Nawroty boreliozy po ugryzieniu kleszcza

[Gość aga7706]

Moje dziecko 6 lat temu ugryzł kleszcz;usunięty został po kilku minutach.Trzy dni póżniej trafiliśmy do szpitala na usunięcie zapuchniętego ząbka(co nie doszło do skutku).Dziecko wymiotowało.miało biegunke ,gorączke.przeniesiono nas na oddział zakazny i leczono.Przez 13 dni .dziecko bardzo zle znosiło chorobę,praktycznie przez kilka dni nie było z nim kontaktu.Pomimo moich uwag ,że ugryzł ją kleszcz -zlekcewazono to i zadnych badań w tym kierunku nie przeprowadzono.Po kilku latach,zauważylam ,powracające powiększone węzły chłonne i po badaniach ustalono że w przeszłości przeszła borelioze.Chodzimy na kontrole ale nic sie nie dzieje ,nie ma potrzeby leczenia...? Moje pytanie brzmi-Czy borelioza może powrócić i od czego to zależy,czy mozna temu zapobiec?Czy laczenie tym przypadkowym antybiotykiem mogło wyleczyc borelioze na dobre?Czy zdażają się przypadki gdzie choroba nie powraca?Proszę o odpowiedz ponieważ odnosze wrażenie ,że podczas rozmowy z lekarzem wszystko jest owiane jakąś ...tajemnicą i nie otrzymuje jasnej odpowiedzi.Dziękuję

[Gość dariusz1]

A może warto udać się do lekarza, który jest mniej "tajemniczy" i udzieli jednak jakiś informacji. Leczenie antybiotykami mogło zlikwidować chorobę, jeśli krętki były akurat wrażliwe na dany lek. Czy w miejscu ugryzienia pojawił się rumień? Niestety objawy choroby mogą być utajone prze jakiś czas, a potem choroba rzeczywiście może powrócić i może to być groźne. Dlatego radzę udać się do specjalisty, który nie lekceważy swoich pacjentów. Pozdrawiam