Skocz do zawartości
Forum

Agresywna,pełna nienawiści 86 latka . .


Gość agaannm

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, zarejestrowalam się bo nie mam już sił.
Mieszkam z mamą,bratem i ciocią mojej mamy ktora ma 86 lat. Mieszka z nami od pół roku.I po prostu terroryzuje nas wszystkich, wyzywa, rzuca się do bicia, oskarża o kradzieże, gdyż po prostu coś schowa i pozniej o tym zapomina, caly czas probuje nas tutaj sklocic, i tak jest dzien w dzien!! wszystkich nienawidzi, każdemu życzy śmierci, nic jej sie nie podoba, cały czas nas obraża, (jak sie ubrałaś, ale brzydko pomalowałaś paznokcie, ale masz brzydką fryzurę itp itd . .) i do mnie, do mamy i brata.Często śpię u mojego chlopaka z ktorym jestem 4 lata, przez to wyzywa mnie od dzi..., ku..,szm... moj brat ma duze poczucie humoru przez co uważa go za upośledzonego, bo ona nigdy sie z niczego nie smieje ani w ogóle nie uśmiecha,my mimo wszystko dbamy o nią,kupujemy jej co chce,bo sama juz ledwo chodzi,mama cale zycie o nią dbała,ciotka nigdy taka nie byla,zmienila sie odkad przyjechala tu do nas bo sama nie byla sie w stanie juz sobą zajmować,jestesmy w szoku jak ona sie zmienila! jak nas nienawidzi za to wszystko co dla niej robimy! pytajac jej czy zje obiad odpowiada pocaluj mnien w d..e! co jej sie stalo,przeciez nie ma powodow do takiego traktowania nas! mama chodzila z siniakami, bo tak się na nią rzucila z pięściami! Poza tym, to wszystko codziennie liczy i zapisuje, talerze,widelce,ubrania,majtki,zbiera w pokoju słoiki,puste opakowania po jogurtach itp,nic nie da wyrzucic,i caly czas mowi,ze wszystko ma zamienione w pokoju,szafę,ubrania nie jej,nawet kaloryfer ma zamieniony jak twierdzi! ze ktoś jej podmienił jak spaliśmy! jesteśmy na skraju wyczerpania,czasami nie chce mi się już żyć.Mogłabym się wyprowadzić do chlopaka ale nie chce mamy zostawiac z tym samej,boimy się jej,jesteśmy na lekach uspokajających,ona nienawidzi wszystkich i wszystkiego,kazde jej slowo jest obrazą,wyzwiskiem,nienawiścią!dzisiaj nie wytrzymalam i pierwszy raz w zyciu w kolejnej kłótni nawyzywalam ją jak tylko potrafilam! rzucila we mnie garnkiem.oczywiście żałuję,jak cholera! bo ja taka nie jestem, ale moja psychika po prostu nie wytrzymala już! Taki jest każdy dzien,po prostu dzien w dzien.Lekarz tylko dal tabletki, ktorych nie bierze.Jestem pewna,że jak w którejś kłótni będzie miala noza w ręku to nie zawaha się go użyć! Nie znam drugiego takiego człowieka na świecie jak ona, i nigdy nie znałam.Niszczy nas dzień po dniu, i się z tego smieje. Płaczę pisząc to wszystko,bo nie mam już sił,dlaczego ona taka jest, dlaczego moja mamę ktora jest najkochansza na swiecie, ona tak nienawidzi! dlaczego mnie nienawidzi,gdzie zawsze pytam sie jej czy cos chce ze sklepu,czy cos potrzebuje,czy cos ją boli! Nie wiem,czy ktoś to przeczyta ale musialam się wygadać,a tutaj najlepiej,anonimowo . .
Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

agaannm, drogą wirtualną nie da się postawić diagnozy, ale zachowanie Twojej ciotki nie jest normalne. Tak nie zachowuje się zdrowa osoba. Nie ma powodów, by Was nienawidzić, a znęca się nad Wami psychicznie i fizycznie. Uważam, że powinniście udać się z nią do lekarza, np. neurologa albo psychiatry, który mógłby sprawdzić, czy coś w sensie klinicznym dolega Waszej ciotce. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...