Skocz do zawartości
Forum

Narkotyki a utrata przytomności


olafree

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
mam pytanie odnośnie utrat przytomności które zdarzają mi się dość często. Prawda jest taka, że mam problem z narkotykami zaczęłam je używać mając 13 lat czyli w najgorszym okresie kiedy mój organizm się rozwijał trwa to nieustannie nadal już przeszła trzy lata, zdarzało się, że branie ciągnęło się przez kilka tygodni dzień w dzień od marihuany, fety, mefedronu, lsd, kokainy i dopalacze takie jak cząstka boga itd. A także leki gdy już brakowało pieniędzy. Ciągle czuje nie odpartą chęć na cokolwiek żeby tylko mieć fazę. Sęk jest w tym, że już jakiś czas temu zaczęło się ze mną dziać coś dziwnego. Przykładem będzie ostatnia sytuacja którą najlepiej pamiętam. Najpierw drżały mi ręce, chwile później czułam jak cała drżę, Chodziły po mnie ciarki po chwili wszystko ustało, ale parę godzin później dosłownie robiło mi się ciemno przed oczami więc położyłam się zdrzemnąć, kiedy się obudziłam chwilę po tym jak wstałam zemdlałam, po chwili się ocknęłam i było już znacznie lepiej tylko byłam trochę osłabiona. Raz też zdarzyło mi się to w autobusie tylko wszystko było szybciej w kilka minut dreszcze, ciarki, ciemno przed oczami, a jak miałam zrobić krok do wyjścia wypadłam z autobusu. Podejrzewam że przyczyną też może być to, że kiedyś spadłam z pierwszego piętra uderzając głową o kamień, kiedy się ocknęłam po tej sytuacji no cóż wiadome rozbita głowa, ból, i plucie krwią. Pisze bo zaczyna mnie to martwić. Co prawda nie jest to codziennie, ale raz, dwa razy w miesiącu. Najczęściej parę dni po wzięciu czegoś albo tego samego dnia. Bardzo proszę o odpowiedź i radę, co mam zrobić.

Odnośnik do komentarza

Co masz zrobić, odpowied na, owe pytanie jest bardzo prosta - zapisać się na terpie i przestać ćpać.

Objawy, które tu opisałaś wskazują, nie dość na wyczerpanie organizmu, to i mogą świadczyć o uzależnieniu fizycznym - od Twoich specyfików, które tak kochasz, nie widząć - że przez, to marnujesz sobie życie.

Twój mózg nie rozwija się przez, to prawidłowo - połączenia między neuronowe niszczą się z każdą kolejną dawką narkotyku, w konsekwencji doprowadzisz, do wyczerpania zasobów hormonów _ dopaminy, serotoniny, noradrenaliny - i w konsekwencji czekać będzie Cie depresja, bądz nawet psychoza..

Takie objawy, które tutaj opisałaś, też mogą być tzw. - zje**ą, zejściem.

Jeśli, owe objawy przeszkadzają Ci i pragniesz zmienić coś w swoim życiu, to weź się w końcu za siebie - a przedewszystkim wyzbądz się takiego głupiego podejścia jak musze coś wziąść, niewytrzymam - nic nie musisz, mózg jest tak śilnym narzędziem, że wystarczy odrobina silnej woli, aby przetrwać kilka najgorszyk dni bez ćpania- im więcej czasu minie, tym chęć będzie coraz mniejsza.

Radzę pożądnie zastanowić się nad swoim podejściem do życi - ćpanie, to nie rozwiązanie, takowa droga nie rozwiązuje niczego, jak już to cały czas uciekasz przed tym co popchneło Cie po, to aby wogóle sięgnąć po narkotyki.

A jak chcesz dalej ćpać, to nie narzekaj na objawy somatyczne, które towarzyszą Ci przy tym.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...