Rozczarowanie psychologiem

[Gość Skinnyguy]

Stwierdziłem z przykrością, że już nie będę chodzić do psychologa a na pewno do tamtej osoby. Choć byłem ledwie kilka razy, psycholog mnie nie rozumie i mam wrażenie, że podchodzi do mnie zbyt opiekuńczo i lekceważąco. Nie, żebym był marudny, ale niestety tak to zacząłem odczuwać, może nie na pierwszej wizycie ale już np na 3eciej.

[Gość Martita89]

Ciężko jest znaleźć psychologa z powołaniem , który nie będzie właśnie lekceważąco podchodził do problemu.

Następnym razem powiedz wprost swojemu psychologowi co nie pasuje Ci w jego zachowani , jakie masz spostrzeżenia itd.