Torbiel korzenia zęba.

[Gość Magdalena198]

Witam państwa serdecznie. Moje pytanie dotyczy cysty na korzeniu zęba. Otóż od jakiegoś czasu czułam na prawym górnym kle lekki nacisk ale tylko przy zmianie pogody. Czasami zęby dają w ten sposób znać o zmianie ciśnienia i pogody na zewnątrz więc nie wydało mi się to niepokojące. Około 3-4 miesięcy temu przemarzłam w górach i prawa strona pobolewała mnie tzn prawa strona szczęki. Pięć dni temu pojawiła się na dziąśle ropna przetoka i opuchlizna. Dostałam od lekarza w szpitalu antybiotyk Dalacin 300mg. Opuchlizna zeszła natomiast stan zapalny ropny pozostał. Bardzo mnie bolało więc otwarłam to i nadmiar krwi i ropy wydusiłam dosłownie bo sam nie spływał. Dzisiaj byłam u stomatologa i po zrobieniu zdjęcia rtg stwierdził że mam torbiel okołokorzeniową. Ząb był 10 lat temu leczony powierzchniowo bez wynerwiania. Więc nadal jest żywy. Nie ma w nim dziury. Jest zdrowy. Lekarz zaproponował mi leczenie kanałowe ale cysta jest dosyć duża Ok 8-9 mm i daje już o sobie znać bólem w okolicy oka policzka i przy nagryzaniu. Nie ufam tutejszym lekarzom (mieszkam w Niemczech) bo tutaj tylko chodzi o pieniądze. Najpierw niszczą żeby aby potem implantować. Tak zrobili z moim partnerem. Leczenie kanałowe dużo kosztuje i trwa także "chwilę" a wcale nie daje pewności pozbycia się cysty. Nie wiem co mam robić. Z opini z internetu widzę że najlepiej udać się do chirurga szczękowego. Czy cystę należy bezwzględnie usunąć? Czy kanałowe leczenie daje jakiekolwiek efekty w tym przypadku? . Nadmienię że 11lat temu miałam także 2zęby dolne szóstki z torbielami niestety za późno się o nich dowiedziałam i doszło do ekstrakcji zębów... Ten jest z przodu. Nie chcę stracić mojego kła. Proszę o poradę.

[Gość O rety]

W dniu 24.04.2017 o 20:11, Gość Magdalena198 napisał:

Witam państwa serdecznie. Moje pytanie dotyczy cysty na korzeniu zęba. Otóż od jakiegoś czasu czułam na prawym górnym kle lekki nacisk ale tylko przy zmianie pogody. Czasami zęby dają w ten sposób znać o zmianie ciśnienia i pogody na zewnątrz więc nie wydało mi się to niepokojące. Około 3-4 miesięcy temu przemarzłam w górach i prawa strona pobolewała mnie tzn prawa strona szczęki. Pięć dni temu pojawiła się na dziąśle ropna przetoka i opuchlizna. Dostałam od lekarza w szpitalu antybiotyk Dalacin 300mg. Opuchlizna zeszła natomiast stan zapalny ropny pozostał. Bardzo mnie bolało więc otwarłam to i nadmiar krwi i ropy wydusiłam dosłownie bo sam nie spływał. Dzisiaj byłam u stomatologa i po zrobieniu zdjęcia rtg stwierdził że mam torbiel okołokorzeniową. Ząb był 10 lat temu leczony powierzchniowo bez wynerwiania. Więc nadal jest żywy. Nie ma w nim dziury. Jest zdrowy. Lekarz zaproponował mi leczenie kanałowe ale cysta jest dosyć duża Ok 8-9 mm i daje już o sobie znać bólem w okolicy oka policzka i przy nagryzaniu. Nie ufam tutejszym lekarzom (mieszkam w Niemczech) bo tutaj tylko chodzi o pieniądze. Najpierw niszczą żeby aby potem implantować. Tak zrobili z moim partnerem. Leczenie kanałowe dużo kosztuje i trwa także "chwilę" a wcale nie daje pewności pozbycia się cysty. Nie wiem co mam robić. Z opini z internetu widzę że najlepiej udać się do chirurga szczękowego. Czy cystę należy bezwzględnie usunąć? Czy kanałowe leczenie daje jakiekolwiek efekty w tym przypadku? . Nadmienię że 11lat temu miałam także 2zęby dolne szóstki z torbielami niestety za późno się o nich dowiedziałam i doszło do ekstrakcji zębów... Ten jest z przodu. Nie chcę stracić mojego kła. Proszę o poradę.

Muszę powiedzieć że to bardzo długa i skomplikowana wypowiedź, ogarnięcie jej wzrokiem i umysłem zajęło mi torchę czasu dla tego też udzielę porady krótkiej i treściwej. Bezwzględnie Tak.