Brak radości z życia i wątpliwości odnośnie studiów

[Gość marta83884]

Nie potrafię cieszyć się życiem. Mam takie dni ze trudność sprawia mi wstanie z łóżka. Czasem jest dobrze ale pewnego ranka po prostu budzę się z bardzo obniżonym nastrojem.
Jestem na pierwszym roku studiów, niestety ten kierunek to nie do końca to co chciałabym robić ale boję się go zmienić, boję się straty roku. Do tego dochodzą obawy o przyszłość, boję się ze nic nie osiągnę, przegram zycie
Uczucie przygnębienia jest tak nieznosne ze ciężko je nawet opisać
Bardzo proszę o jakieś wsparcie ; (

[Gość Orzech laskowy]

nie martw się na pierwszym roku często zdarzają sie takie mysli, ponieważ większość studiów jest tak ułozona że przez pierwsze dwa lata macie przedmioty ogólne, podstawy. Ale im dalej tym wiecej tych przedmiotów specjalistycznych jest, przedmioty stają się bardziej konkretne

[mgr Kamila Krocz]

marta83884, mnie się wydaje, że Twoim zasadniczym problemem nie są wątpliwości dotyczące studiów, tylko właśnie obniżony nastrój, który nie pozwala Ci się z niczego cieszyć. Problem ze studiami wydaje się być wtórny do spadku nastroju. Spadek samopoczucia, niechęć do życia, trudności ze wstaniem z łóżka rano, przygnębienie, lęk o przyszłość - to objawy, które mogą wskazywać na depresję. Radziłabym, byś skonsultowała się z lekarzem psychiatrą, który będzie mógł postawić rozpoznanie i zaproponuje leczenie, jeśli takie będzie konieczne. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Gość jezynaimalina]

hej,
byłam w podobnej sytuacji, takze rozumiem. Obecnie kończe juz studia.

[franca]

Lepiej "stracić" jeden rok, niż uczyć się cały czas czegoś, co Cię nie interesuje, czym nie chcesz się zajmować. Piszę to słowo w cudzysłowie, bo tak naprawdę nic strasznego się nie stanie, jeśli po roku lub nawet dłuższym czasie szukania znajdziesz kierunek, który odpowiada Ci najbardziej.
Ogólnie to wydaje mi się, że za bardzo się przejmujesz tą sprawą, i niepotrzebnie zatruwasz sobie tym całe życie. Wyluzuj trochę.