Bolące wrzody pod piersią

[Gość Delphinka]

Witam serdecznie. Mam 26 lat i od około roku zauważyłam, że pod piersią tworzą mi się bolesne owrzodzenia. Co jakiś czas znikają, by po kilku tygodniach pojawić się ponownie. Do tej pory lekceważyłam to i gdy tylko pojawiał się wrzód, przykładałam opatrunek nasączony płynem dezynfekującym. Wrzód ten zwykle rośnie, potwornie boli, aż w końcu pęka. Wydzielina, która z niego wypływa, to głównie krew i zielono-żółta ropa, która niezbyt ładnie pachnie. Chciałabym się dowiedzieć, czy takie wrzody mogą być groźne? I skąd się biorą. Dodam jeszcze, że nigdy wcześniej nie miałam problemów skórnych. Żadnych pryszczy, trądziku i tym podobnych. Te wrzody pojawiają się tylko pod jedną piersią. Bardzo proszę o rady.

[Gość Dorotka z krainy Oz]

a miałaś tam jakąś rankę? Albo coś podobnego. Warto byłoby to pokazać lekarzowi, bo taki wrzód to nic dobrego.

[Gość Delphinka]

Nie przypominam sobie, bym miała tam kiedyś ranki. Wrzód pojawia się, po czym znika po kilku dniach, lecz gdy nawraca, to nie zawsze w tym samym miejscu. Tym sposobem pod lewą piersią mam kilka maleńkich blizn - pozostałości po poprzednich wygojonych już) ropniach. Czy powinnam się udać z tym do lekarza rodzinnego, czy raczej do dermatologa?

[Lorieen]

Idź do dermatologa. Wydzielina świadczy o stanie zapalnym, prawdopodobnie potrzebujesz antybiotyku na to miejsce. Do tego czasu warto posypywać rankę zasypką dla dzieci, np. alantan - osuszy ranę.