Skocz do zawartości
Forum

Padaczka skroniowa i nerwica


Gość dorota_m.99

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dorota_m.99

Piszę, bo martwię się o mojego brata Łukasza. Cierpi na padaczkę skroniową. Wiem, że bardzo jest mu trudno z powodu choroby. On bardzo przeżywa każdy atak, wraca do niego w myślach, boi się kolejnego. Ostatnio zauważyłam, że ma stany lękowe, boi się, że złapie go atak po prostu ta choroba uniemożliwia mu życie. Pojawiły się lęki, niepokój. Był u psychologa okazało się, że to prawdopodobnie nerwica. Dostał leki antydepresyjne - i co dalej? Czy można mu jakoś pomóc? Czy da się zmniejszyć ataki padaczki, czy Łukasz kiedykolwiek będzie mógł spokojnie żyć bez stresu i obaw? Ta nerwica to wszystko przez tą padaczkę. Co robić?

Odnośnik do komentarza

mysle ze terapia u psychologa jest konieczna zeby nie bał się tych atakow zeby o nich nie myslal, glupio to zabrzmi ale zeby je zaakceptowal. Wtedy bedzie pewniejszy, spokojnieszy no a leki przeciwpadaczkowe beda robily swoje, wiec atakow bedzie mniej a on bedzie spokojny bez lekow, ineczej bedzie caly czas w stresie i obawach

Gdy wabi cię ognik, idź za nim.
Być może zabrniesz na manowce,
ale nigdy nie będziesz sobie wyrzucać,
że może była to Twoja Gwiazda.

Odnośnik do komentarza
Gość PorannaRosa

trudno będzie sprawić by ich się nie bał... To raczej normalne że się ich boi. Tu chyba bardziej chodzi oto żeby zaakceptował swoją chorbe i nauczył sie z nią żć. Wyczuwać nadchodzące ataki i wiedzieć jak sobie z nimi radzić

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...