Codzienne suszenie włosów

[Gość Tomek Z]

Codziennie rano, przed wyjściem z domu suszę włosy stawiając sobie grzywkę. Suszenie to nie trwa zbyt długo (w sumie to może z minutę). Czy coś takiego jest bardzo szkodliwe dla moich włosów?

Mam jeszcze pytanie czy jest może jakiś żel do włosów dzięki któremu włosy ułożyły by mi się tak jak ja bym chciał, ale nie byłoby widać żadnego efektu w postaci np. mokrych, ciężkich włosów czy coś w tym rodzaju? Aby moje włosy wyglądały tak jak zawsze, tyle by były inaczej ułożone (bo w razie czego zamiast suszarki używałbym żelu).

[Gość camile]

Ja, kiedy nie wysuszę suszarką, mam straszne włosy, oklapłe jakies ;/

[Gość piinkaa]

Aż tak strasznie to raczej nie jest jeśli nie suszysz zawsze gorącym powietrzem .

A co do żeli to pojęcia nie mam iz gdyż bo ponieważ nie stosuję . ale jak chcesz to mogę się dowiedzieć :) . ale to jutroo... .

[Gość Tomek Z]

jeśli nie suszysz zawsze gorącym powietrzem .

Ale z suszarki leci tylko gorące powietrze :|

ale jak chcesz to mogę się dowiedzieć smiley . ale to jutroo... smiley .

Bardzo bym prosił :).

[Gość piinkaa]

To dziwna ta suszraka ...


No to tak.. znalazłam taką modelującą paste do włosów L'Oreal Remix , niebieska taka z białą zakrętką .

[Gość Tomek Z]

Dziękuję, być może spróbuję tego.

A jak to jest z tymi suszarkami? Bo z mojej naprawdę leci tylko ciepłe powietrze. Są takie które dają tylko zimne, albo mają jakieś przełączniki ciepłe/zimne ?

[Gość piinkaa]

Nmzc . :)


No właśnie zazwyczaj są takie co mają przełączniki , ja mam np. taką .

[Gość Tomek Z]

I zimne powietrze nie niszczy włosów?

[Gość piinkaa]

Nie powinno, a już napweno nie tak jak gorące.
Aa.!. noo i najlepsze są suszarki z jonizacją . :)

[Gość Dorota84]

Zawsze można używać szamponów chroniących przed ciepłem prostownicy czy suszarki, wtedy takie ciepło nie bedzie szkodliwe. Zobacz w rosmannie, toni&guy ma takie kosmetyki

[Gość Przyplyw]

Dorota84 napisał/a:
Zawsze można używać szamponów chroniących przed ciepłem prostownicy czy suszarki, wtedy takie ciepło nie bedzie szkodliwe. Zobacz w rosmannie, toni&guy ma takie kosmetyki

A tak, faktycznie widziałam w rosmanie. Teraz taka zimna pora, suszara chodzi non stop, może warto pomyśleć.

[Gość Amanda wawa]

Ja susze codziennie i faktycznie moje wlosy masakrycznie przez to wygladaja...sama musze zadbac o taka odzywke wkoncu, bo niedługo z wlosow bede miala siano.

[Gość rolka]

Widziałam ostatnio w ofercie Philipsa suszarki z jonizacją. Czy słyszeliście coś o tym? Od koleżanek słyszałam, że prostownice z funkcją jonizacji są lepsze i mniej niszczą włosy. Czy przy suszarkach będzie podobnie? Czy ktoś z tego korzystał i wie czy to się sprawdza?

[Gość Maurelii_pl]

Mam suszarkę z funkcją jonizacji włosów. Widzę różnicę, ale przy codziennym stosowaniu suszarka nadal niszczy. Włosy jednak wyglądają dużo lepiej.

[Gość Melania92]

A na czym polega ta cała jonizacja? I dużo droższe sa suszarki z takim efektem od zwykłych? Ja też susze włosy codziennie, i mam przez to troche zniszczone...;/

[Gość mleczna_kraina]

Od zawsze miałam włosy długie i dosyć grube, a od czasów liceum wiec ok 9lat susze je suszarką średnio co drugi dzień po umyciu, nadal są mocne i długie :) podcinam jedynie ok. 2 x do roku jakieś 5cm

[Gość Kimii]

Ja też suszę włosy po myciu suszarką bo są dośc długie. Staram się robić to coraz rzadziej ale włosy sa w dobrym stanie. Odżywki robia swoje.

[Gość rosiehw]

ja staram sie po umyciu zosatwić je do obschni\ecia, a jak sa juz lekko tylko wilgotne, do dopiero je susze:)

[Gość rama]

Ja też staram się jak najrzadziej używać suszarki. Prostownicę już dawno pożegnałam. Generalnie stylizacja na gorąco jest katorgą dla naszych włosów.

[Gość Melania92]

To prawda, ale czasem nie da się bez tego, ja zawsze muszę podsuszyć chociaż trochę, i wymodelowac grzywkę...
A znacie jakieś sposoby na elektryzujące się włosy??

[Gość rosiehw]

nie... elektryzujace sie wlosy to moja najwieksza zmora, jeszcze teraz przy tych cieplych kurtkach to nie da sie ich ujarzmic

[Gość Melania92]

Ja mam teorię że elektryzują się od szalika, czapki i ogólnie sztucznych materiałów... No najgorzej jak jeszcze rano sie spieszę i mocno suszę włosy, to już w ogóle potem mi się strasznie elektryzują, jakaś masakra... Zaczęłam używać olejku arganowego 3 w 1 z bielendy, może coś pomoże, dam znać :)

[Gość ciekawyMiroslaw]

suszenie niszczy włosy, lepszy już zimny nawiew

[Gość musia26]

Chłodny nawiew o wiele jest bezpieczniejszy dla włosów niż gorące powietrze. Sama się o tym przekonałam.

[Gość pannasia]

Melania92 napisał/a:
Ja mam teorię że elektryzują się od szalika, czapki i ogólnie sztucznych materiałów... No najgorzej jak jeszcze rano sie spieszę i mocno suszę włosy, to już w ogóle potem mi się strasznie elektryzują, jakaś masakra... Zaczęłam używać olejku arganowego 3 w 1 z bielendy, może coś pomoże, dam znać :)

mi pomagal ten 3 w 1, testuj bez obaw :)