Skocz do zawartości
Forum

Zwierzenie kobiety z borderline


Gość Katarsis

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję się wygadać a nie mam komu. Nawet jeśli nikt tego nie przeczyta ale wyrzucę to z siebie to może mi się poprawi.

Mam trzydzieści dwa lata nie mam męża ani dzieci. Moje związki trwają krótkie chwile. Powtarzam schemat: angażuję się, wpadam w panikę przy nadmiernej bliskości, prowokuję koniec, tragedię odchorowuję.
Sukcesywnie niszczę moje cialo drapiąc je i robiąc wszędzie rany, niegojące się strupy a potem mówię że to trądzik albo alergia.Potrzeba niszczenia mojej skóry i zadawania jej delikatnego bólu przynosi mi ulgę pomimo że potem jestem na siebie wściekła i nie mogę patrzeć w lustro.
Boję się ginekologów. Jak byłam mała ojciec włączał mi filmy o gwałtach a potem udawał napastnika i nie zdejmując mi ubrania odgrywał gwałt sprawdzając czy się obronię.To miało być dla mojego dobra: przestroga przed gwałcicielami, ale jak sobie o tym pomyśle chce mi się wyć.
Mam w sobie tak dużo niepokoju i tyle napięć, że męczę się sama ze sobą więc pewnie gdy bym miała rodzinę też bym ją zamęczyła. Samotność jednak nie jest dobra.

Odnośnik do komentarza

Polecam Ci przejść się do psychologa. Moim zdaniem twoje zachowania są spowodowane dzieciństwem. Swoje cierpienia wewnętrzne przenosisz na ból fizyczny. Gdy będziesz mieć potrzebę zadania sobie bólu tym drapaniem to w zamian to proponuję ci wybrać się na siłownie i dać sobie w kość wyczerpującymi ćwiczeniami.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...