Skocz do zawartości
Forum

Żywność po terminie


Gość oilla

Rekomendowane odpowiedzi

Zakupy robię raz w tygodniu ale za to na cały tydzień. Zdarza się, że coś u mnie leży dosyć długo stąd moje pytanie: jak to jest z żywnością po teminie: jecie czy nie? Bo nabiał czy mięso - wiadomo, że się zaśmierdnie czy będzie niedobre a np. makaron czy ciastka, które nie są otwarte? Ostatnio wygrzebałam z szafki galaretke i herbate po terminie - wyrzucic czy spozyc? Jak to jest z tymi terminami i co grozi spozywaniem ich po dacie spozycia?

Odnośnik do komentarza

Ja przy herbacie i przy makaronach to nawet nie parzę na termin ważności i też często kupuje na zapas makarony ryże itd. Mięso tez czasem biorę na zapas albo nie zjem i wtedy wrzucam do zamrażalki i nie przejmuje sie terminem ważności. Generalnie to rzeczy po terminie. Poza tym jest coś takiego jak termin ważności i termin przydatności do spożycia i okres ważności czyli ten na opakowaniu z tego co się orientuję to jakaś połowa okresu przydatności do spożycia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...