Rozpad małżeństwa z powodu miłości z internetu

[Gość wiechu]

Witam.
Jestem z żona od 12 lat. Mamy 2 dzieci 9 i 3 lata, córki. 2 miesiące temu dowiedziałem sie ze poznała kogos przez internet, rozmawiają ze soba od jakichś 6 miesięcy. Zdecydowali sie byc ze soba, kochaja sie. Nigdy nie widzieli sie na żywo. Od tych 2 miesięcy juz tylko klocimy sie. On pracuje za granica, niebawem wraca do polski. Ma wynająć mieszkanie i ona bedzie z nim mieszkać.
Miedzy mna i żoną nie wyczuwalem nigdy większych zalow. Owszem nasza sytuacja materialna nie wyglada dobrze. Ona prawie nie pracowała. Straciłem kiedys dobrze płatna prace i dorobilem sie komornika. Jako powod podaje moje zaniedbywanie rodziny. Zgadza sie od jakiegos czasu spedzalem za duzo czasu przy komputerze, gra sieciowa. Chcial bym to naprawić, mówiłem jej nawet ze sprzedam komputer i zrobił bym to. Moja rodzina ma dla mnie największą wartość. Cale moje dorosłe zycie spędziłem z ta kobieta.
Czy jej uczucie do tego człowieka pomimo ze go nie widziała na żywo ma prawo bytu na dłuższa mete.

[Gość Jasmi]

prawo ma ale co z tego zostanie jak się spotkają to inna sprawa. Moim zdaniem jeśli bardzo chcesz odzyskać żonę, to się staraj, pokaż jej że się zmieniłeś, ale nie płaszcz się przed nią, to ona Cię zdradziła nie TY. Rozumiem, że zrobiłeś błąd ale gra to nie skok w bok. Staraj się, zaproponuj terapię małżeńską, wspólny wyjazd...

[Gość tarantula]

witaj. ja tez uważam że nie powinieneś sie płaszczyc przed nia, ale niech wie że ja kochasz i zależy Ci na związku. Słyszalam wiele takich chistori o zwiazkach przez neta a w realu było zupełnie inaczej. Wiem że jest Ci bardzo trudno. Mam nadzieje że Twoja żona sie obudzi i zrozumie że zle postepuje a pieniadze to nie wszystko. Spróbujcie porozmawiać na spokojnie . Życze powodzenia

[Gość wejss]

Ja bym odeszła od niej ,powiem ci tak,a niech idzie i próbuje ,a uwierz mi ,ze w realu jest zawsze inaczej ,nie zna jego charakteru,dowie się w trakcie ,a ty zajmi sie sobą poswiec sobie czas...niech ona przekona się na własnej skórze....nie warto na nią czekać...gdyby cie kochała to by tego nie zrobiła ,to zdrada...jak dla mnie...

[austeria]

Jeśli Ci bardzo zależy na rodzinie, to o nią walcz. Pokazuj, że kochasz, rozmawiaj, bądź przy nich, zaproponuj terapię..rób coś i nie rezygnuj. Ale nie rób tego na chama, tak jak już wcześniej ktoś powiedział- nie płaszcz się. W końcu wróci.

[eeeh..]

Po pierwsze Twoja zona to doświadczona kobieta i jeśli wierzy w jakieś obiecanki faceta z netu to znaczy że tak naprawdę jest naiwną dziewczyną .Takie poznanie się w sieci i planowanie sobie zycia bardzo róznie się konczy .Warto Jej to uświadomić tym bardziej ze są dzieci i co bedzie jesli facet do ktorego sie przeprowadzi okaże się nie tym księciem z bajki z netu . Wróci do Ciebie ?A co z dziećmi .Jak mozna Im robić wodę z mózgu .Nawet jeśli Ty zaniedbałeś rodzinę to nie znaczy ze ma prawo do postępowania w ten sposób .To nie w Ciebie najbardziej uderzy ,tylko w dzieci.

Jesli ludzie zakładają rodzinę ,planują miec dzieci to muszą to robić odpowiedzialnie .Masz racje wyrzuć komputer jesli nie potrafisz z niego korzystać z umiarem .I zona też powinna.
Nie kłócicie się tylko rozmawiajcie jak naprawic Wasz związek .Probować zawsze warto ,do końca

[Gość wiechu]

Aktualnie ona jest totalnie zdecydowana. Gość pzyjezdza za pare dni. Jesli jej nic nie marudze o tej sytuacji to calkiem nieźle sie dogadujemy . Nawet polozy sie kolo mnie w lozku.
Na rozne sposoby juz jej próbowałem tłumaczyć ze bardzo ryzykuje, ona zawsze tłumaczy ze biore ja na dzieci. Chce bardzo blisko wynająć mieszkanie aby nie utrudniać mi kontaktu z nimi, dosłownie po drugiej stronie ulicy wynalazłem im mieszkanie.