Problemy z pamięcią i koncentracją pomimo zdrowej diety

[Gość Lajola]

Witajcie.
Na stałe w mojej diecie znajdują się orzechy, kiełki, białe mięso, ciemne pieczywo. Łykam też codziennie kwas foliowy. Właśnie zauważyłam, że te właśnie składniki wymienia się, jako "wspomagacze pamięci".
Mimo to mam ogromne problemy z pamięcią i koncentracją. Często mam trudności z łączeniem oczywistych faktów, przypominaniem sobie różnych rzeczy. Wciąż się mylę i jestem bardzo roztargniona. Mam 30 lat, nie mam problemów ze stresem.
Nie wiem, jak sobie pomóc. Jak bardziej wzbogacić dietę? Jeśli ktoś ma jakieś pomysły lub znalazł się w podobnej sytuacji, którą udało mu się rozwiązać, chętnie posłucham porad. Pozdrawiam.

[Gość Lawendowa]

wysypiasz się? Czasami takie problemy sa spowodowane tym że cżłowiek się nie wysypia? Pijesz dużo kawy i herbaty? Możliwe że nie masz magnezu, spróbuj łykać jakiś magnez, po mieisącu powinna być poprawa

[Gość Right side]

Jeżeli są to ogromne problemy to na Twoim miejscu zacząłbym od wizyty u neurologa żeby wyeliminować ewentualne choróbska ;) Wspomagacze które wymieniłaś to praktycznie żadne "wspomagacze" ;) Jeżeli chodzi o produkty ogólnodostępne to mogę polecić Ci: kwasy omega3 (efekty zauważysz po MIN. 1 miesiącu stosowania), acetyl-L-karnityna całkiem ładnie działa, dobry zestaw witamin i minerałów (np Centrum, koniecznie pełen zestaw), lecytyna....hmm jeżeli masz kasę (na mnie bynajmniej nie działa i lepsze efekty są po ALC). Ze środków na receptę całkiem fajnie działa Piracetam (dawka ok 2400mg) ;) W połączeniu z omega3 i acetyl-l-karnityną daje całkiem ładnego kopa ;) Z tym że piracetam ma to do siebie że na niektóre osoby działa, na niektóre nie działa, a na jeszcze inne dopiero po jakimś czasie stosowania ;) Dlatego też praktycznie w całej UE jest bez recepty tylko u nas.... Pozostałe leki na receptę są raczej ciężko dostępne więc pominę je.

[Gość Lajola]

Dziękuję za poprawienie nazwy mojego wątku :) I za pomocne odpowiedzi!
Rzeczywiście piję dużo herbaty, ale tylko zielonej lub białej. Magnez łykam codziennie i śpię po ok. 8 godzin, więc to raczej nie to.
Zacznę od ryb i spróbuję wdrożyć sugestie Right side:) Dzięki Wam za rady! Odezwę się po miesiącu "testów", może komuś się przydadzą moje obserwacje po tym czsie:)

[Gość Lajola]

I oczywiście jeśli nie zda to egzaminu, zaatakuję neurologa. Nie wiem, czy to może być dziedziczne, ale mój ojciec i brat od zawsze mają duże problemy w tej kwestii - z szybkim kojarzeniem, zapamiętywaniem, roztargnieniem. Zobaczymy najpierw, jak pójdą mi moje "testy" :)

[Gość Czarna Wdowa]

mi pomógły kwasy omega 3 i 6. Jak studiowałam to przed sesją ( 1,5 miesiąca przed) zaczynałam łykać kapsułki i rzeczywiście byłam w stanie dłużej się skupiać i dłuzej pamiętać to czego się uczyłam