Skocz do zawartości
Forum

Myśli o natarczywym zachowaniu chłopaka


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tu nowa i mam pewien problem, niedawno rozstałam się z facetem, nie układało nam się.. ale nie o tym będę pisać. Sprawa dotyczy tego co ostatnio zrobiłam, byłam na imprezie u kolegi ze swoją najlepszą przyjaciółką, był tam również jej brat. Kiedy wyszłam do kuchni on poszedł za mną i mnie pocałował. Byłam w szoku. Powiedział, że od dawna chciał to zrobić. Nie zaprzeczę, że on mi się podoba. Ale nie zdawałam sobie sprawy, że ja mu też. Kiedy wychodziliśmy umówiłam się z nim, że mnie odprowadzi do domu. Po drodze jednak stwierdził, że możemy iść do niego. Ja nie jestem "z tych" dziewczyn co idą na noc do chłopaka, więc odmówiła, powiedziałam, że wracam do domu. Wtedy on się wkurzył i powiedział, żebym spieprzała. Oburzyło mnie to bardzo, dałam mu w twarz i poszłam. Nigdy nie spodziewałabym się takiego zachowania po nim. Powiedziałam przyjaciółce o tym, a ona stwierdziła, że to przez alkohol i że on taki nie jest i że jak wróci z delegacji to sobie z nim pogada. Wszystko by było dobrze, gdybym nie czuła się jak jakaś szmata teraz :/ a najgorsze jest to, że dzięki niemu nie myślę już o byłym...... "Przerwał jakąś niewidoczną nić łączącą mnie z nim", dlatego jestem poniekąd mu za to wdzięczna. Ale nieładnie mnie potraktował...... Nie pozwolę sobie na takie zachowanie! Poza tym nie mogę przestać o nim myśleć. Chyba jestem jakaś głupia. Macie może jakieś rady co mam zrobić z tą chorą sytuacją?

Odnośnik do komentarza

hej. to normalne że przestałaś myśleć o byłym. masz teraz w życiu ważniejszą sytuację która skupia większość Twojej uwagi.

a co do jego zachowania, nie bierz tego do siebie. to w żaden sposób nie mówi o tym jaka jesteś albo nie jesteś. jak to określiłaś, "szmata". pomyśl tak: gdyby potraktował Cię jak księżniczkę z bajki, nie zrobiło by to z Ciebie księżniczki. a to że potraktował Cię jak szmatę, nie robi z Ciebie szmaty. to tylko i wyłącznie problem tego człowieka. ma jakiś problem ze sobą i nie jesteś odpowiedzialna za jego zachowanie i reakcje.

wracając do byłego, ta "nić" będzie pękać z każdą sytuacją, która popycha Twoje życie do przodu, to normalna kolej rzeczy.

co zrobić? nie przejmować się, nie wymyślać scenariuszy przyszłych zdarzeń, z jego udziałem, zająć się swoim życiem i nie traktować tej sytuacji jak coś istotnego. co najwyżej jako lekcję na przyszłość. ale też nie generalizuj nas wszystkich jako chamów i napaleńców, nie wszyscy tacy jesteśmy :)

Odnośnik do komentarza

Nie wiem ile masz lat, ale ja w wieku 15 lat i trochę ponad słuchałam właśnie co mówi np.siostra chłopaka, który mi się podobał. Z perspektywy czasu wiem, ze to bezsensu. Taki sprawy rozwiązuje się między sobą a nie przez kogoś. To dziecinada.
Więc tak na prawdę nie wiesz czy mu głupio, czy ona taki nie jest. Tak mówi jego siostra, bo ona zawsze będzie go usprawiedliwiać. Szansę, ale na co? Chłopak zaproponował Ci seks. Właściwie nawet Cię nie znając, tylko z widzenia. Odmówiłaś, a on Cię obraził. Co to o nim świadczy? Że jest pustym chłopczykiem, który nie szanuje kobiet. I sam siebie zresztą.
Przede wszystkim nie nawiązuj z nim kontaktu, jeżeli ma na tyle godności w sobie i wstydu i sumienia sam się do Ciebie zgłosi i przeprosi.

Odnośnik do komentarza

Szczęście, że masz w sobie trochę dumy. Chłopak chciał wyrwać laseczkę na jedną noc - zdarza się.
Ale jego zachowanie na twoją odmowę, jest co najmniej nie na miejscu. Nie robiłabym sobie nadziei.
A z drugiej strony może po raz pierwszy spotkał dziewczynę, która mu odmówiła i uzna, że wreszcie trafiła mu się porządna dziewczyna?
W żadnym wypadku nie rób pierwszego kroku, ale gdyby się kajał, /małe szanse, ale są/ to mu przebacz.

Odnośnik do komentarza

No jak pisałam, ja "nie z tych" co lecą z pierwszym lepszym do łóżka, nawet jeżeli ktoś mi się podoba!!!

Ale jestem o sobą, która raczej nie "chowa urazy" i staram się przebaczać ludziom.

Najgorsze w tym wszystkich jest to, że nie mogę zapomnieć tego pocałunku... Tak wiem, głupia jestem...... :)

Odnośnik do komentarza
Gość teżtakmam

Biallla :/
wiem że to nie jest proste, tęsknota powala, jeśli nie jesteś jeszcze gotowa odejśc od ,,byłego'' chłopaka to lepiej wrócić do niego niż pakować się w nowy związek z pseudo mężczyzną ( mam na myśli tego natarczywego).

Odnośnik do komentarza

Nie wrócę do byłego! Nawet nie ma takiej opcji...
Chyba z nim zrywałam z 4 razy i wracałam bo prosił o szanse. W sumie nie był zły, ale za dużo nas różniło i był mało zaangażowany w nasz związek bo czekał np. aż ja zorganizuje nam czas. No bez przesady..... Był taką "cipcią" a ja chce faceta, a nie wychowywać dziecko!
A co do "Natarczywego" znam się z nim od 7 lat i nie widziałam takich zachowań u niego, choć znów często się nie widujemy. Nie wiem co mu odbiło. Desperacja? Bo dawno nie miał kogoś?
Niby alkohol nie tłumaczy ludzkich zachowań, ale pod jego wpływem człowiek robi różne rzeczy... Czasem złe. Nie chce go w żaden sposób usprawiedliwiać i wiem, że nie przejdzie mi szybko. Irytuje mnie to, że nie wiem tak naprawdę o co mu chodzi w stosunku do mnie. Zawsze się mnie wstydził, jakiś taki dziwny był, a tu nagle taka sytuacja. Może pogadać z jego siostrą? Powiedzieć, że dalej się źle z tym czuje? Żeby wytłumaczył mi skąd takie zachowanie? Bo mnie to zastanawia.... Nigdy nie byłam w takiej sytuacji dlatego nie wiem naprawdę jak się mam zachować..... :/

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze jak by mu na Tobie zależało to by na drugi dzień ,chociaż zadzwonił i przeprosił ,
wg mnie ten pocałunek ,tym bardziej ,że odwzajemniony ,odebrał jako preludium do seksu,
/może to jego sposób podrywu na seks/ ,
powinnaś nie zawracać sobie nim głowy,na drugi raz będziesz wiedziała co może oznaczać taki pocałunek ni z gruszki ni z pietruszki.
Nie oczekuj wytłumaczenia,nie szukaj pośredników,jak by mu zależało to miał wtedy okazję,żeby Ci ewentualnie zaproponować "chodzenie",a nie to co on zrobił.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Tym pocałunkiem sprawdzał, czy jesteś chętna. Odwzajemniłaś więc uznał, że masz ochotę na seks. Nie sądzę, by było w tym coś więcej.
Ty wyidealizowałaś ten pocałunek i sama wpadłaś w pułapkę nadziei.
Czym prędzej wybij go sobie z głowy, bo będziesz cierpiała,

Odnośnik do komentarza

Pewno być może,wygladasz na taka;)I tak dziwne, zastanawiajace podchodzi i całuje w Usta.Nie wyglądasz na dziewice Idź na całość,Mow ze jestes bardzo porzadna i całuj porządna he:)Hej laska podpaska ci klaska

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...