Wykorzystywanie w pracy

[Gość zapracowana1]

Jestem 25 letnia pracownica biura prasowego pewnej firmy. Mam wrazenie, ze ja jako swiezak (2 lata temu skonczylam studia i dostalam prace) jestem lekko wykorzystywana. W biurze spedzam ponad 11 godzin, a placa mi za jedyne 8! Mam to gdzis zglosic? Macie kobitki jakies takie doswiadczenia? To normalne tyle pracowac? Jestem juz potownie zmeczona.! Pomocy! Dziekuje, pozdrawiam.

[ka-wa]

A uczyliśmy się kiedyś w szkole,że kapitalizm to wykorzystywanie człowieka przez człowieka...,
nasi dziadowie walczyli o 8-godzinny dzień pracy i co!?

Niestety tak będzie na rynku dopóki bezrobocie nie spadnie do 2%,byłoby to takie "zdrowe" bezrobocie.

Póki co pozostaje pomysł i założenie własnej firmy lub szukanie innej pracy,
nic innego nie możesz zrobić,jedynie to zrezygnować.

[Gość Elllena]

po pierwsze jaka masz umowę? Zlecenie, dzieło czy na stałe. Jeśli te dwie pierwsze to za dużo nie podziałasz jeśli masz umowe na stałe to możesz iść do sądu pracy ale... licz się z tym że to ostateczność, bo mogą Cię wywalić.
Innym wyjściej jest tak jak kawa mówi - założenie własnej firmy lub ewentualnie poszukanie innej pracy

[Gość Bor]

Ja bym na twoim miejscu porozmałam spokojnie z pracodawcą. Jeśli się da oczywiście. Nie wiem co to za człowiek. Jest na rynku ciężko o pracę. Trzeba to załatwić z ogromną dyplomacją, żeby sobie zwyczajnie nie pogorszyć sytuacji. Ale ja bym pogadał, czy nie dałoby się jakoś pozostać przy 8-9 godzinach pracy, powiedz, że możesz zostawać godzinkę dłużej w pracy, ale nie więcej, bo masz dodatkowe zajęcia. Czy dałoby się to jakoś załatwić.