Jak rozumiecie stwierdzenie, jak ogień i woda?

[Gość Dagula oo]

Usłyszałam od swojego dobrego znajomego takie słowa " Ty i ja to ogien i woda"

jak to tłumaczyć? bo według mnie ma to dwa znaczenia

[Gość Elllena]

jakie? bo to można interpretować na wiele spobów.Może napisz co według ciebie to oznacza i co to za kolega... bo raczej normalny znajomy tak nie mówi

[Gość Marttita89]

Jak to tłumaczyć, odpowiedz nasówa się automatycznie - przeciwieństwem siebie jesteście, zupełnie odmienni, inne temperamenty itd.

A jakie to ma znczenia według Ciebie?

Znaczenie może być takie - że jesteście sobie niezbędni, bądz niszczycie się wzajemnie.

[Gość Dagula oo]

Chcieli byśmy byc razem ale nie mozemy z róznych względów...wiele o sobie wiemy czasem sie widzimy ale cos jest miedzy nami co nie pozwala nam byc razem...nie chce go pytac w prost...

[Gość Dagula oo]

no wlasnie on nie jest takim zwyklym znajomym

[Gość Dagula oo]

a jak Wy to widzicie?

[Gość Marttita89]

Dlczego nie chcesz zapytać go wprost ?

[Gość Dagula oo]

bo wyjde na mało kumatą...

[Gość Orzech laskowy]

a kto Ci to powiedział, jak się zapytasz to wyjdziesz na taką która nie lubi niedomówień, która chce mieć czystą sytuację. No chyba że lubisz się bawić w domysły.

[Gość Dagula oo]

oceńcie sami, słysząc od kogos waznego słowa "Ty i ja to ogien i woda" co pierwsze Wam sie nasuwa na myśl??

[Gość unna]

Jedno jest żywe i intensywne, drugie spokojne, rozważne. Kim ty jesteś?
To może być dobre połączenie, zbyt intensywny płomień, ugasza struga wody.
Jedno może być niszczące, o ile ma przewagę nad drugim.
Wszystko zależy od relacji między wami.
Może być to dobre, może być niszczące.

[Gość Marttita89]

Że nic z tego nie będzie - bo jesteście zupełnie odmienni, że związeek nie ma sensu mimo, że przeciwieństwa przyciągają się.

Nie wiem dużo rozkmin można napisać na owe zagadnienie.

A Tobie co przyszło do głowy, co automatycznie nasuneło się na myśl po jego Słowach?

[Gość Dagula oo]

Chyba serio zapytam go w prost, nie daje mi to spokoju a tlumaczen jest wiele on sam najlepiej bedzie wiedzial o co mu chodzilo. Dziekuje Wam:*

[kwiatuszek2]

Ja bym to zrozumiała jak pewnie większość - jesteście przeciwieństwem.

[Gość Pangolin]

Jesteście przeciwieństwem ale może on miał na myśli, że się uzupełniacie .... ?

[mgr Kamila Krocz]

No właśnie ja bym raczej chyba poszła w kierunku, jaki zaproponował Pangolin. "Ogień i woda" - wiadomo, że przeciwieństwa, ale przeciwieństwa nie oznaczają od razu, że taki związek nie ma szans. Wręcz przeciwnie, związek na bazie przeciwieństw może być trwały i satysfakcjonujący, bo partnerzy mogą się uzupełniać. Choć oczywiście z drugiej strony powstaje też pewne ryzyko, że możecie się nie rozumieć, może być Wam trudno wczuć się w położenie drugiej strony.