USG dopochwowe i skierowanie do szpitala

[Gość pani Basia]

Witam państwa, wczoraj zapukała do moich drzwi sąsiadka w sprawie swojego skierowania do szpitala. Dodam, że jest przed 60tką, mieszka sama i jest głuchoniema- nie słyszy ale mówi, tylko niewyraźnie i niezrozumiale. Ciężko mi się z nią porozumieć bo nie znam języka migowego. Pokazała mi wyniki badań cytologicznych na podstawie których dostała skierowanie do szpitala. Jest przerażona, myśli że ma raka i umrze. Chciałabym jej jakoś pomóc, uspokoić ją. Co mogą oznaczać takie jej wyniki?:
Rodzaj badania: USG dopochwowe
Opis badania:
OM
Trzon macicy: przodozgięty, prawidłowej wielkości i kształtu, AP34 mm wyraźnie i regilarnie odgraniczony od otaczających tkanek.
myometrium niejednorodne echogenicznie, bez zmian ogniskowych.
Endometrium: gr. 15mm, niejednorodne, o równych granicach.
Szyjka macicy nieuwidoczniono patologii
Jajnik prawy odrębnie nie uwidoczniono, w rzucie prawych przydatków bez patologicznych zmian strukturalnych.
Jajnik lewy odrębnie nie uwidoczniono, w rzucie lewych przydatków bez patologicznych zmian strukturalnych.
Zatoka Douglasa: nie stwierdza sie wolnego płynu
Wnioski: przerost endometrium.

Na skierowaniu do szpitala- Rozpoznanie: Inne niezapalne zaburzenia macicy, z wyjątkiem szyjki

Proszę o wypowiedź eksperta

[Orzech laskowy]

możesz jej powiedzieć że nie umiera. Pewnie chcą ją wziąć na dalsze badania i ewentualne łyżeczkowanie tego przerośniętego endometrium ( czyli błony śluzowej macicy)

Co do ekspertów to jeśli chcesz to możesz zadać pytanie do specjalistów, tylko tam masz ograniczenie do 500 znaków. Tutaj na forum nie ma jako takich ekspertów.