Skocz do zawartości
Forum

Nienawiść do ojca


Gość Piruetka

Rekomendowane odpowiedzi

Mam ochotę go zabić i boję się, że kiedyś to się wydarzy. Za niecały miesiąc matura a ja nie mam warunków do nauki, poza tym nikt we mnie nie wierzy. Ciągle jestem przez niego wyzywana od szmat, idiotek a ostatnio dowiedziałam się, że mam talent tylko do psucia wszystkiego. Oprocz tego on ciągle pije

Odnośnik do komentarza

Nie zwracaj większej uwagi na słowa ojca. Jest zepsuty przez alkohol. Pewnie Twoja nienawiść bierze się z jego słów. Nie słuchaj go, "olewaj".
Masz ochotę go zabić? Zacznij panować nad sobą i nad swoimi emocjami. Nie podchodź do tego emocjonalnie, "sercem". Myśl. Pomyśl, czy warto zabić kogoś, kto nie zasługuje na śmierć, a na powolne wyniszczanie przez alkohol.
Nikt w Ciebie nie wierzy... Podstawą jest wiara w samą siebie. Uwierz w siebie, bo to Ty jesteś swoim życiem. Nie słuchaj ojca w tej kwestii. Jeśli wierzysz w Boga, to także on w Ciebie wierzy. Nie jesteś sama, uwierz w siebie i swoje możliwości.
Podsumowując, olewaj słowa ojca, bo nie pomogą Ci wcale, a jedynie zniszczą Twoje plany, marzenia, życie, Ciebie. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Po śmierci Mamy w tym samym okresie przed maturą miałam to samo. Ojciec zgotował mi piekło. Nie wytrzymałam i wyprowadziłam się do babci- było mi ciężko ale nie miałam innego wyjścia. Dzisiaj dziękuję Bogu że tak zrobiłam bo byśmy się pozabijali z Ojcem. On Cię kocha, najbardziej na świecie tylko się pogubił i nie wie jak do Ciebie dotrzeć. My odpoczęliśmy od siebie- i wszystko wróciło do normy.
Cierpliwości i wytrwałości Ci życzę :*

Odnośnik do komentarza

Wiem co czujesz :< Mój ojciec też gotuje mi piekło na ziemi, gnębi psychicznie od lat. Ale jak ktoś napisał tego nie da się "olewać" ja próbowałam i próbuję nadal się tym nie przejmować ale to tylko taka zewnętrzna maska, w środku targają mną emocje, płaczę nocami. To podłe, że ktoś z naszej najbliższej rodziny tak nas traktuje. Nie powinnaś tego olewać bo skończysz tak jak ja. Rozpaczliwie próbując zwrócić na siebie uwagę ojca którego nienawidzę wpadłam w ED, straciłam znajomych bo ciągle siedziałam w swoim pokoju bojąc się z niego wyjść i to wcale minęło. Powinnaś porozmawiać z psychologiem, ja właśnie próbuję się przełamać do wizyty u psychiatry bo podejrzewają u mnie nerwicę i depresję. Więc lepiej pomóż sobie póki nie jest za późno.

Odnośnik do komentarza

będziesz tym,jak się sama będziesz postrzegać.
-jak się sama nie będziesz szanować, to nikt cię nie będzie szanował.
-jak ktoś wspomniał, uwierz w siebie, na pewno coś potrafisz, coś umiesz, pisałaś że zdajesz maturę, więc zakładam że dobrze się uczysz.
-ucz się liczyć tylko na siebie, wówczas poradzisz sobie w każdej sytuacji.
-nie warto sobie marnować całego życia, w imię wytrzymania do matury, więc po co zabijać.
-wiara pomaga, wyprowadzić się też:)
POWODZENIA

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...