaje się że nic do mnie nie mają, kiedy przychodzę, rozmawiamy normalnie, ale jakoś nigdy o mnie nie pamiętają, nie wiem co robić

[mgr Kamila Krocz]

takaona94, przypominam sobie, że na forum był już post o podobnej (jeśli nie takiej samej) treści. Nie wiem, jak dokładnie wyglądają Twoje relacje z przyjaciółmi czy znajomymi, ale może zamiast czekać aż oni gdzieś Cię zaproszą, sama wyjdź z inicjatywą, zaproponuj jakieś wyjście, zorganizuj wypad do kina czy do pubu. Może jak im się "przypomnisz", zaczną Cię częściej zapraszać. Trzymam kciuki i życzę powodzenia!