Szkoła

[Gość cez9]

Witam. Mam 17 lat i duży problem ze szkołą. Ciężko to opisać. Chodzę do technikum na kierunek który mnie interesuje problem w tym, że moja frekwencja jest strasznie słaba. Mam lęk przed szkołą, ocenami.. problemy z poznawaniem się z nowymi ludźmi. W gimnazjum tak nie miałem. Problem nie leży w tym, że nie chce mi się chodzić czy coś.. po prostu się boje. Zaczęło się od tego, że nie chodziłem na sprawdziany, a teraz mam nkl z niektórych przedmiotów. Strasznie nie lubię jak koledzy z klasy patrza na mnie gdy pojawiam się w szkole i komentują.. odstrasza mnie to od pójścia na zajęcia. Nie wiem czy to też ma jakieś znaczenie, ale od dłuższego czasu kłócę się z dziewczyną i przez to też gorzej się czuje. Myślę, że ta trudność z zapoznawaniem się z nowymi ludźmi może być związana z niską samooceną.. pewnie nie jedna osoba tutaj pomyśli, że jestem jakimś nerdem i nie chodzę do szkoły, bo muszę grać w gry.. niestety tak nie jest. Problem jest dużo poważniejszy, a ja nie potrafie sobie z nim poradzić.. co mam ze sobą zrobic? coraz częściej myślę o skończeniu ze sobą.. niby mama mnie wspiera, ale ojciec jak dowiaduje się o złych ocenach czy o tym, że nie chodzę to drze na mnie mordę, obraża.. tak poza tym kiedy jest na mnie zły to go przy mnie nigdy nie ma. proszę o pomoc..

[Gość Kama45]

Powinieneś pogadac z psychologiem albo pedagogiem szkolnym. On pomoże Ci uporaĉ się z lekami, niską samooceną itp. Dobrze byłoby też pogadać z rodzicami, żeby Ci pomogli i pogadali także z nauczycielami. Jesli zdiagnozują u ciebie fobię szkolną to możesz staraĉ się o indywidualny tok nauczania