Skocz do zawartości
Forum

nerwica?


Gość bumbam

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, mam 23 lata i jestem bardzo nerwowa, zmiany nastroju bardzo częste, z radości zaraz mogę wybuchnąć gniewem bo coś poszło nie po mojej myśli, albo słowa przez kogoś wypowiedziane mi nie podpasowały. Atakuję najczęściej moją rodzinę i najbliższych, jest to bardzo uciążliwe, gdyż prowadzi do wielu kłótni, awantur. Dodatkowo wiem, że to problem ale nie potrafię nad tym zapanować. Podczas takiego wybuchu gniewu jestem bardzo krzykliwa, praktycznie nie potrafię wtedy spokojnie porozmawiać, albo jakkolwiek porozmawiać - tylko krzyczeć. Wspomnę, że jestem lesbijką, mam kochającą partnerkę która często musi znosić moje ataki gniewu i próbuje dojść do porozumienia, ale nic do mnie wtedy nie dociera. Odwiedzałam już kiedyś psychiatrę (jak moi rodzice dowiedzieli się o mojej orientacji), lekarz stwierdził lekką depresję przepisał leki i tyle, po roku około sama przestałam je brać. Często jestem przemęczona, zestresowana, nie mam na nic chęci, a czasem fakt, że muszę coś zrobić strasznie mnie denerwuje i stresuje. Dodatkowo mam już baaardzo długo problem z zasypianiem, ale z drugiej strony jak już zasnę to spać mogłabym w nieskończoność chyba. Często dopadają mnie bóle okolicy krzyżowo-lędźwiowej, bóle w klatce piersiowej w okolicy serca, ostatnio coraz częsciej bóle głowy takie jakby pulsacyjne i nagłe.
Czy to jest nerwica? neurastenia? podczas wizyt u psychiatry prosiłam o coś na nerwy, bo często mi siadają to zbył mnie kolejną tabletką hydroksyzyny, która w ogóle nie pomagała, ani na nerwy, ani na sen. Da się to jakoś leczyć czy tylko psychoterpia itp?

Odnośnik do komentarza
Gość MrKraone

Tak, myślę, że to jest nerwica. Czy nadal bierzesz tabletki? Jeśli ci nie pomagają, to powiedz to swojemu psychiatrze, być może albo zmieni twoje leki, albo będzie kazał zwiększyć dawkę. I czy jesteś pewna, że bierzesz/ brałaś leki regularnie? Myślę, że to jest bardzo istotne. Bardzo ci współczuję, na pewno nie jest ci łatwo, ale udaj się jeszcze raz do psychiatry.

Odnośnik do komentarza
Gość JaninaStokroc

A właśnie ja uważam że to nie jest nerwica. owszem może to byc jakieś zaburzenie nerwicowe, jednak nerwica objawia się inaczej. To bardziej wygląda jakbyś była bardzo pobudzona. Właśnie pierwsze objawy pasowały do depresji a sama mówisz ze już dostawalas leki. Jednak warto pójść do specjalisty i zacząć z tym walczyc. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...