Prosze pomóżcie

[agnieszkaa1]

Dzień dobry jestem w 5-letnim związku,wszystko było w porządku do czasu gdy zaszłam w ciązę (pierwszą która się szczęśliwie rozwija5 miesiąc aktualnie)poprzednio poroniłam i myślałam że mój narzeczony bedzie mnie teraz wspierał i bedzie się cieszył że jest wszystko dobrze i oczywiście że zostanie ojcem ,ale tak nie jest na wieść o tym że jestem w ciązy wyrażenie radości to było napicie się czteropaka piwa :/ kolejna sytuacja to była odpowiedź na pytanie czy się cieszy że bedziemy rodzicami "chciałaś być w ciąży to masz, ja nie umiem okazywać uczuć" ale sytuacja która mnie przeraziła to było z miesiąc temu gdy leżąc na łożku zapytał mnie "co byś robiła jakbym cie teraz uderzył w brzuch"niewiem co o tym myśleć kocham go ale nie pozwole swojemu dziecku krzywdy zrobić.

[mgr Kamila Krocz]

agnieszkaa1, nie znam Twojego partnera i nie wiem, jaki jest. Wiem jedno, że sporo mężczyzn jest powściągliwa w okazywaniu uczuć. Możliwe, że Twój narzeczony cieszy się, że jesteś w ciąży, ale nie potrafi o tym mówić. Niepokojące jest jednak to, o co pyta, np. o to, co byś zrobiła, gdyby uderzył Cię w brzuch. Czy kiedykolwiek Twój partner był wobec Ciebie agresywny? Stosował przemoc?

[agnieszkaa1]

Raz zdarzyło się że uderzył mnie w twarz przy kłótni zaraz po tym jak ja to zrobiłam pierwsza , po za tą sytuacją nie było już żadnej w której był by agresywny , ale boje się bo narzeczony pije alkohol i wtedy najczęściej i to już nie tylko do mnie ale też do męża swojej siostry potrafi zadać pytanie "co byś zrobił gdybym ci zabił kobiete i dziecko" a następnego dnia twierdzi że nie pamięta żeby coś takiego mówił i się uśmiecha

[laurette]

Jesli takie teksty z jego strony będą sie pojawiać teraz czesciej to bedą to sygnaly z jego strony,że jednak nie cieszy sie na Twoją ciąze.