Skocz do zawartości
Forum

Za i przeciw masturbacji


Gość warszawiaczek

Rekomendowane odpowiedzi

Fores, to dlaczego gadasz skoro szkoda gadać ? :) Co mnie obchodzi opinia jakiegoś anonima niepoparta żadnymi argumentami ? Takie szczekanie dla szczekania, byle się do kogoś przypieprzyć.
Swoją drogą dobrzy jesteście, dla Tarji masturbacja najwyżej 2 razy w tygodniu jest nieszkodliwa, dla Gorrre i dla Ciebie -którzy pewnie jesteście jedną i tą samą tchórzliwą osobą- najwyżej raz na 2 tygodnie, a żadne z was nie wyjaśnia dlaczego akurat taka a nie inna częstotliwość, wszystko na zasadzie "wydaje mi się". To ,że coś jest prawdą w waszym wypadku nie znaczy jeszcze że jest uniwersalną zasadą.

Odnośnik do komentarza
Gość Iga 1122

Ula chyba Ci nerwy puściły,skoro zaczynasz uciekać się do tych powiedzmy 'uszczypliwości',a nie ma się na co dąsać. Dlaczego nie możesz po prostu przyznać komuś racji,skoro popiera to własnym doświadczeniem?Wiesz,że brniesz w ślepą uliczkę ze swoimi statystykami,ale za nic nie zdobędziesz się na to,żeby ustąpić.
Wiesz,moim zdaniem powinnaś nieco odpuścić,czasem nawet tak jest lepiej:)A sprawę masturbacji zostawmy już może każdemu z osobna:)

Odnośnik do komentarza

Sorry Ula ale czy masz problemy z czytaniem ?:Pw żadnym wypadku nie chce Cie urazić, ale chyba czytasz to co piszę od tyłu albo nie wiem na kacu czy whatever..wiem doskonale czym jest GUS i dlatego właśnie uważam, że statystyka ilu jest mężczyzn w Polsce w jakims tam wieku jest prawidłowa i da się to zmierzyć i określić w jakiś sposób więc nie pis proszę że mam to gdzieś bo to sądwie różne sprawy sprawdzić ilu jest mężczyzn a to ile procent osób się masturbuje i ma ztego powodu problemy;] nie wiem, ale jesteś jakaś ignorantką, która opiera się tylko na teog tpyu badaniach a nie potrafi sama pomyśleć?sorka, ale taka prawda;]ja akurat jestem na prawie, nie miałem takieog przedmiotu i juz chyba nie będę miał zresztą nie jest mi do niczego potrzebne kojarzy mi się jakoś z socjologią którą miałęm chwile, i której nie uważam za jakikolwiek przedmiot. Druga sprawa nigdzie nie napisałem że jestem reprezentantem wiekszości społeczeństwa jestem reprezentantem płci męskiej bo jestem facetem ja nie wiem ciężko to zrozumieć?i chyba z tego powodu potrafię ocenić jak to jest bo mam taki problem nie rozumiem co w tym jest dziwnego:D?Jeszcze piękny tekst że ja i Gorrre jestesmy tą samą osobą no śmieszne nie jestem i tyle a nawet jakbym był to nic nie ma do rzeczy więc nie trac energii na pisaniu bzdur;]Trzecia sprawa ja piszę tylko i wyłącznie w sowim imieniu czy to tak cieżko zrozumieć że jak piszę "masturbowałem się ponad rok i mam teraz problem" nie jest równe "masturbując się rok będziesz miał problemy", przecież ja pisze na swoich doswiadczeniach pisze ze ja po takim czasie mam problem i juz, ktoś może się masturbować mniej, wiecej nie wiem nie obchdozi mnie to, fakt jest faktem że jest to problem który pochodzi od częstej masturbacji czy dla mojego organizmu bedzie to rok a dla innego miesiac nie wiem i tylko ta osoba może wiedzieć jak zauważy skutki. Nie wiem jeszcze na czym Ty opierasz swoje opinie, na tej jednej statystyce że 90% meżczyzn w pewnym czasie się masturbowali? nie wierzę że mądra osoba może swoje opinie opierać na takiej głupocie;]jak bym był bogaty zrobił bym sonde na 100 000 kobiet i wyszło by z niej że 99% z nich ma penisa, komedia i tyle lepiej czasami pomyśleć poczytać opienie ludzi ale przede wszysktim opienie lekarzy, LEKARZY chociażby z tego forum (czy tam tej strony) ja nie jestem lekarzem i nie potrafię wytłumaczyć czemu tkai problem mam, ale jakos medycyna potrafi, dlatego czytałem, kontaktowałem się i jestem mądrzejszy o kawałeczek tej wiedzy. dziękuję dobranoc:]Co do postu z 14.45:P Jeżeli na prawdę uważasz że piszę te posty po przeczytaniu dwóch tematów na forum to się mylisz, pisze z własnego doswiadczenia i od początku to powtarzam, a czy to problem marginalny być może i tak ale nie zbadasz tego z wieluuuu względów, ja OSOBIŚCIE uważam, ze to nie jest margines tylko własnie z braku możliwosci sprawdzenia tego zbadania nie można tego określić.

Odnośnik do komentarza

Ja akurat nie uważam, żeby Ula przyznawała mi rację bo wierzy w co chce, ale też nie mam zamiaru czytac jej osobistych wycieczek, które kompletnie nic nie wnoszą do tematu, wolę napisac konkrety jak to ze mną jest (już jest lepiej;]), ktoś przeczyta zobaczy ze ma podobną sytuację i może będzie wiedział co zrobić;]

Odnośnik do komentarza

Iga 1122, nie puściły mi nerwy tylko zaczęłam odpisywać wam tak samo jak wy mnie. Nie wiem w czym mam komu przyznać rację i na czym w ogóle polega spór między nami wszystkimi. Przecież od pierwszego postu twierdzę że osoby uzależnione od masturbacji mogą mieć z tego tytułu szereg problemów, to nie podlega żadnej dyskusji. Sprzeciwiam się tylko wszechobecnej na tym forum manierze, że jak tylko jakiś chłopak pisze coś o masturbacji to zaraz pojawiają się posty straszące uzależnieniem a w konsekwencji impotencją czy przedwczesnym wytryskiem. W efekcie mamy post warszawiaczka który mimo iż masturbuje się dwa razy w tygodniu to boi się zaburzeń wzwodu.

Odnośnik do komentarza

Matiz, Ty za to jesteś w pełni władz umysłowych skoro post kierowany do Foresa widzisz jako ten skierowany do Ciebie.
Mógłbyś też pisać zachowując zasady interpunkcji i gramatyki to Twój post byłby czytelniejszy w odbiorze. Może gdybyś miał metodologię badań na studiach widziałbyś różnicę między badaniem opinii publicznej przy okazji wyborów a badaniami min. klinicznymi prowadzonymi przez seksuologów. Seksuolog -jak sam zauważyłeś- to lekarz a nie telefoniczny ankieter. ( Tylko o ten fragment mojego postu z 14:56 mi chodziło ).
Ja tylko podałam dane jaki odsetek mężczyzn się masturbuje i jaka cześć całej populacji jest uzależnienie od seksu i/ lub masturbacji ( z czego potem wynikają rozliczne problemy o których piszecie). Tylko tyle i aż tyle, nie wiem o co cała ta dyskusja. Nie neguje czyjegoś indywidualnego doświadczenia ale jakie ono ma znaczenie jeśli rozmawiamy o całym zjawisku masturbacji które dotyczy milionów osób ?
Teraz mi piszesz ok. ? - trzeba było do tego aż dwóch stron dyskusji skoro od początku pisałam to samo ?

Odnośnik do komentarza

Bez ręki, a kto tu jest teoretykiem a kto praktykiem ? Według innych badań ( K. Imielińskiego ) 75% dziewczyn w wieku dojrzewania się masturbuje i ja tu nie byłam wyjątkiem ;] Nie mam z tego tytułu żadnych problemów i nigdy nie miałam. Zanim poznałam faceta z którym zaczęłam regularnie współżyć miałam za sobą 7 lat masturbacji. Nie mam żadnego problemu z orgazmem pochwowym ani z niczym innym. Także ja akurat jestem zaprzeczeniem tezy że częsta i długotrwała masturbacja szkodzi. Szkodzi tylko masturbacja kompulsywna która wynika z uzależnienia, a jak już wspominałam takie uzależnienie dotyka 2% każdej populacji. Także straszenie wszystkich na około zgubnymi skutkami masturbacji uważam za śmieszne.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...