Skocz do zawartości
Forum

Nerwica natręctw i niepokojace fantazje.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 23 lata, leczę się psychiatrycznie na zaburzenia lękowe: hipochondria, objawy somatyczne itp. Ojciec alkoholik, wiele traum rodzinnych za mną. W wieku 10 lat miałem kontakt z ostra pornografią gejowską, znaleźliśmy z kolega w piwnicy gejowskie pisemko. Z tego co pamiętam był to dla mnie szok, nie wiedziałem jeszcze co to seks. Potem z kolega zaczelismy nasladować to co tam zobaczyliśmy, jednak było to raczej jakieś niewinne ocieranie.
Od dziecka oglądam mnóstwo wszelkiej pornografii i sie masturbuje. Dopiero niedawno postanowiłem z tym skończyć i przestawić się na realne rzeczy. Odkad pamietam uganiałem się i zakochwiałem w dziewczynach.. Bardzo kocham moją dziewczynę i mamy bardzo udany seks. Od przedszkola byłem zakochany mocno w 5-6 dziewczymach. Miałem dwa długie związki z kobietami od czasu liceum. Nigdy nie zwróciłem uwagi na zadnego faceta. Po prostu są dla mnie nieatrakcyjni. Zawsze byłem normalny, miałem przyjaciół, nigdy nie poczułem do żadnego nic. Widziałęm ich nago i też nic, a widok ładnej kobiecej nogi na żywo sprawia, że twardnieję. Mam jednak sporadycznie ostre fantazje homoseksualne. Nie o konkretnych facetach, a raczej o sytuacjach i czynnościach. Czuję podniecenie wraz z poniżeniem i strachem. Ogólnie rózna, zwariowana pornografia potrafi na mnie podziałać, nawet jeśli się jej brzydzę. Zawsze traktowałem to jako nic groźnego, taki wybryk. Poznałem jednak kobietę, z którą chce być już na zawsze i założyć rodzinę. Zacząłem zadawać sobie pytanie, czy ja jestem normalny? Czy moje fantazje świadczą o tym, że jestem homoseksualny? Nabawiłem się od tego zaburzeń obsesyjno kompulsywnych na temat homoseksualizmu, tak jak kiedyś myślałem o tym może raz na miesiac, tak teraz myślę o tym codziennie całymi godzinami, czuje ogromny strach, wstręt i utraciłem całkowicie pewność siebie. Analizuje moje myśli i testuję się patrząc na mężczyzn, żeby się upewnić, że mi się nie podobają. Nie podobaja, ale nadal się boję i nadal myślę i się sprawdzam. Od zawsze cierpiałem na obsesje i natręctwa, jednak to mnie niszczy jak żadne inne. Podważa wszystko co kocham i wszystko w co do tej pory wierzyłem. Wytłumaczcie mi proszę, skąd takie fantazje, skąd to się bierze? Czy to mozliwe, że lata karmienia mózgu wszelką pornografią sprawiły, ze podniecam się przy takich rzeczach, nawet jeśli w codziennym życiu jest to całkowicie nieobecne? Czy to jakiś fetysz, uraz z przeszłości? Najlepiej prosiłbym o odpowiedź specjalisty, bo nie ukrywam, że bardzo się wstydzę rozmawiać o tym na żywo z moim lekarzem.

Odnośnik do komentarza
Gość doktor Paj-Hi-Wo

Myślę, że trafiłeś w dziesiątkę.
Od młodziaka karmiłeś umysł tego rodzaju pornografią i ostre podniecenie jest z nią ściśle skorelowane. Zresztą większość heteryków z silnym temperamentem seksualnym miewa również różnego rodzaju fantazje. Jedni po cichu myślą np. o sadomasochizmie, inni o intymnych kontaktach z tą samą płcią, jeszcze inni o większym hardkorze. Czasem samo myślenie pobudza i dostarcza satysfakcji. I na tym się kończy, nie kminią nad tym jakoś wybitnie. Ty rozmyślasz, bo jak sam napisałeś cierpisz na zaburzenia lękowe. W swojej nerwicy przypisujesz sobie każdą chorobę i również każde odchylenie od normy jest przez Ciebie analizowane do bólu.
Wrzuć na luz, wyrzuć to z głowy i traktuj to naturalnie. Masz rozwinięty temperament seksualny i tyle. Skoro nie podniecasz się facetem samym w sobie, to myślę, że to tylko seksualna fantazja i nic więcej.

Odnośnik do komentarza

No dla mnie w tych fantazjach homo to faceta mogłoby w ogóle nie być, najczęściej wyobrażam sobie tylko jakiś element ciała, bo wyobrażanie sobie twarzy, albo co gorsza znajomej osoby sprawia, że nagle staje się bardzo niezręcznie. Pamiętam, że kiedyś tak nie miałem, dopóki kilka lat temu nie zacząłem oglądać z ciekawości takich rzeczy. Jara mnie w jakiś dziwny sposób samo wyobrażanie sobie tego, czuje wtedy taki mocny niepokój i zgorszenie, ale o dziwo to jakoś na mnie działa erotycznie. Ogólnie mam jakąś słabość do dominacji itp. Na żywo bym się nigdy na to nie zdecydował, musiałbym się mocno zmuszać, a potem pewnie bym się zabił z poczucia winy i wstydu. Moje fobie na ten temat zaczeły sie kilka miesięcy temu, kiedy wkroczyłem w moim życiu w etap poważnych decyzji, typu ślub, założenie rodziny, wspólne mieszkanie itp. Nagle to wszystko zaczęło mnie straszyć i dostałem na tym punkcie paranoi. Naczytałęm się o tym, jak ludzie odkrywają swój homoseksualizm późno, jak sie całymi latami przed nim wzbraniali, wystraszylem się, że mnie też to czeka, a na moją chorą wyobraźnię takie rzeczy działają destrukcyjnie. Płacz, unikanie ludzi, depresja i uciekanie w sen. Co więcej kiedy odstawiłem pornografie i masturbacje, to moje fantazje zrobiły się niemal młodzieńcze - romantyczny seks z kobieta, klasycznie, z przytulaniem. Mam o wiele lepsza erekcję i czerpię wiele więcej przyjemności z seksu z moją Panią. Jednak natręctwa pozostały i cały czas się odzywają, wystarczy najmniejszy impuls i zaczyna się od nowa...

Odnośnik do komentarza
Gość doktor Paj-Hi-Wo

Może pani psycholog Kamila udzieli jakiejś porady, natomiast myślę, że jeśli chodzisz już do specjalisty ( "mój lekarz" ? ), to nie ma się czego wstydzić, bo jego zadaniem jest Tobie pomóc. Jeśli natomiast czujesz skrępowanie, to może wypadałoby zmienić lekarza/psychologa?
Wszystko u Ciebie jest ściśle związane z nerwicą i niewątpliwie trzeba z tym walczyć, bo zatrujesz sobie życie ciągłym analizowaniem. Katujesz się, że to co Cię męczy jest niewłaściwe i poczucie winy nie daje funkcjonować. Oczywiście wiesz, że przesadzasz, ale nie potrafisz na tym zapanować. I właśnie specjalista musi pomóc zapanować nad Twoimi przesadnymi reakcjami.
Nie karm lęku, że możesz być ukrytym/nieoświeconym homoseksualistą. Nie jesteś homoseksualistą, nie ulegaj paranoi. Twoja kobieta Cię pociąga i macie udane współżycie. Nie stwarzaj sobie problemów na siłę. Ty naprawdę możesz być szczęśliwy pomimo traum które przeżyłeś w dzieciństwie.

Odnośnik do komentarza

xqvv, podejrzewam, że jesteś młodym i sprawnym seksualnie mężczyzną, jednak masz problemy natury emocjonalnej (nerwica natręctw), dlatego pojawiają się u Ciebie niepokojące myśli dotyczące sfery seksualnej. Seks jest ważną sferą w życiu każdego człowieka, również w Twoim życiu, dlatego analizujesz wszelkiego rodzaju myśli, które krążą wokół tego tematu. Jeśli tworzysz satysfakcjonujący związek z kobietą i macie udany seks, to jestem pewna niemal w 100%, że jesteś osobą heteroseksualną. Niemniej jednak pojawiają się u Ciebie lęki dotyczące orientacji i preferencji seksualnych, które wynikają z zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych. Jeśli chcesz, by seks był bardziej udany, a Ty mniej myślał i analizował tematy skupione wokół seksu, zrezygnuj z oglądania wszelkiego rodzaju pornografii, zdjęć, filmów. Nie prowokuj myśli o seksie. Staraj się być aktywny fizycznie, uprawiaj sport, idź na basen albo siłownię. Zmęcz się fizycznie, to wówczas i psychika lepiej działa. W razie poważnych problemów skonsultuj się z psychologiem/seksuologiem podczas bezpośredniej wizyty. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...