Skocz do zawartości
Forum

Nie rozumiem matematyki


Gość missA

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć ... Nie wiem do kogo zwrócić się z tym pytaniem/ prośbą, więc postanowiłam to tutaj napisać. Mam na imię Ola, chodzę do 3 klasy gimnazjum. Nigdy nie rozumiałam matematyki, jest to do dzisiaj...Zastanawiający jest fakt iż, z fizyką i geografią radzę sobie nieźle. Najwięcej czasu poświęcam pracom domowym z matmy. Siedzę przy nich bardzo długo, czasami potrafię próbować rozwiązywać jeden przykład przez 40 minut, a i tal de facto zrobię go źle. Wszystko co robię, na odwrót. Dzisiaj pan od matematyki poprosił mnie abym podeszła do tablicy. Przez 30 minut stałam nad rozwiązaniem jednego przykładu. Cała klasa się ze mnie śmiała, razem z panem. Nie mam kogo poprosić o pomoc, ponieważ w klasie raczej nikt mnie nie lubi... rodzice nie chcą mi załatwić korepetycji, twierdzą, że to zmarnowane pieniądze. Ja na prawdę siedzę przed książkami bardzo długi czas, nie potrafię tego sama zrozumieć, nie mam kogo spytać się o pomoc. Gdy chcę iść na dodatkowe lekcje do pana od matematyki, on mi odpowiada, że i tak tego nie zrozumiem, ponieważ jestem zbyt "tępa", że tylko zmarnowany czas. Jestem bardzo dobra z przedmiotów humanistycznych, oraz języków obcych. Chciałabym pójść do liceum na profil humanistyczno- historyczny, aby w przyszłości nauczać historii bądź języka polskiego. Boję się bardzo, że nie dostanę się tam z dwójką z matmy (na dzień dzisiejszy grozi mi zagrożenie) , a tym bardziej, że nie poradziłabym sobie z tamtejszym materiałem.

Odnośnik do komentarza

Olu rozumiem Cie bo sama mialam problemy własnie z matematyką w szkole. Pan nauczyciel nie powinnien mówić Ci,że dodatkowe lekcje to zmarnowany czas. Jednak jesli on taki jest to zapytaj o lekcje u innego nauczyciela w szkole? Nie masz zadnych znajomych,kuzynów starszych ktorzy mogliby cos Ci potłumaczyć? Mozesz równiez porozmawiac z rodzicami bo moze nie wiedza jak dokladnie sytuacja z matematyki u Ciebie wyglada. Powiedz,ze chcialabys pocwiczyc z kims naukę przed zblizajacym sie egz gimnazjalnym oraz,ze mozesz byc zagrozona z tego przedmiotu.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Może i nie masz głowy do matematyki ,ale i nie miałaś dobrych nauczycieli już w szkole podstawowej,
dobry nauczyciel jest wymagający, ale potrafi zainteresować przedmiotem i dobrze tłumaczyć,
ja np.lubiłam i rozumiałam matematykę dzięki nauczycielowi z podstawówki,
musisz coś zrobić ,żeby chociaż zaliczać,
przekonać rodziców ,że ktoś musi Ci pomóc,chociaż przy dużych zaległościach podstawowych będzie ciężko ,ale warto spróbować.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość malinkaa1

Jeśli chodzi o matematykę, to powinnaś najpierw przysiadać do łatwych zadań i co jakiś czas zwiększać ich poziom trudności, tak aby lepiej przyswoić sobie te podstawowe informacje. Fajnie jest mieć też przykładowe rozwiązania zadań i ćwiczyć razem z nimi, ew. jakieś filmiki z internetu. Do tego, jeśli nie wychodzi Ci przykład, zostaw go na trochę i wróć po jakimś czasie - czasem na początku nie dostrzeżesz błędu, może Cię "oświeci" i wpadniesz na pomysł jak coś policzyć. :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...