Neurotyczna zazdrość o byłe związki chłopaka

[Gość Czarna HIFI]

Mam 17 lat, od kilku miesięcy jestem związana z o kilka lat starszym chłopakiem. To jest mój pierwszy prawdziwy związek, natomiast jego - piąty, i jak sądzi ostatni. Nie wiem, kiedy się to dokładnie zaczęło. Po prostu zaczęły mnie nachodzić różne myśli; jak to było w jego poprzednich związkach, czy je kochał, czy były lepsze ode mnie. On nie chce o nich opowiadać, temat dawnych związków uznaje za tabu. Najczęściej w samotności, gdy nie ma go przy mnie nadchodzą mnie te myśli. Wyobrażam ich sobie w łóżku, przytulonych, trzymających za rękę, całujących się. Wiem, że tylko z jedną współżył, kilka razy. Ja jestem dziewicą i on nie nalega żebyśmy uprawiali seks, tylko wtedy kiedy będę na to naprawdę gotowa. Jednak ja czuję do niego niechęć, czasem nawet wstręt. Gdy mnie całuje bądź przytula wyobrażam sobie, że to samo robił z nią, wpychał jej język do gardła, to ona była całym jego światem. Często w jego towarzystwie dobrze się bawię, jestem wesoła i nagle nadchodzą mnie te myśli, smutnieję, gasnę. Nie mogę wtedy znieść jego dotyku. On mówił, że pierwszy raz czuje że jest z właściwą osobą i chce ze mną spędzić resztę życia. Kocha mnie, co do tego nie mam wątpliwości. Ja jego również. Te myśli raz wracają, raz znikają i to wszystko nie ma dla mnie znaczenia. Mój chłopak wie, że coś mnie gryzie lecz nie chcę mu o tym mówić twierdząc, że poradzę z tym sobie sama. Wstydzę się mu o tym powiedzieć. Wiem, że to co było nie powinno mieć znaczenia, że to nielogiczne, powtarzam to sobie cały czas i mimo to one wciąż są. Proszę o pomoc, bo to mnie niszczy od środka.

[kwiatuszek2]

No dobrze, ale pewności nie masz, że z nim będziesz całe życie. Teraz tak Ci się wydaje, w Twoim wieku każdej dziewczynie się tak wydawało ze mną włącznie, ale dorosłam, że tak powiem szalałam i miałam paru partnerów, chociaż zapierałam się, ze będzie inaczej.
On już jest starszy to może myśli poważniej o życiu i związku, ale Ty? Pewności nie masz.
Do czego zmierzam.
Przypuśćmy, że wam nie wyjdzie, poznasz innego i pokochasz go jak żadnego innego na świecie. A on zacznie Ci wytykać, ze całowałaś się z byłym itp.
Ty będziesz wiedziała, że to przeszłość, nieważna, nic nie znacząca, bo kochasz go najmocniej na świecie.
Po prostu odwróć sytuację i pomyśl, jak Ty byś się czuła.

Raz mu o tym powiesz, poczujesz się lepiej, a potem zaczniesz chcieć być ciągle przekonywana iż jesteś tą jedyną najcudowniejszą. Zaczniesz być zaborcza i chorobliwie zazdrosna. On tego nie wytrzyma i w końcu odejdzie.
Albo z tego wyrośniesz, albo zaczniesz to zmieniać.

Masz strasznie niską samoocenę, musisz nad sobą popracować jak chcesz mieć normalne życie i normalny związek/związki.

Poczytaj sobie i weź do serca to co tam pisze:
http://portal.abczdrowie.pl/jak-podniesc-poczucie-wlasnej-wartosci

[ka-wa]

Niektórzy tak mają ,że są zazdrośni o przeszłość,
bardzo dobrze,że chłopak nie chce o tym opowiadać ,bo to tylko by Was zapędziło w kozi róg...

Jeśli jesteś taka przewrażliwiona na punkcie czystości ,to powinnaś była unikać starszych chłopaków, a szukać w swoim wieku i na pierwszej randce dowiedzieć się czy jesteś jego pierwsza dziewczyną,

poza tym powinnaś powiedzieć swojemu chłopakowi,co czujesz ,bo tylko razem tu możecie coś zmienić w Twojej głowie.

[InnyInna]

Witaj Czarna HIFI.

Możesz powiedzieć ile faktycznie lat ma Twój chłopak?

Pozdrawiam.