Skocz do zawartości
Forum

Co zrobić, żeby się nie czerwienić z byle powodu?


Gość angela_j_98

Rekomendowane odpowiedzi

Gość angela_j_98

Część, mam na imię Angelika, mam 12 lat. Nie umiem sobie poradzić z czerwienieniem się na twarzy z byle powodu. Nawet, gdy rozmawiam z tak bliską mi osobą ,np.( mamą czy ciocią) to już się czerwienię. Gdy nauczyciel woła mnie do odpowiedzi to się czerwienię przed całą klasą. Nawet dzisiaj na lekcji mieliśmy takie zadanie, że każdy z wyznaczonej grupy miał opisać wybraną przez siebie osobę i mnie opisała moja koleżanka. Jak już ją wszyscy wysłuchali co ona o mnie napisała to wszyscy skierowali swoje głowy w moją stronę i ja się zaczerwieniłam jak burak. Moje czerwienie się na twarzy ma kolor po prostu "burak" totalny burak. Rozmawiałam z mamą i ona mi powiedziała, że jak ona była w moim wieku to też się czerwieniała i powiedziała,że mi to przejdzie tylko muszę w siebie uwierzyć. Wszyscy mi mówią, że jestem ładna i może w przyszłości zostanę modelką ponieważ mam długie, chude nogi i jestem ładna, a ja wtedy mówię, że jestem brzydka i bym sobie nie poradziła i wtedy się czerwienię jak burak. Proszę! Pomóżcie mi, jak mogę to przezwyciężyć i gdzie mam się udać, do jakiego lekarza???!!!

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkaf

Obawiam się, że nie ma lekarstwa na czerwienienie się. To jest po prostu reakcja twojego organizmu na stres, spróbuj to zaakceptować, nie masz innego wyboru. W mojej klasie w podstawówce była dziewczyna, która bardzo się czerwieniła i inni jej trochę dokuczali, ale w pewnym momencie zaczęła ich ignorować (albo bardzo dobrze udawała, że jej to nic nie obchodzi) i dali jej spokój. W sumie dość szybko wszyscy przestali w ogóle zauważać, że robi się czerwona. Żeby było śmieszniej, bardzo podobała się chłopakom, więc ty też się nie zamartwiaj.

Odnośnik do komentarza
Gość piort29

Cześć Angelika. Musze cie zmartwić to co mówi twoja mama to niestety nieprawda:-( moje problemy ze strzelaniem buraka zaczęły się gdy byłem mw w twojim wieku. Dziś mam 29 lat i nadal czerwienie sie w różnych sytułacjach, jest to krępujące i żenujące ale trzeba nauczyć sie z tym żyć choć nie jest łatwo. Mam małego synka i mam nadzieje że nie odziedziczył mojego problemu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Czerwienisz się na twarzy ze stresu a stresujesz się tym co mówisz i tym, że się zaczerwienisz i w ten sposób koło się zamyka. Nie odziedziczy tego Twój syn, może conajwyżej odziedziczyć stres podczas mówienia, nieśmiałość itp., ale to nie jest kwestia dziedziczenia, bardziej sposobu bycia, charakteru i wychowania. Ja osobiście nie widze nic żenującego w tym, że ktoś się robi czerwony na twarzy podczas rozmowy. W wielu przypadkach dodaje to uroku i wygląda sympatycznie. Najważniejsze, to nie skupiać się na tym, nie myśleć o tym, bo pojawi się stres a wraz z nim tzw. "burak". Zawsze mozna przemyć twarz wodą lub po prostu polubić to, bo to nie jest nic brzydkiego - wrecz przeciwnie!

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Moim zdaniem Twoja mama ma rację - czerwienienie na twarzy złagodzi się, gdy będziesz bardziej pewna siebie. Wtedy zawieranie głosu publicznie, rozmowa z ludźmi nie będzie Cię zawstydzać i wywoływać stresu, którego skutkiem jest właśnie czerwienienie się.
Uwierz więc w siebie i popracuj nad samooceną.
Powodzenia i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...