Chłopak zabrania dziewczynie spotykać się z kolegami

[Gość manda5n]

Moj facet nie pozwala utrzymywac mi kontaktow z kolegami. Mam tylko kolezanki . Sam chodzi na treningach na ktorych sa tez dziewczyny. Ok przeciez to treningi jednak dzisiaj dzwonie do niego i okazalo sie ze byl na "posiadowce" przy piwku ze znajomymi z treningu. Nie mialabym nic przeciwko gdybym ja sama mogla przebywac w mieszanym towarzystwie i pic alkohol bez uprzedniego uprzedzenia go. Czuje ze to niesprawiedliwe...

[Gość manda5n]

najbardziej boli mnie ze on mi zabrania a sam robi co chce....

[ka-wa]

Trzeba od tego zacząć ,że w związku nie powinien jeden drugiemu zabraniać spotykać się ze znajomymi ,
od jednego zakazu się zaczyna...,
powinnaś postawić na szalę związek czy zakazy,nie można się tak dać podporządkować.

[kwiatuszek2]

Jest zazdrosny i nie darzy Cie żadnym zaufaniem. Ja mam taką zasadę. Na hipokryzję odpłacać hipokryzją. Wtedy dopiero najczęściej osoba "dominująca" zauważa, że sama robi źle.
Nie jesteś jego własnością i niewolnicą.
Musicie ustalić jakieś kompromisy inaczej nie zbudujecie normalnego związku.

[Gość lilianka1234]

A wolałabyś, by Twój chłopak był obojętny w tej kwestii zupełnie? Chciałabyś czuć, że Twój chłopak ma gdzieś to z kim wychodzić, czy spotykasz się z kolegami czy nie? Wtedy dopiero byś się zastanawiała, a czy jemu przypadkiem na Tobie w ogóle zależy. Ciesz się dziewczyno, oczywiście jeżeli to nie jest jakaś chorobliwa zazdrość, ja wiele bym oddała, by mój partner był o mnie zazdrosny. Kiedyś był, a ja to zepsułam, bo tak jak Ty myślałam, że mnie kontroluje, jest zaborczy, a jemu po prostu bardzo na mnie zależało. Zaczęłam się z nim o to kłócić i skończyło się tak jak chciałam. A teraz ten sam człowiek jest obojętny wobec mnie, kiedy mówię, że kiedyś byłeś inny, to mówi mi, że sama to zepsułam. I wydaje mi się, że już mu tak na mnie nie zależy, więc się zastanów zanim zaczniesz mu tu wypominac

[Gość doś.]

W związku nie powinno być zakazów jedynie prośba że mi się to nie podoba.Nie jesteś niewolnikiem, możesz wychodzić i spotykać się z kim chcesz ale też nie dawać powodów do zazdrości.W takim związku gdzie jedna z osób jest ograniczana nie będzie szczęścia i nie pozwól sobie na to.

[InnyInna]

Skoro on ma koleżanki to Ty miej kolegów. I tyle.
Nie widzę powody dla którego miałoby być inaczej.
Nie powinien być także w takim przypadku zazdrosny. A jeśli jednak będzie to niech dostosuje się i zrezygnuje z koleżanek.
Uważam jednak, że to najgorsze rozwiązanie bo związek nie powinien ograniczać życia a je rozwijać.
Jednak piwko polecam razem bo samotnie to się głupoty robi i trzeba później żałować i przepraszać albo pakować się :-\
Pozdrawiam.

[Gość Rafi100]

skoro ci cos zakazuje to chce z ciebie zrobic niewolnice , najpierw zakazy a potem rozkazy po prostu to tylko prowadzi do wykorzystania ciebie