Skocz do zawartości
Forum

Samopoczucie po laparoskopowym usunięciu woreczka żółciowego


Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Mam 25 lat.Cztery dni temu miałam usuwany woreczek żółciowy. Wiadomo jak to po operacji człowiek obolały. W szpitalu trzymali mnie 2 dni. Dostawałam leki przeciwbólowe w zastrzykach. Ogólne samopoczucie miałam ok.

Strasznie bolały mnie plecy i barki. Czasami brzuch. Ale jako tako dolegliwości innych nie miałam.

W dniu przyjęcia zrobili mi badania krwi i moczu. Popołudniu dostałam zupkę na obiad i od tego czasu już nic nie jadłam. Wiadomo wywiad z anestezjologiem i lekarzem w miedzy czasie. Drugiego dnia rano miałam zabieg. Wszystko poszło bez komplikacji. Do wieczora nic nie jadłam i nie piłam. Po narkozie nie miałam żadnych nieprzyjemności. Nie wymiotowałam.Wieczorem poszłam już sama do toalety. Trzeciego dnia pozwolili mi już pic wodę i słabą herbatę. Byłam w stanie już sama się poruszać to spacerowałam po korytarzu.Czwartego dnia rano zostałam wypisana. Na śniadanie dostałam zupę mleczna z ryżem.

Pierwszy dzień w domu wiadomo dieta na samych papkach i kaszkach. Na kolacje zjadłam malutką kromeczkę z masłem. Cieszyłam się ze nic mi po tym nie ma. Drugiego dnia dnia skusiłam sie juz na obiad. Chudy rosół z makaronem na drugie ryż z gotowaną piersią z kurczaka i marchewka.
Od obiadu meczą mnie skurcze w podbrzuszu. Raz mniej raz bardziej bolesne. Widoczne nawet na powierzchni brzucha. Zastanawiam się czy mam się martwic bo jest to trochę dyskomfort. Czy to po prostu jelita które długo "nie pracowały" tak teraz reagują.

Może za wcześnie pozwoliłam sobie na obiad? Po papkach i kanapce nic takiego sie nie działo. Czy mogę zażyć no-spę? Moze trochę pomoże.

Proszę o odpowiedzi jak wy się czuliście w pierwszym tygodniu po zabiegu. Jak szybko doszliście do siebie.

Odnośnik do komentarza

Ja tak szybko obiadu nie jadłam. Byłam pod tym względem bardzo ostrożna, jadłam bardzo małymi porcjami. Diety lekkostrawnej przestrzegałam ponad 2 miesiące. Powoli wprowadzam wszystkie produkty, jednak nadal unikam ciężkostrawnych i wzdymających produktów. Dzięki temu czuję się bardzo dobrze. Raz miałam sytuację, że dopadł mnie dość silny, tępy ból brzucha, to poratowałam się no-spą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...