Skocz do zawartości
Forum

Lęk przed przytyciem i obsesyjne kontrolowanie porcji jedzenia


Gość Jessic122

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jessic122

Witam,

Mam 21 lat, ważę 49 kg przy wzroście 170cm. Nigdy nie miałam tendencji do tycia, zawsze byłam zadowolona ze swojej figury. Nigdy nie żałowałam sobie jedzenia wszyscy powtarzali, że jem za pięciu a nigdy nie tyje ...
Wszystko było ze mną w porządku nigdy nie miałam problemów ze zdrowiem... aż do momentu kiedy stanęłam przed lustrem i stwierdziłam, że jestem za 'tłusta' więc postanowiłam się 'zdrowo' odżywiać. Na początku robiłam to racjonalnie, ale później pogłębiałam się w to coraz bardziej. Zaczęłam ważyć obsesyjnie wszystko co jem niekiedy zjadam około 500kcal dziennie przy czym bardzo intensywnie ćwiczę. Kiedy zdarzało mi się zjeść coś (co moim zdaniem; bo był to np suszony banan) 'mniej' zdrowego zaczęłam ćwiczyć do upadłego by się w ten sposób 'ukarać'. Jeśli pozwoliłam sobie zjeść więcej na kolację głodziłam się następnego dnia.
Teraz jedzenie stało się moją obsesją nie potrafię się na niczym skupić, tylko nad tym co zjem i czy aby na pewno nie zjadłam za dużo. Ważę się pary razy dziennie ... Nienawidzę kiedy ktoś w towarzystwie w tym samym momencie zjada mniej ode mnie dlatego zaczęłam unikać znajomych.
Od 6 miesięcy nie mam miesiączki.
Chodzę wiecznie zdołowana mało się odzywam, domowników staram się omijać, żeby nie słuchać ich litania na temat mojego jedzenia i wystających kości
Najgorsze jest w tym to, że widzę swoje błędy, wiem że tutaj chodzi o moje zdrowie i każdy chce dla mnie jak najlepiej ale panicznie boję się przytyć i zacząć się normalnie odżywiać. Co mam zrobić aby się przełamać i przekonać do jedzenia ... żeby jedzenie nie było dla mnie złem koniecznym tylko przyjemnością ?

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

powinnaś iść do psychologa i dietetyka, bo sama widzisz że z Tobą nie jest dobrze. Wątpię czy sama pokonasz niechęć do jedzenia, czy zdołasz tak przestawić swoje myślenie, że zaczniesz jeść choć odrobinę więcej. Masz poważny problem i olbrzymią niedowagę.

Odnośnik do komentarza

Gdybym nie wiedziała pomyślałabym, że pisałam to ja.. Także mam takie same, identyczne wręcz problemy. Obsesyjnie licze kalorie, wszystko zapisuje, ćwiczę, jem same zdrowe rzeczy, jedzenie stało się moją fobią, mam rozregulowaną miesiączkę, nie pamiętam kiedy ostatni raz ją miałam, a mam tylko 16 lat... cały cyrk trwa pół roku od kiedy to zechciało mi się odchudzać.
Nie wiem.. staram się jeść zdrowo. Staje 50 razy dziennie na wagę, ale jakoś jem, teraz.. aby utrzymać wagę. Żeby tylko nie wzrosła i będzie dobrze.
Czy też masz tak, ze ciągle chciałabyś więcej? Ciągle ci mało..?

Odnośnik do komentarza

WYWAL WAGĘ. Pozbądź się jej. Spotykaj się ze znajomymi. Zmieniaj negatywne myśli na pozytywne. Staraj się myśleć o jedzeniu jak o paliwie, którego potrzebujesz, by chodzić, by myśleć, by ŻYĆ. Jedzenie to paliwo dla ciała.

Odnośnik do komentarza

Współczesnym ideałem kobiecej urody jest chłopczyca: bardzo szczupła, bez bioder, z nogami jak patyczki. Miliony kobiet na całym świecie dążą do tego, by sprostać temu ideałowi. Przy czym mało która ma naturalnie taką figurę. Najczęściej w jej osiągnięcie muszą włożyć morderczą wręcz pracę: rygorystyczna dieta, godziny ćwiczeń. I kiedy przychodzi czas zadecydować o powiększeniu rodziny, oczami wyobraźni widzą siebie jako okrągłą, zmęczoną matkę, która niewiele ma wspólnego ze smukłym ideałem. Ta wizja tak bardzo działa na ich wyobraźnię, że wolą pozostać bezdzietne, niż stracić dobrą figurę. Tokofobia, czyli strach przed ciążą dotyka coraz więcej kobiet. Powodem może być lęk przed bólem, komplikacjami podczas porodów, ale też lęk przed przytyciem.

Tymczasem tyjemy, bo jemy za dużo. W opinii społecznej istnieje wręcz przyzwolenie na objadanie się w ciąży, za dwoje. Babcia podczas niedzielnego obiadu nakłada większą niż zwykle porcję. Koleżanki wiecznie na dietach, zazdroszczą, że w końcu mamy prawo do jedzenia czego tylko dusza zapragnie. W tej sytuacji nie ma się czemu dziwić

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...