Syndrom zachodzącego słońca

[Gość grażyna 51]

Dzień dobry
2 tygodnie temu zostałam babcią, to pierwszy wnuczek w rodzinie, moja córka urodziła naturalną metodą. Jednak ostatnio byli u lekarza na kontroli i lekarz stwierdził syndrom zachodzącego słońca. wiem, że to coś z oczkiem, że mu ucieka, córka mieszka w innej miejscowosci wiec nie widuje sie z nia codziennie tylko co weekend dlatego chcialabym prosic o wyjasnienie co to jest ten syndrom i czy to cos powaznego czy to minie z wiekiem czy moze trzeba to w jakis sposob leczyc? dodam, ze corka tez sie troche przejela ale lekarz stwierdzil ze dziecko jest malutkie i ze na pewno jeszcze wiele sie zmieni, ze to pierwsze tygodnie na swiecie i ze tak sie zdarza. czy ma racje?

[xSandra]

Jesli lekarz mowi zeby sie nie przejmowac to pewnie ma racje taki dzidzius to malenstwo faktycznie jego oczka moga sie jeszcze ksztaltowac i byc wrazliwe na swiatlo

[PawiePiórko]

spokojnie. syndrom zachodzącego sóńca polega na tym że jak dziecko patrzy przed siebie to żrenica jest tak jakby obniżona ku dołówi