Skocz do zawartości
Forum

nie potrafie zakonczyc "zwiazku "


Rekomendowane odpowiedzi

Poznalam chlopaka .zaczelismy sie spotykac , zakochalam sie , po jakims czasie zostalismy para . Wszystko ladnie , pieknie do czasu kiedy sie okazalo , ze nie jest wobec mnie w porzadku , ciagle oszukuje , jezdzi po impreazach , do inych dziewczyn . Pytalam czy chce sie rozstac odpowiadal , ze nie . Zylam w tych jego klamstwach . Przezywalam , plakalam bo nie potrafilam tego zakonczyc , za bardzo go kochalam . Wkoncu sam ze mna zerwal . Po pewnym czasie znow sie odezwal , znow zaczelismy sie spotykac , myslalam ze moze sie zmienil , ale nie. Po jakims czasie dowiedzialam sie , ze spotyka sie z moja znajoma . Znow kontakt sie urwal do niedawna . od nowa sie spotykamy , zawsze jak napisze to lece do niego jak ta glupia . Wiem , ze nom stop jestem przez niego oszukiwana i zdradzana ale nie potrafie tego zakonczyc . Juz tyle mu przebaczylam . Nie umiem sobie wyobrazic , ze moglabym byc z kims innym . Gdybym sie dowiedziala , ze n ma jakas nowa dziewczyne na stale to chyba bym umarla .chcialabym to wszystko zakonczyc , zapomniec o nim i znalesc sobie normalnego chlopaka . Nie wiem czy kiedykolwiek bedzie to mozliwe , bo uczucie jakie go darze jest zbyt silne . Nie wiem juz co mam robic , czy jest w ogole jakas szansa , ze kiedykolwiek o nim zapomne

Odnośnik do komentarza

Sądzę, że powinnaś definitywnie to zakończyć, przestać się z nim spotykać i pisać. Po prostu to zrób. Zacznij może więcej wychodzić z domu, ze znajomymi, zacznij korzystać z życia, bo nie warto go marnować dla kogoś, kto ciągle Cię zdradza.

Piekielne niebo do góry nogami
Pół żartem, pół serio, istnieje między nami.

Odnośnik do komentarza

kwiaat90321, dlaczego dajesz się tak komuś poniżać? Chłopak Cię oszukuje, kłamie, zdradza, spotyka się z innymi dziewczynami, wodzi za nos, a Ty wracasz do niego, gdy tylko do Ciebie się odezwie. On tak Cię traktuje, bo wie, że mu na to pozwolisz, przymkniesz oczy na jego wybryki, przebaczysz po raz enty. Jeżeli chcesz tkwić w toksycznym związku i unieszczęśliwiać się na własną rękę, proszę bardzo. Myślę jednak, że tak nie wygląda zdrowy, satysfakcjonujący związek. Pozdrawiam i zachęcam do refleksji!

Odnośnik do komentarza

Kwiatku, za co Ty go tak kochasz?
Co on robi dla Ciebie takiego fajnego, że Twoje uczucie do niego jest tak silne? Pobajeruje trochę, poprzytula, pocałuje (mam nadzieje, że na więcej mu nie pozwoliłaś), a potem ...
dostajesz, za przeproszeniem, kopa.
Nie możesz się od niego uwolnić, czyżby? Przecież to tylko od Ciebie zależy.
Znajdź w sobie pokłady silnej woli i godności, bo pozwalasz się poniżać. Nie gloryfikuj go, a raczej spójrz realnie, jaki z niego podły typ.
Jak się ratować? zignorować go, nie utrzymywać kontaktu, nie odbierać telefonu i absolutnie, nie dzwonić do niego, zablokować go na wszystkich komunikatorach, nie śledzić w necie itd. Gdy przypadkowo się spotkacie, zbyć go byle słowem i odejść. Może da mu to do myślenia, choć nie sądzę, żeby się przejął. Nie jesteś dla niego ważna.
Trzeba tylko chcieć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...