Mieszane zaburzenia osobowości

[Punk75]

Siemka ludziska....Mam 38 lat i chciałbym porozmawiać albo z kimś kto ma ten sam problem i w jaki sposób sobie z tym radzicie.....najważniejsze czy mam szansę utworzyć związek nie raniąc oczywiście tej drugiej osoby.....?

[dadaaria]

myslę, że kazdy ma szanse na zwiazek kwestia tego jakim jest czlowiekiem jakie ma podejscie do zwiazku czy nie trzeba czasem jakiegos zachowania zmienic

[Punk75]

I tu tkwi cały problem....dużo by opowiadać....ale to nie o to chodzi bo od tego jest terapia i zaufany lekarz....tylko jak nie mam zaufania do świata i ludzi...? A wszystko to po doświadczeniach życiowych od dzieciństwa....ja tego pragnę i chcę tylko właśnie.....te moje chore mieszane zaburzenia osobowości....SZKODA,ŻE NIE MOŻNA Z RESETOWAĆ MÓZGU...Fajnie,że ktoś się odezwał bo szczerze mówiąc nie spotkałem się z osobą z podobnymi zaburzeniami

[Gość Lubię jabłka]

fakt czasami to każdemu przydałby się taki reset :P

[Punk75]

Przepraszam,czy to była jakaś aluzja?

[Krzysztof.W]

Witaj Punku75
Jeśli szukasz aluzji to kwestia tego, że sam nie jesteś pewien wyboru partnerki licząc na ocenę forumowiczów.
Czy masz w sobie podstawy agresji z podstawy wyboru czy jednak odsłonisz kurtynę swej zmiany osobowości?
Pytanie nie masz zaufania czy po prostu nie wierzysz w siebie?
Czy jest możliwe to głównie zależy od poziomu Twojej akceptacji, czy chcesz danej osobie sprawić przyjemność, czy wiesz że temu podołasz.

[Punk75]

Cały czas staram się pracować nad sobą,ale dochodzą tu też takie rzeczy jak życie na skrajnościach,ja właśnie do takich ludzi należę,nie wiem czy stabilizacja czyli to zero mnie nie zmęczy...a po drugie czy nie przegnę w stronę miłości tak,że partnerka będzie miała mnie dość....chodzi o emocjonalność...jestem jak małe dziecko

[Krzysztof.W]

W tych skrajnościach często za dużo analizujemy zamiast dać się porwać, postarać się jednak o ten brak konsekwencji, odrobinę zaszaleć. Stabilizacja nie oznacza zera i ograniczeń, są sytuacje w których pozwala ona na zebranie większej pewności w sobie do działania, może również przyczynić się do wzrostu kreatywności. Co do wyrażania siebie w tej drodze okazywania uczuć i zainteresowania partnerce, myślę że najpierw tutaj musi się pojawić kandydatka. O ile kobiety przyjmują wytyczne które facet powinien spełniać, to jednak dopasowywanie wnosi zmiany jak i również sam typ kobiety, zabiegi o jej uwagę, adoracja to słodzenie może być jak najbardziej na miejscu, lecz i ich nadmiar może zacząć mdlić przeszkadzając wybrance serca, trzeba umieć odszukać to w kobiecie czego ona oczekuje od faceta i ją tym atakować by zostać tym jednym jedynym wyjątkowym facetem w jej życiu. Podobno facet to dziecko tylko zmienia się nam butelka. myślę że tego typu zachowanie wnosi sobą dużą dozę ufności, szczerości i ogólnej otwartości co bywa dla kobiet słodkie. Zależy to już od samej kobiety tak sądzę że w większości to bycie sobą najbardziej działa, więc jak by nie patrzył te analizy poza samą możliwością wyboru jak najlepszej drogi by np nie urazić partnerki nas facetów ograniczają. Odpowiedzialność nie zanika gdy usłyszy się od kobiety kocham cię szalony wariacie. Trzeba stawiać na wyjątkowość gdyż nuda następuje również po stronie kobiety więc zrywy na tak zwany spontan, nie bacząc na konsekwencje potrafi elektryzować.

[Gość zielone pole]

witam serdecznie
mam ten tez problem tj. mieszane zaburzenia osobowosci. pytanie brzmi, poniewaz po kilku nieudanych zwiazkach poznalam kogos wyjatkowego. czy powiedziec o swoich zaburzeniach, nie wiem czy to zrobic przez strach i lek przed odrzuceniem?

[Gość Kostrzewa]

Mam zdiagnozowane to samo i jestem w stałym związku od 8 lat. Czasem brak drugiej połowy nie zależy od diagnozy, ale od innych czynników jak osobowość, podejście do życia, historia życia, itd.