Dobro powraca

[Gość Martynisko]

Czasami to się żalę, ale dziś chciałam rozluźnić trochę atmosferę i napisać coś pozytywnego. Nie tak dawno mnie ktoś poprosił o pomoc, zupełnie obca osoba. Dzisiaj to mnie uratowała skórę zupełnie obca osoba, kiedy okazało się, że wydałam drobne nikt nie chciał na przystanku rozmienić mi kasy a nadjeżdżał już mój tramwaj i potrzebowałam drobne d0 biletomatu. Właściwie było mi głupio, no ale...samo życie...

[mgr Kamila Krocz]

Martynisko, niepotrzebnie jest Ci głupio. Ktoś chciał pomóc i pomógł. Niby mały gest, niby nic, a cieszy i od razu człowiekowi humor się poprawia na cały dzień... Chyba jednak coraz częściej zapominamy o drobnych przysługach... Oby więcej takich sytuacji, kiedy "dobro powraca" ;)

[Gość srz]

Widzisz jednak na tym świecie znajdują się jeszcze takie osoby , które pomogą w potrzebie. Co prawda rzadko, bo rzadko, ale są. ;)