Wyniki posiewu z pochwy, ciągła infekcja

[Aurinko]

Witam,
mam serdeczną prośbę o interpretację wyników badań. Od ponad roku próbuję wyleczyć się z przykrych dolegliwości polegających na uczuciu pieczenia w miejscach intymnych. Lekarze przepisywali mi ogromne ilości leków, nic nie pomagało. W końcu zostałam wysłana na badania.
Chlamydia, Mycoplasma oraz Ureaplasma wyszły ujemnie. Tak samo jak bakterie tlenowe, beztlenowe, grzyby, trichomonas vaginalis. Nic nie stwierdzono.
Natomiast reszta wyników wygląda następująco:

Komórki nabłonka: obecne
Leukocyty: Mierne
Lactobacillus: Średnio liczne
Inne grzyby: Brak
Grzyby: Brak
Kwasowość (pH): 4,0
Komórki "clue cells": Brak
Test aminowy: Ujemny
Stopień czystości: II
Badanie w kierunku obecności GNC: Ujemne

Czy moje problemy mogą wynikać z niskiej ilości lactobacillus?
Jeżeli jednak to nie to, co co może być przyczyną pieczenie? Jestem już sfrustrowana bezsilnością i zmęczona ciągłym dyskomfortem...
Dodam, że Lactovaginal brałam i nic to nie dało.